O tym, iż Ministerstwo Spraw Zagranicznych sfinalizowało zakup budynku przyszłej ambasady w prestiżowej części Waszyngtonu, poinformowało w piątek jako pierwsze RMF FM.
Polska za nowy budynek zapłaciła nieco ponad 20 mln dol. Chodzi o budynek nauk politycznych Johns Hopkins University przy Massachusetts Avenue — kilkukondygnacyjny budynek w prestiżowej części amerykańskiej stolicy, blisko stacji metra, ale przede wszystkim niedaleko Białego Domu, Departamentu Stanu, Kapitolu i ambasad innych państw.
Nowy budynek ambasady RP w Waszyngtonie
Jak zaznaczył Wroński, nowy budynek trzeba będzie przebudować tak, aby dostosować go do nowych zadań. — Plan inwestycyjny zakłada, iż potrwa to mniej więcej cztery lata. Po ambasadzie RP w Berlinie to drugie wielkie inwestycyjne przedsięwzięcie MSZ. Ambasada w Berlinie to przedsięwzięcie wybitnie związane z ministrem Sikorskim, który je zaczął i za chwilę zakończy — powiedział Wroński.
Zaznaczył, iż otwarcie nowego budynku ambasady RP w Berlinie — który jest położony w reprezentacyjnej alei Unter den Linden, w odległości zaledwie 300 m od Bramy Brandenburskiej — jest zaplanowane na 17 stycznia.
Mówiąc o kupionym budynku w Waszyngtonie Wroński podkreślił, że MSZ zabiegało o to, by zakup ten przeprowadzić jeszcze w 2024 r. — To wielka inwestycja w przyszłość, to bardzo reprezentacyjny budynek w centrum Waszyngtonu, pomieści ambasadę, konsulat, ataszat, a dotąd te miejsca były rozrzucone w różnych punktach miasta — podkreślił. Zaznaczył, iż także tam w przyszłości będzie rezydencja polskiego ambasadora.
Rzecznik MSZ ocenił, iż ponad 20 mln dol. za taki budynek „to bardzo korzystna transakcja”. — Udało się wykorzystać zniżkę cen w Waszyngtonie, połączoną z korzystnym kursem dolara — ocenił.
Jak podkreślił Wroński, w tej chwili używany budynek polskiej ambasady nie odpowiada już współczesnym wymogom dyplomacji.