Помните ли вы эти вкусности из детства? Мороженое бамбино, порошковый оранжад и турбо-жевательная резинка

dailyblitz.de 4 часы назад

Wspomnienia z dzieciństwa często mają swój unikalny smak. Dla milionów Polaków, którzy dorastali w latach 80. i 90., jest to smak prostego, śmietankowego loda Bambino, chemicznie słodkiej oranżady w proszku i charakterystycznego, owocowego aromatu gumy do żucia Turbo. W połowie 2025 roku te produkty to znacznie więcej niż tylko sentymentalna podróż w czasie. To prężnie działający segment rynku, który z powodzeniem łączy nostalgię z nowoczesnymi strategiami marketingowymi, generując przy tym milionowe zyski. Przyjrzyjmy się, jak legendy smaku odnalazły swoje miejsce w dzisiejszej, niezwykle konkurencyjnej rzeczywistości.

Lody Bambino: Niezmienny bastion smaku w cenie premium

Lody Bambino, produkowane nieprzerwanie przez Przedsiębiorstwo Przemysłu Chłodniczego „Calypso” z siedzibą w Zielonej Górze, to prawdziwy fenomen na polskim rynku FMCG. Na dzień 19 czerwca 2025 roku, klasyczny śmietankowy lód na patyku wciąż jest jednym z najchętniej wybieranych produktów impulsowych, zwłaszcza w okresie letnim. Jego siła tkwi w niezmienionej od dekad recepturze i prostym, tekturowym opakowaniu z charakterystycznym misiem. Jednak to, co uległo znaczącej zmianie, to jego cena i pozycjonowanie.

Jeszcze dekadę temu Bambino było synonimem taniego przysmaku. Dziś, w obliczu rosnących kosztów produkcji, energii i presji inflacyjnej, która ukształtowała rynek w latach 2022-2024, jego cena detaliczna waha się w przedziale od 3,80 zł do choćby 4,50 zł w popularnych miejscowościach turystycznych. To wzrost o blisko 40% w ciągu ostatnich trzech lat. Mimo to, sprzedaż utrzymuje się na stabilnym, wysokim poziomie.

Jak tłumaczy Marek Zieliński, analityk rynku spożywczego z agencji badawczej „Market Analytics Polska”: „Bambino przestało konkurować ceną. Zamiast tego, stało się marką premium w segmencie nostalgicznym. Konsumenci nie kupują po prostu loda, kupują doświadczenie pokoleniowe, bilet powrotny do beztroskich lat. Producent doskonale to rozumie, wprowadzając od czasu do czasu limitowane edycje, takie jak wprowadzona na rynek w maju 2025 roku wersja o smaku rabarbaru z kruszonką, która nawiązuje do domowych ciast z dzieciństwa.” Potwierdzają to dane sprzedażowe – limitowana edycja, mimo wyższej ceny (ok. 5 zł), wyprzedała się w wielu sieciach handlowych w ciągu pierwszych dwóch tygodni od premiery.

Wielki powrót gumy Turbo: Jak polska firma wskrzesiła legendę

Historia gumy Turbo jest znacznie bardziej burzliwa. Po zniknięciu z rynku oryginalnego produktu tureckiej firmy Kent, przez lata pojawiały się jedynie podróbki lub produkty nawiązujące do legendy. Przełom nastąpił pod koniec 2024 roku, kiedy to polska firma „Sweets Reborn Sp. z o.o.” z Grójca, po długich negocjacjach, uzyskała prawa do marki na terenie Europy Środkowo-Wschodniej. W lutym 2025 roku na rynek trafiła nowa guma „Turbo Legend”.

Efekt przerósł najśmielsze oczekiwania. Według danych opublikowanych w „Raporcie Rynku Słodyczy Polska Q1 2025”, w ciągu pierwszych trzech miesięcy sprzedano ponad 15 milionów sztuk gumy. Sekret sukcesu tkwi w umiejętnym połączeniu sentymentu z nowoczesnością. Smak, choć zbliżony do oryginału, został delikatnie zmodyfikowany – jest mniej chemiczny i zawiera naturalne aromaty owocowe. Kluczowym elementem pozostały jednak obrazki.

Nowa seria „Turbo Legend 2025” zawiera 150 kart z wizerunkami zarówno klasycznych supersamochodów z lat 80. i 90. (jak Lamborghini Countach czy Ferrari F40), jak i najnowszych modeli hipersamochodów elektrycznych i hybrydowych. Każda karta posiada kod QR, który po zeskanowaniu przenosi na stronę z rozszerzoną rzeczywistością (AR), gdzie można obejrzeć trójwymiarowy model auta.

„Naszym celem było stworzenie produktu, który połączy pokolenia. Ojcowie, pamiętający oryginalne Turbo, kupują je dla siebie i dla swoich dzieci. Dzieci z kolei fascynują się nowymi autami i interaktywną technologią. To nostalgia marketing w najczystszej postaci” – mówił w wywiadzie dla portalu „Business Insider Polska” z kwietnia 2025 roku prezes „Sweets Reborn”, Jan Kowalski. Guma, kosztująca około 1,20 zł za sztukę, stała się fenomenem społecznym, a kolekcjonowanie obrazków ponownie stało się popularnym hobby.

Oranżada w proszku: Nisza napędzana przez TikTok

Wydawałoby się, iż w dobie rzemieślniczych lemoniad, zdrowych soków i napojów funkcjonalnych, oranżada w proszku nie ma racji bytu. A jednak, ten symboliczny produkt przeżywa swoją drugą młodość, głównie za sprawą mediów społecznościowych. To produkt skrajnie niszowy, dostępny głównie w małych, osiedlowych sklepach lub specjalistycznych hurtowniach ze słodyczami. Mimo to, jego sprzedaż w 2024 roku wzrosła o niemal 25% w porównaniu z rokiem poprzednim, a trend ten utrzymuje się w 2025.

Za renesans odpowiada platforma TikTok. Krótkie filmiki, na których młodzi ludzie z zaskoczeniem i rozbawieniem po raz pierwszy próbują „napoju z torebki”, który ich rodzice pili w dzieciństwie, regularnie zdobywają miliony wyświetleń. Hasztag #oranżadawproszku stał się viralem, napędzając popyt wśród pokolenia Z, dla którego jest to egzotyczna i zabawna nowość.

Dr Anna Nowak, socjolog kultury z Uniwersytetu Jagiellońskiego, komentuje to zjawisko: „W czasach przesytu i skomplikowania, prostota staje się wartością. Oranżada w proszku to anty-produkt. Jest tania (cena wciąż oscyluje w granicach 0,80-1,00 zł), prosta w przygotowaniu i oferuje intensywny, jednoznaczny smak. Dla młodych jest to forma ironicznej zabawy z przeszłością, a dla starszych – jedna z najtańszych form sentymentalnej podróży. To dowód na to, iż rynek jest w stanie wchłonąć choćby najbardziej archaiczne produkty, jeżeli tylko znajdą one swój unikalny kontekst kulturowy.”

W połowie 2025 roku, te trzy produkty, choć tak różne, łączy jedno: udowadniają, iż siła sentymentu jest jednym z najpotężniejszych narzędzi w rękach marketerów. Pokazują, iż dobrze opowiedziana historia i autentyczne emocje potrafią sprzedać produkt skuteczniej niż jakakolwiek innowacja technologiczna.

Continued here:
Pamiętasz te przysmaki z dzieciństwa? Lody Bambino, oranżada w proszku i guma Turbo

Читать всю статью