Президент Южной Кореи отказался давать показания. Его поместили в одиночную камеру

news.5v.pl 3 часы назад

Szin Jong He, komisarz generalny Koreańskiej Służby Więziennej przekazał, iż Jun Suk Jeol nie sprawiał problemów podczas formalnych czynności, w tym badań lekarskich, fotografowaniu czy zmianie odzieży na kombinezon więzienny.

Prezydent odmówił składania zeznań

Aresztowany prezydent Korei Południowej odmówił jednak w poniedziałek stawienia się na przesłuchaniu i złożenia zeznań.

Jun Suk Jeol został przeniesiony do pojedynczej celi o powierzchni 12 metrów kwadratowych. W pomieszczeniu znajduje się stolik, półka, umywalka i toaleta oraz telewizor, ale czas oglądania telewizji jest ściśle ograniczony.

ZOBACZ: Impeachment prezydenta Korei Południowej. Jest decyzja parlamentu

Władze poinformowały również, iż wzmocniono środki bezpieczeństwa w areszcie śledczym, gdzie przebywa podejrzany oraz w Sądzie Konstytucyjnym, który prowadzi proces impeachmentu.

Protest i szturm na sąd. Kilkadziesiąt osób aresztowanych

Sąd w Seulu w niedzielę czasu lokalnego wydał formalny nakaz aresztowania prezydenta Korei Płd. Jun Suk Jeola w ramach dochodzenia po ogłoszeniu przez niego stanu wojennego. Przed sądem i ośrodkiem zatrzymań zgromadziły się dziesiątki tysięcy zwolenników polityka; doszło do przepychanek z policją. Protestujący wdarli się do budynku sądu. 86 osób zostało aresztowanych.

Jun Suk Jeol oświadczył za pośrednictwem prawników, iż uważa niedzielne protesty w sądzie za „szokujące i niefortunne”, wzywając ludzi do pokojowego wyrażania swoich opinii.

ZOBACZ: Korea Południowa wprowadza stan wojenny

Podkreślił również, iż rozumie, iż wiele osób jest „wściekłych” i czuje „niesprawiedliwość”. Zwrócił się jednocześnie do policji o tolerancyjne podejście do sprawy.

Zamach stanu – przestępstwo, o które może zostać oskarżony Yoon – jest jednym z niewielu, przed którym prezydent Korei Południowej nie ma immunitetu i może być karane śmiercią. Korea Południowa jednak nie wykonała egzekucji nikogo od prawie 30 lat.

Błyskawiczny stan wojenny

Jun Suk Jeola ogłosił 3 grudnia wieczorem czasu miejscowego stan wojenny, zapowiadając „eliminację sił antypaństwowych” i oskarżając opozycję o paraliżowanie prac rządu oraz sympatyzowanie z komunistyczną Koreą Północną.

ZOBACZ: Stan wojenny w Korei Południowej. USA komentuje

Niedługo później wojsko wydało dekret, w którym zakazało działalności politycznej, pracy parlamentu i partii oraz narzuciło kontrolę sztabu zarządzającego stanem wojennym nad mediami.

O godzinie 1:16 czasu lokalnego (17:16 w Polsce – red.) Zgromadzenie Narodowe zagłosowało za zniesieniem stanu wojennego, co unieważniło decyzję prezydenta.

Czytaj więcej

Читать всю статью