«Google урегулировала дело об отмывании персональных данных на неизвестную сумму»

grazynarebeca.blogspot.com 8 месяцы назад

Google, należący do Alphabet, zawarł ugodę w sprawie sądowej dotyczącej rzekomego potajemnego śledzenia korzystania z Internetu przez miliony użytkowników, którym wmówiono, iż ich przeglądanie jest prywatne.

Jeśli przeglądarka internetowa powie Ci, iż jesteś "incognito" i możesz "przeglądać prywatnie", możesz założyć, iż Twoja aktywność online jest prywatna i nikt nie zbiera Twoich danych. Ale mylisz się. To właśnie to sprawiło, iż Google wylądował w procesie sądowym o wartości 5 miliardów dolarów dotyczącym prania prywatności.

Czyszczenie prywatności to próba Google przedstawienia swoich usług jako prywatnych, choćby jeżeli zamiata ogromne ilości danych osobowych do swojej dochodowej wyszukiwarki reklamowej. To może działać w marketingu, ale nie działa w sądach. Kiedy pojęcie prywatności Google jest sprzeczne z zasadami prawnymi, Google konsekwentnie przegrywa, powiedział Ben Wolford z firmy Proton.

W 2023 roku Google wprowadził nową "funkcję prywatności reklam" dla Chrome i rozszerzył wydanie wersji beta Ad Topics na Androida, w ramach swojej myląco nazwanej inicjatywy Privacy Sandbox. Obie inicjatywy maskowały posunięcie mające na celu zapewnienie sobie całkowitej monopolistycznej kontroli nad możliwością szpiegowania aktywności użytkowników jako "funkcji prywatności".

Wiele lat wcześniej, w grudniu 2008 roku, Google uruchomił tryb incognito, opcję prywatności dla Chrome. Chrome jest ulubioną przeglądarką internetową, a z ponad 3 miliardami użytkowników na całym świecie produkt jest oknem na ludzkie działania związane z przeglądaniem.

W 2020 r. grupa pięciu powodów pozwała Google z wieloma zarzutami, w tym naruszeniem federalnego prawa dotyczącego podsłuchów, kalifornijskich przepisów dotyczących prywatności, naruszenia umowy i innych zarzutów. Domagając się "co najmniej" 5 miliardów dolarów odszkodowania, powiedzieli, iż Google obiecał, iż nie będzie zbierał ich danych w trybie incognito, ale i tak to zrobił. Pozew objął miliony użytkowników Google od 1 czerwca 2016 roku. Domagał się co najmniej 5,000 USD odszkodowania na użytkownika.

Google zwrócił się do sędziego federalnego w Kalifornii o oddalenie sprawy. Rzecznik Google powiedział The Verge, iż firma argumentowała, iż tryb incognito informuje użytkowników, iż strony internetowe mogą przez cały czas ich śledzić za każdym razem, gdy otwierają prywatną kartę.

Zamiast tego sędzia utorował drogę do sądu, w którym próby Google ponownego zdefiniowania znaczenia prywatności musiałyby po raz kolejny zmierzyć się z rzeczywistością.

W swoim orzeczeniu z sierpnia 2023 r. amerykańska sędzia okręgowa Yvonne Gonzalez Rogers w Oakland w Kalifornii wykazała, iż wierzy, iż kiedy ludzie aktywują funkcję wyraźnie nazwaną "incognito", polegają na zdroworozsądkowym znaczeniu słów, aby potwierdzić oczekiwanie prywatności. "To bezpośrednia nagana dla prania prywatności" – wyjaśnił Wolford.

Sędzia wyznaczył rozprawę na 5 lutego 2024 roku.

28 grudnia proces w sprawie proponowanego pozwu zbiorowego został zawieszony po tym, jak prawnicy Google i prawnicy konsumentów ogłosili, iż osiągnęli wstępną ugodę. Warunki ugody nie zostały ujawnione, a prawnicy powiedzieli, iż spodziewają się przedstawić formalną ugodę do zatwierdzenia przez sąd do 24 lutego 2024 roku.

Biorąc pod uwagę ilość danych, które Google przez cały czas zbiera od Ciebie, choćby w trybie incognito, można zadać sobie pytanie, co według Google oznacza słowo prywatność. "Google jest przez cały czas dominującą firmą technologiczną, ale jej model biznesowy opiera się na pożyczonym czasie i wydaje się, iż oni o tym wiedzą" – napisał Wolford.

Jedynym sposobem, aby zapobiec monopolowi Google na Twoje dane osobowe, jest opuszczenie Google. Dzieje się tak dlatego, iż choćby jeżeli wyłączysz reklamy osobiste ("reklamy") i zablokujesz śledzenie reklam, Google przez cały czas będzie mieć dostęp do wszystkich Twoich danych w Gmailu, Kalendarzu Google, Mapach Google, Dysku Google, Zdjęciach Google i nie tylko.

Google Chrome nie jest jedyną przeglądarką z wprowadzającą w błąd funkcją "trybu prywatnego". Safari, Firefox i inne oferują podobne opcje.

Źródła tego artykułu obejmują:

Wyróżniony obraz: Google rozstrzyga pozew o ochronę prywatności konsumentów o wartości 5 miliardów dolarów w związku z trybem incognito Chrome, CNet, 29 grudnia 2023 r.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

Читать всю статью