„Problemem nie są Stany Zjednoczone, a Europa”. Sekretarz generalny NATO przyznaje rację Donaldowi Trumpowi

news.5v.pl 4 часы назад

Mark Rutte, sekretarz generalny NATO, przyznał, iż prezydent USA Donald Trump postępuje jak najbardziej fair, żądając od europejskich sojuszników większych wydatków na obronę.

— Ma oczywiście rację, iż problemem nie są Stany Zjednoczone, a Europa — powiedział Rutte podczas spotkania na temat Ukrainy na Światowym Forum Ekonomicznym w czwartek, po tym, jak najważniejszy sojusznik Trumpa, Richard Grenell, skrytykował go za wydatki na obronność Holandii i jego własny dorobek na czele holenderskiego rządu.

Grenell, w tej chwili prezydencki wysłannik Trumpa do spraw „misji specjalnych”, powiedział w czwartek, że NATO nie powinno przyjmować Ukrainy do transatlantyckiego sojuszu wojskowego, dopóki jego członkowie nie zaczną osiągać celów grupy w zakresie wydatków na obronę.

EPA/JIM LO SCALZO / PAP

Richard Grenell na konwencji Partii Republikańskiej. Milwaukee, 17 lipca 2024 r.

— Mamy sekretarza generalnego NATO, który mówi o przyłączeniu Ukrainy do NATO — powiedział Grenell panelowi w Davos, do którego dołączył zdalnie z Los Angeles. — Amerykanie są tymi, którzy płacą za obronę. Nie można prosić Amerykanów o rozszerzenie parasola NATO, gdy obecni członkowie nie opłacają swojego należnego udziału. W tym Holendrzy, którzy muszą zwiększyć swoje wysiłki.

— Kiedy […] mamy przywódców, którzy zamierzają mówić o coraz większej ilości, musimy upewnić się, iż ci przywódcy sami wydają odpowiednią ilość pieniędzy — dodał.

Ukraina, która od lat jest atakowana przez siły prezydenta Rosji Władimira Putina, jak na razie bezskutecznie naciska na przyjęcie do NATO.

„2 proc. to za mało”

Gdy Rutte był premierem Holandii, jego kraj regularnie nie wywiązywał się z obowiązku przeznaczania 2 proc. PKB na obronność w ramach NATO. Jednak teraz, gdy sam kieruje najpotężniejszym sojuszem wojskowym na świecie, zmienił swoje podejście.

— Częściowo również dzięki Trumpowi, być może choćby w dużym stopniu, widzimy ten wzrost wydatków w NATO po stronie europejskiej — przyznał szef NATO.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Uważał, iż w zasadzie Stany Zjednoczone dostają złą ofertę, a Europa zasadniczo finansuje swój model społeczny, system opieki zdrowotnej, system emerytalny, a my jesteśmy niedofinansowani w dziedzinie obronności. Problem polega oczywiście na tym, iż nie osiągnęliśmy jeszcze poziomu 2 proc. To jest problem nr 1. Problem nr 2 polega na tym, iż 2 proc. to za mało — powiedział Rutte.

– Teraz jesteśmy bezpieczni, ale NATO nie będzie w stanie obronić się w ciągu czterech czy pięciu lat, jeżeli teraz będziemy trzymać się 2 procent – dodał, wśród obaw, iż coraz bardziej agresywny Putin może zwrócić swoją uwagę na atak na kraj członkowski NATO.

„Wrogiem jest Władimir Putin”

W swoim własnym przemówieniu w Davos na początku tego tygodnia, krótko po inauguracji Trumpa na prezydenta USA, Wołodymyr Zełenski w dosadnym przemówieniu wysunął zarzuty pod adresem Europy, mówiąc, iż kontynent „musi przyspieszyć” i „nauczyć się dbać o siebie, aby świat nie mógł go ignorować”.

Halil Sagirkaya / Anadolu/ABACAPRESS.COM / PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, 21 stycznia 2025 r.

Trump wielokrotnie naciskał na sojuszników z NATO, by wydawali więcej na obronę, dyskutował o wycofaniu USA z transatlantyckiego sojuszu wojskowego, sugerował nowe, ogromne cele w zakresie wydatków wojskowych, a podczas kampanii wyborczej w 2024 r. powiedział nawet, iż „zachęci” Rosję do zaatakowania państw NATO, które nie płacą wystarczająco dużo.

Belgijski premier Alexander De Croo również uczestniczył w czwartkowym panelu śniadaniowym w Davos i skorzystał z okazji, aby przypomnieć sojusznikom, aby mniej skupiali się na wzajemnych docinkach, a bardziej na prawdziwym czarnym charakterze.

— Wrogiem jest Władimir Putin. Wróg jest na zewnątrz. Nie jest wewnątrz. A widzę wiele wskazywania palcem… To nie jest pomocne — zwrócił uwagę De Croo.

Читать всю статью