![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27386565/6d672a2a069be62e7f3b80b944b6ee28.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27386565/48c8b262a15c41b9e8f2ec4422f8e518.jpg)
Z najnowszej okładki „Time’a” na czytelników spogląda szef Departamentu Efektywności Rządu (DOGE) Elon Musk. Siedzi za biurkiem Donalda Trumpa w Gabinecie Owalnym pomiędzy flagą amerykańską a flagą prezydenta USA i trzyma w ręku kubek jednorazowy. Wszystko na charakterystycznym czerwonym tle.
Elon Musk na kontrowersyjnej okładce. „Wojna z Waszyngtonem”
CNN opisuje to jako „prowokacyjne posunięcie”, które „może mieć na celu podsycenie gniewu prezydenta Donalda Trumpa”. Amerykańskie media zauważają, iż okładka pojawia się w momencie, kiedy administracja Donalda Trumpa wprowadza radykalne zmiany w strukturze federalnej służby cywilnej. Kontrowersyjną reformę nadzoruje właśnie Elon Musk.
„Time” pisze wręcz o „wojnie Elona Muska z Waszyngtonem” i milionach pracowników, którzy są na jego łasce. „Jak dotąd Musk wydaje się odpowiedzialny przed nikim innym, jak tylko przed prezydentem Trumpem” — oceniają autorzy artykułu. Musk trafia na okładkę „Time’a” już po raz kolejny w ostatnich miesiącach, co zdaniem CNN może sugerować, iż to on, a nie Trump faktycznie „zasiada na tronie”.
O okładkę z Muskiem był pytany przez dziennikarzy w Białym Domu sam Donald Trump. „»Time« wciąż istnieje? choćby nie wiedziałem” — żartował w piątek prezydent Stanów Zjednoczonych.
Donald Trump dwukrotnie otrzymał tytuł Człowieka Roku przyznawany przez magazyn „Time”.