Экуменизм или прозелитизм?

myslpolska.info 3 часы назад

W ostatnim numerze Myśli Polskiej w 2024 r. ukazał się artykuł Pana Adama Danka poświęcony rzymsko-katolickiej zakonnicy Bolesławie Lament pt.: „Pionierka ekumenizmu”.

Ekumenizm zakonnicy miał polegać na przywiedzeniu do Kościoła rzymsko-katolickiego wyznawców Cerkwi prawosławnej. Działalność ta prowadzona była w Rosji, a więc na terenie kanonicznej działalności Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. W późniejszym okresie, już po rewolucji bolszewickiej, zakonnice z założonego przy współudziale siostry B. Lament Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, prowadziły podobną działalność na terenie Estonii, przywodząc do Kościoła rzymsko-katolickiego nie tylko wyznawców prawosławia, ale również ewangelików.

Działalność ta nie ma moim zdaniem nic wspólnego z ekumenizmem, w jego współczesnym rozumieniu. Jest to typowy prozelityzm, od którego współczesny Kościół rzymsko-katolicki też się dystansuje, co prawda nie do końca konsekwentnie. Definicję ekumenizmu możemy znaleźć w dekrecie Soboru Watykańskiego II Unitatis redintegratio. Brzmi ona tak: „Ekumenizm jest to działalność oraz przedsięwzięcia zmierzające do jedności chrześcijan”, czyli w dokumencie nie mówi się o przyłączeniu do Kościoła rzymsko – katolickiego ale o jedności, a to nie jest to samo.

Ekumenizm dąży do rozwinięcia bliższej współpracy i lepszego wzajemnego zrozumienia pomiędzy poszczególnymi gałęziami chrześcijaństwa. Głównym narzędziem ekumenizmu jest dialog i wspólna modlitwa. Celem tych działań jest ostateczne zjednoczenie chrześcijan, ale nie na zasadzie brutalnego przyłączenia wszystkich do Kościoła rzymsko-katolickiego. Natomiast działalność siostry Bolesławy Lament można uznać za typowy prozelityzm, bo czym innym można określić stwierdzenie autora artykułu iż jednym z zadań siostry na terenie przedrewolucyjnej Rosji było „przywiedzenie odłączonych chrześcijan z powrotem do Kościoła katolickiego”.

Zatrzymajmy się na chwilę nad stwierdzeniem „odłączonych chrześcijan”. Przypomnę, iż przed rozłamem chrześcijaństwa w 1054 r. istniało 5 patriarchatów: rzymski, konstantynopolski, aleksandryjski, antiocheński i jerozolimski. W wyniku rozłamu od tej pentarchii odłączył się patriarchat rzymski. Skoro tak, to o którym Kościele można mówić, iż jest odłączony. Pomijam już fakt, iż w samym stwierdzeniu przyłączenie do Kościoła katolickiego tkwi błąd. Kościół prawosławny też jest Kościołem katolickim gdyż słowo katolicki wywodzi się od greckiego słowa katholikos, oznaczającego powszechny. Tak więc poprawna nazwa Kościoła zachodniego brzmi Kościół rzymsko-katolicki, co go odróżnia od wschodnich kościołów katolickich (prawosławnych).

Jacek Marczyński

fot. wikipedia

Myśl Polska nr 1-2 (5-12.01.2025)

Читать всю статью