Рекордные цены на клубнику и вишню в июне – вот сколько мы заплатим на рынке. Лучше подготовьте свой кошелек

dailyblitz.de 1 день назад

Zapach świeżych, polskich truskawek unoszący się nad osiedlowym targowiskiem to jeden z najbardziej wyczekiwanych sygnałów nadejścia prawdziwego lata. Ten słodki, czerwony owoc jest dla wielu Polaków smakiem dzieciństwa i symbolem czerwcowego słońca. Niestety, wszystko wskazuje na to, iż w czerwcu 2025 roku ta przyjemność będzie kosztować więcej niż kiedykolwiek. Podobnie rzecz ma się z czereśniami, które z owocu dla wszystkich mogą stać się towarem luksusowym. Analitycy rynkowi i sami plantatorzy biją na alarm: kumulacja kilku negatywnych czynników sprawi, iż ceny poszybują do poziomów, jakich jeszcze nie widzieliśmy. Sprawdzamy, dlaczego tak się dzieje i ile faktycznie będziemy musieli wyjąć z portfela.

Mroczna Wiosna i Jej Skutki: Główny Winowajca

Głównym powodem nadchodzących, rekordowych cen jest pogoda, a konkretnie seria wiosennych przymrozków, która nawiedziła Polskę w kwietniu i maju 2025 roku. Gdy krzewy truskawek i drzewa czereśniowe były w pełni kwitnienia, nocne spadki temperatur poniżej zera dokonały spustoszenia. Delikatne kwiaty, z których miały powstać owoce, zostały bezpowrotnie uszkodzone.

Plantatorzy mówią wprost: straty są ogromne. W niektórych regionach specjalizujących się w uprawie owoców jagodowych, jak okolice Grójca czy zagłębie sandomierskie, mróz zniszczył od 30% do choćby 70% kwiatostanów. To prosta matematyka: mniej kwiatów oznacza znacznie mniejsze zbiory. A gdy towaru na rynku jest mało, a chętnych na niego tyle samo co zawsze, cena musi drastycznie wzrosnąć. Szczególnie ucierpiały odmiany wczesne, które zakwitły jako pierwsze. Oznacza to, iż na początku czerwca, gdy apetyt na polskie owoce jest największy, ich dostępność będzie mocno ograniczona.

Ile Zapłacimy? Szokujące Prognozy Cenowe

Przejdźmy do konkretów, które najbardziej interesują konsumentów. O ile ceny importowanych, hiszpańskich czy greckich truskawek, dostępnych w marketach już w maju, utrzymywały się na wysokim poziomie, o tyle wszyscy czekali na wysyp krajowego owocu, który miał przynieść ulgę dla portfeli. Nic z tego.

  • Truskawki: Eksperci prognozują, iż w pierwszej połowie czerwca 2025 roku cena za tradycyjną, 2-kilogramową łubiankę (koszyczek) polskich truskawek może z łatwością przekroczyć barierę 40 zł, a w niektórych miejscach zbliżyć się choćby do 50 zł. Oznacza to cenę za kilogram rzędu 20-25 zł. Dla porównania, w poprzednich latach w szczycie sezonu można było kupić łubiankę za 20-25 zł. choćby gdy na rynek trafią owoce z późniejszych odmian, które mniej ucierpiały od przymrozków, cena kilograma raczej nie spadnie poniżej 15 zł.
  • Czereśnie: Tutaj sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Czereśnie są jeszcze bardziej wrażliwe na wiosenne wahania temperatur. Prognozy mówią o tym, iż cena za kilogram tych owoców w czerwcu może osiągnąć zawrotny poziom 35-40 zł. Znalezienie polskich czereśni poniżej 30 zł za kilogram będzie graniczyło z cudem. Wiele wskazuje na to, iż czereśnie, podobnie jak kilka lat temu borówki, staną się owocem premium, na który nie każdy będzie mógł sobie pozwolić.

To Nie Tylko Pogoda. Rosnące Koszty добиjają Plantatorów

Chociaż przymrozki są głównym winowajcą, to nie jedyny powód drastycznych podwyżek. Plantatorzy od lat zmagają się z lawinowo rosnącymi kosztami produkcji, które w 2025 roku osiągnęły apogeum.

  • Koszty pracy: Płaca minimalna znów poszła w górę, a wraz z nią koszty zatrudnienia pracowników sezonowych do zbiorów. To właśnie manualne zrywanie delikatnych owoców stanowi znaczną część ostatecznej ceny. Coraz trudniej jest też znaleźć chętnych do tej ciężkiej, fizycznej pracy, co dodatkowo podbija stawki.
  • Ceny energii i paliw: Transport owoców z plantacji na targowiska, a także praca maszyn rolniczych, kosztują znacznie więcej niż jeszcze dwa lata temu.
  • Środki ochrony roślin i nawozy: Ich ceny, choć ustabilizowały się po szoku z poprzednich lat, wciąż pozostają na wysokim poziomie, stanowiąc duże obciążenie dla budżetu gospodarstwa.

Wszystkie te czynniki sprawiają, iż choćby gdyby pogoda była idealna, owoce i tak byłyby droższe niż w ubiegłych latach. Klęska nieurodzaju spowodowana przymrozkami jest więc gwoździem do trumny nadziei na tanie owoce.

Jak Kupować Mądrze w Czasach Drożyzny?

Czy w tej sytuacji jesteśmy skazani na rezygnację z ulubionych, sezonowych smaków? Niekoniecznie, ale na pewno będziemy musieli kupować bardziej świadomie.

  1. Czekaj na szczyt sezonu: Pierwsze owoce są zawsze najdroższe. Warto uzbroić się w cierpliwość i poczekać na drugą połowę czerwca, kiedy podaż na rynku będzie największa. Ceny powinny wtedy, choć nieznacznie, spaść.
  2. Kupuj bezpośrednio od rolnika: Omijając pośredników, masz szansę na nieco niższą cenę. Szukaj lokalnych targowisk, gdzie sprzedają sami plantatorzy, lub poszukaj w swojej okolicy gospodarstw oferujących tzw. „samo-zbiory”. To nie tylko oszczędność, ale i świetna atrakcja.
  3. Porównuj ceny: Nie kupuj w pierwszym, lepszym miejscu. Ceny w supermarketach, na osiedlowych straganach i dużych rynkach hurtowych mogą się znacznie różnić.
  4. Uważaj na „okazje”: jeżeli widzisz truskawki w zaskakująco niskiej cenie, sprawdź ich jakość i kraj pochodzenia. Często pod szyldem „promocji” kryją się owoce importowane, które smakiem i aromatem nie dorównują polskim.

Jedno jest pewne – czerwiec 2025 roku upłynie pod znakiem drogich owoców. Smak polskiej truskawki i słodycz czereśni będą w tym sezonie prawdziwym luksusem, za który przyjdzie nam słono zapłacić.

Continued here:
W Czerwcu Rekordowe Ceny Truskawek i Czereśni – Oto Ile Zapłacimy na Targu. Lepiej Przygotuj Portfel

Читать всю статью