Dzisiaj mija sto dni od momentu rozpoczęcia zaangażowania Wojsk Obrony Terytorialnej w operację „Bezpieczny Zachód” poprzez wspieranie Straży Granicznej na granicach wewnętrznych Polski. To doskonała okazja, by podsumować skutki tej misji, docenić trud wkładany dzień po dniu, a także spojrzeć w przyszłość i przypomnieć, dlaczego jest ona dla nas tak ważna.
Tło i istota operacji
Operacja „Bezpieczny Zachód” została podjęta, by wesprzeć Straż Graniczną w zadaniach związanych z kontrolą migracyjną. W ramach tego przedsięwzięcia żołnierze WOT pełnią patrolowe i kontrolne służby w rejonie przy granicy z Niemcami, uczestnicząc we wspólnych działaniach z SG ŻW i Policją. Dowództwo nad „Bezpiecznym Zachodem” sprawuje 14 Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej.
W operacji biorą udział żołnierze z czterech brygad:
12 Wielkopolskiej Brygady OT,
14 Zachodniopomorskiej Brygady OT,
15 Lubuskiej Brygady OT,
16 Dolnośląskiej Brygady OT,
łącznie ponad 400 żołnierzy WOT.
Co udało się osiągnąć?
Stała, codzienna obecność wojsk terytorialnych zwiększa zdolność reagowania i wsparcie dla straży, WOT przestał być tylko „backupem”, stał się częścią operacyjnej struktury ochrony granic. W lokalnych społecznościach przygranicznych obecność WOT postrzegana jest jako wzmocnienie bezpieczeństwa, nie militarny wymiar, ale realna ochrona i kooperacja z mieszkańcami. Dzięki współdziałaniu SG, ŻW, Policji i WOT możliwa jest lepsza redystrybucja zasobów i koncentracja służb tam, gdzie nasilenie zadań rośnie. Wypracowanie płynnej współpracy w patrolach, kontrolach oraz w działaniach operacyjnych, wzajemne zaufanie i koordynacja mają najważniejsze znaczenie.
Wyzwania, które stawiano i stawiamy przed sobą
Istotnym wyzwaniem jest trwałość zaangażowania, operacja „Bezpieczny Zachód” nie była zaplanowana na kilkanaście dni, ale ma charakter długofalowy. Utrzymanie gotowości, morale żołnierzy, logistyczne wsparcie i rotacja sił to elementy wymagające stałej uwagi. Równie istotna jest percepcja społeczna, żołnierze muszą działać z pełną zgodnością z prawem i poszanowaniem lokalnych uwarunkowań, aby obecność formacji mundurowych była postrzegana jako element wspierający, nie narzucający. Operacja odbywa się w czasie zmiennych warunków politycznych, społecznych i migracyjnych, elastyczność reagowania i dostosowanie działań będą niezbędne.
A co dalej? Perspektywy na kolejne dni
Utrzymanie stylu działania, który łączy obecność, gotowość operacyjną i dyskrecję tam, gdzie potrzeba interwencji, tam być obecnym, ale także dostrzegać codzienne potrzeby obywateli. Dalsze doskonalenie współpracy między służbami SG, ŻW, Policji, WOT — tak, aby działania były skoordynowane, skuteczne i elastyczne. Rozważenie rotacyjności sił, analizy efektywności, wprowadzanie ewentualnych korekt taktycznych, jeżeli sytuacja migracyjna lub bezpieczeństwa zewnętrznego będzie wymagała adaptacji. Utrzymanie zaangażowania społecznego, informowanie mieszkańców stref przygranicznych, budowanie dialogu, obywatelskiego zrozumienia roli WOT w ochronie granic.
Słowo uznania
W ciągu 100 dni działania operacji „Bezpieczny Zachód” setki żołnierzy WOT codziennie wkładają wysiłek w służbę dla kraju, pomimo warunków trudnych, zmiennych i wymagających. Nasza obecność robi różnicę, to nie tylko służba, ale misja. Również dziękujemy wszystkim współpracującym: Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej, Policji, lokalnym strukturom administracyjnym, mieszkańcom terenów przygranicznych za wsparcie, zrozumienie i współdziałanie.
st. kpr. Arkadiusz SEKUŁA
Rzecznik prasowy ZZ Bezpieczny Zachód
![A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać do Maroka… [zdjęcia]](https://tarnow.ikc.pl/wp-content/uploads/2025/10/ucieczka-do-tangeru-fot.-Artur-Gawle0001.jpg)
