Rok 2025 nie przynosi wyczekiwanego przez konsumentów wyhamowania wzrostu cen. Dane z grudnia ubiegłego roku pokazują, iż codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,6% w porównaniu rok do roku. Choć dynamika wzrostu cen nie jest już tak gwałtowna jak w szczycie inflacji w 2022 i 2023 roku, to przez cały czas uderza w portfele Polaków. Co więcej, wśród najbardziej podrożałych produktów znajdują się te, które stanowią podstawę codziennej diety.
Ceny w grudniu: najważniejsze dane
Według analizy przeprowadzonej przez instytut badawczy GfK, wszystkie kategorie produktów spożywczych odnotowały wzrost cen. W grudniu 2024 roku:
- Produkty mleczne zdrożały o 7,3%.
- Mięso i wędliny podrożały o 6,5%.
- Owoce i warzywa kosztowały średnio o 4,9% więcej niż rok wcześniej.
- Pieczywo i produkty zbożowe zanotowały wzrost cen na poziomie 6,1%.
Największe wzrosty cen odnotowano w przypadku nabiału i jajek, które drożeją w związku z rosnącymi kosztami produkcji, w tym pasz i energii.
Produkty, które podrożały najbardziej
W szczególności uwagę zwraca kilka grup produktów, które stały się wyraźnie droższe:
- Masło – cena kostki masła wzrosła średnio o 8,5% w porównaniu z grudniem 2023 roku.
- Mleko i śmietana – za litr mleka konsumenci płacili w grudniu 2024 roku o 7,8% więcej, a śmietana zdrożała o 9,2%.
- Jajka – ich ceny wzrosły o 9,7%, co wynika z rosnących kosztów hodowli kur oraz nowych wymagań dotyczących dobrostanu zwierząt.
- Mięso drobiowe – wzrost o 6,4% w porównaniu rok do roku, głównie ze względu na wzrost cen pasz i energii.
Inflacja żywnościowa: powody wzrostów cen
Rosnące ceny w sklepach są konsekwencją kilku kluczowych czynników:
- Koszty energii i gazu – mimo lekkiego spadku cen energii w drugiej połowie 2024 roku, jej poziom przez cały czas pozostaje wyższy niż przed kryzysem. Koszty produkcji i transportu przez cały czas odbijają się na cenach w sklepach.
- Wzrost wynagrodzeń – producenci i sprzedawcy zmuszeni są podnosić pensje pracowników, co również przekłada się na ceny końcowe produktów.
- Zmiany klimatyczne – w 2024 roku Polska doświadczyła ekstremalnych zjawisk pogodowych, które wpłynęły na niższe zbiory niektórych warzyw i owoców, zwłaszcza ziemniaków i jabłek.
- Nowe regulacje unijne – wprowadzone w 2024 roku przepisy dotyczące standardów ekologicznych wymusiły na producentach dostosowanie się do nowych norm, co podniosło koszty produkcji.
Co przyniesie rok 2025?
Eksperci prognozują, iż wzrost cen żywności utrzyma się w pierwszej połowie 2025 roku, choć dynamika powinna wyhamować. Bank Gospodarstwa Krajowego szacuje, iż inflacja żywnościowa w 2025 roku wyniesie średnio 4,5%, co oznacza wolniejszy wzrost cen niż w latach poprzednich.
Z drugiej strony, sytuacja na rynku energii oraz zmiany klimatyczne pozostają kluczowymi czynnikami ryzyka, które mogą wpłynąć na dalsze podwyżki cen.
Jak konsumenci reagują na drożyznę?
W odpowiedzi na rosnące ceny, Polacy coraz częściej zmieniają swoje nawyki zakupowe. Według badań firmy badawczej NielsenIQ:
- 56% konsumentów deklaruje, iż częściej wybiera produkty marek własnych, które są tańsze niż produkty markowe.
- 42% Polaków ogranicza zakupy w sklepach stacjonarnych, przerzucając się na promocje i zakupy online.
- Coraz większą popularnością cieszą się produkty lokalne, które często są tańsze niż importowane.
Dodatkowo, wielu konsumentów poszukuje sposobów na oszczędności, takich jak robienie zakupów hurtowych czy korzystanie z aplikacji oferujących zwroty za zakupy.
Rola promocji i rabatów
W obliczu wzrastających cen, sieci handlowe intensyfikują działania promocyjne, aby przyciągnąć klientów. W grudniu 2024 roku aż 30% zakupów spożywczych w Polsce było dokonywanych w ramach promocji. Sklepy oferują rabaty na produkty podstawowe, takie jak chleb, masło czy mleko, aby zmniejszyć negatywny wpływ drożyzny na budżety gospodarstw domowych.
Rok 2025 zaczyna się od kontynuacji wzrostu cen żywności, co stanowi wyzwanie dla wielu polskich rodzin. Mimo iż dynamika wzrostu cen wydaje się spowalniać, najważniejsze produkty przez cały czas drożeją, obciążając domowe budżety. Warto monitorować rynek i korzystać z dostępnych narzędzi, takich jak aplikacje zakupowe i promocje, aby minimalizować skutki inflacji.
Obserwuj nasze artykuły na Google News
Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco
Ignacy Michałowski
Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.
More here:
Ceny w sklepach rosną. Lista produktów, która podrożała najbardziej