Premier Donald Tusk ogłosił na platformie społecznościowej „X”, iż podjął decyzję o uchyleniu swojej kontrasygnaty dotyczącej wyznaczenia sędziego Sądu Najwyższego. Decyzja ta stanowi odpowiedź na skargę sędziów Izby Cywilnej SN, co po raz kolejny podkreśla napięcia związane z niezależnością polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Tło polityczne i prawne
Dwóch sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, Dariusz Zawistowski i Karol Weitz, w piątek, 6 września, zaskarżyło postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy o wyznaczeniu tzw. „neosędziego” Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej SN, które ma dokonać wyboru nowego prezesa tej izby. Skargi te zostały złożone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Kontrowersje narastają, zwłaszcza iż premier Tusk przyznał, iż podpisanie kontrasygnaty było wynikiem błędu urzędnika Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministra Macieja Berka. Premier podkreślił, iż sprawa ta nie była intencjonalnym działaniem politycznym, ale wynikała z proceduralnego niedopatrzenia.
Złożoność sprawy neosędziów
Spór wokół neosędziów w Polsce dotyczy sędziów mianowanych przez Krajową Radę Sądownictwa (KRS) po reformach wprowadzonych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Krytycy reform twierdzą, iż nominacje te naruszają zasady niezależności sądów, co z kolei prowadzi do podważania decyzji wydawanych przez te osoby w świetle prawa unijnego i polskiego.
W odpowiedzi na te zarzuty, premier Donald Tusk zapowiedział, iż nie złoży kontrasygnaty pod kolejnym postanowieniem prezydenta Dudy dotyczącym wyznaczenia osoby kierującej Izbą Pracy Sądu Najwyższego. Tusk nazwał to próbą „legalizowania sytuacji z neosędziami”.
Reakcje i orzecznictwo
Decyzja premiera spotkała się z szeroką reakcją środowisk prawniczych oraz opinii publicznej. Sędziowie Zawistowski i Weitz podkreślili, iż wyznaczenie Wesołowskiego jest niezgodne z prawem, co stanowi naruszenie zasady legalności działań organów państwowych.
Z kolei obrońcy reformy sądownictwa, w tym przedstawiciele obozu rządzącego, argumentują, iż działania premiera Tuska stanowią jedynie kolejny krok w dążeniu do destabilizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Co dalej?
Aktualna sytuacja prawna w Polsce rodzi wiele pytań dotyczących przyszłości wymiaru sprawiedliwości i roli „neosędziów”. Skutki uchylenia kontrasygnaty przez premiera mogą mieć dalekosiężne konsekwencje nie tylko dla funkcjonowania Sądu Najwyższego, ale także dla relacji między władzą wykonawczą a sądowniczą.
W nadchodzących tygodniach należy spodziewać się dalszych działań ze strony sędziów i polityków, które mogą wpłynąć na kształt polskiego systemu sądownictwa. Orzecznictwo Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego będzie najważniejsze w określeniu, czy działania premiera były zgodne z prawem, czy też stanowią precedens w walce o niezależność sądów w Polsce.
Podsumowanie
Sprawa uchylenia kontrasygnaty przez premiera Donalda Tuska podkreśla rosnące napięcia w polskim systemie prawnym i politycznym. W obliczu niepewności co do przyszłości wymiaru sprawiedliwości, ważne jest, aby decyzje podejmowane przez kluczowych graczy były zgodne z konstytucją oraz wartościami demokracji. Ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie będą miały istotny wpływ na kształt polskiego systemu prawnego w nadchodzących latach.
Daniel Głogowski
Ekspert w swojej dziedzinie – Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.
Continued here:
Tusk uchyla swoją kontrasygnatę daną neosędziemu