— Tutaj mamy do czynienia z polityczną zmianą. Pytanie, jak głęboką — zapowiedział w programie „Onet Rano. WIEM” Andrzej Kohut — amerykanista z Ośrodka Studiów Wschodnich, twórca podcastu „Po amerykańsku”. — Jeżeli coś się wydarzy, to będzie element politycznego teatru — ocenił, pytany o kwestię zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczącą „największej w historii akcji deportacyjnej”, która ma mieć początek wraz z dniem inauguracji Trumpa na prezydenta.
— Myślę, iż te przykłady w tych pierwszych dniach to będą przede wszystkim prezydenckie rozporządzenia, których Trump ma podobno przygotowane całe dwie szuflady (…) i zakładam, iż wiele z nich będzie dotyczyła kwestii migracyjnych, będzie odwrócenie polityki Joe Bidena, która miejscami była odwróceniem polityki Trumpa z pierwszej kadencji. To będzie pierwszy element zmiany, o ile chodzi o kwestię migracyjną. Drugą mogą być rzeczywiście pokazowe akcje. Pokazowe, bo o ile skalą jest 10 mln osób czy więcej przebywających nielegalnie w Stanach Zjednoczonych, a uda się złapać kilkaset, to raczej mówimy o jakimś telewizyjnym show — dodał amerykanista. Zdaniem eksperta tych „obrazków” nie należy lekceważyć.
