Польские перевозчики сообщают, что службы только сейчас досматривают украинские грузовики. Боска: "Банановая республика..."

dailyblitz.de 9 месяцы назад

Demonstrujący przy granicy polscy przewoźnicy zaznaczają, iż dopiero w ostatnim czasie służby rozpoczęły intensywne kontrole ukraińskich ciężarówek.

Informację podane przez przewoźników skomentował wicemarszałek Krzysztof Bosak, stwierdzając: “Polska rządzona przez PIS była bananową republiką dla kapitału ze Wschodu”

Do informacji podanej przez przewoźników odniósł się w mediach społecznościowych aktywista Ruchu Narodowego oraz Konfederacji, Tomasz Buczek.

“Informacja z granicy z Hrebennego. Policja, Krajowa Administracja Skarbowa, Inspekcja Transportu Drogowego mocno sprawdzają ciężarówki UA. Wszystkie z ‘pomocą humanitarną’ są dzisiaj zawracane – donoszą kierowcy! Czy możliwe jest to iż do tej pory mieliśmy do czynienia z masowym oszustwem” – napisał w niedzielę na platformie X.

W swoim wpisie ponadto poinformował, iż w niedzielę służby polskie systematycznie identyfikowały sfałszowane dokumenty dotyczące pomocy humanitarnej.

“Jaka reakcja? Odesłanie na koniec kolejki. Czy to przedszkole żeby stawiać do kąta? A gdzie mandaty” – podkreślał.

Przedstawił również sytuację, gdzie ukraiński transport pod pozorem „pomocy humanitarnej” okazał się faktycznie przewozem samochodów osobowych.

Kolejny kwiatek z Korczowej tym razem. Ok. godz. 23:00 podjeżdża tir- kupiony z naczepą a na niej 2 osobówki. Kwity zrobione na „pomoc militarną”. @KAS_GOV_PL weryfikuje i ujawnia umowę zakupową na prywatnego właściciela. Jaka decyzja? Odesłali na koniec kolejki. 1/n pic.twitter.com/kmTOjX7c0Q

— Tomasz Buczek (@buczek_tomasz) December 3, 2023

Skandaliczną sprawę, z jaką mamy do czynienia na granicy, skomentował również lider Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

Aplikacja Lega artis

“Polska rządzona przez PIS była bananową republiką dla kapitału ze Wschodu (i z Zachodu). Prawo wobec kogoś z zagranicy jest tu stosowane dopiero gdy obywatele siłą i rozgłosem medialnym zaczynają to kontrolować i wymuszać. Wówczas coś na moment się zmienia. Przez chwilę wszyscy udają, iż jednakowe reguły dla lokalsów i przejezdnych obowiązują. Ale wszyscy wiemy, iż jest inaczej, bo za tutejszymi nie stoi żadna ambasada, a za przejezdnymi owszem” – napisał.

“Jeśli w Polsce stajesz po stronie swoich to możesz co najwyżej narobić sobie problemów. jeżeli stoisz po stronie obcych, reprezentujesz obcy kapitał w Polsce, to możesz karierę polityczną zaczynać np. od ministra finansów, z obietnicą iż po dwóch latach idziesz na premiera i na lidera” – dodał.

Zaznaczył, iż większości ludzi, którzy przywiązani są do idei państwowości, nie przeszkadza fakt, iż uważają, iż „dobro państwa sprowadza się do tego, aby to oni pełnili funkcje urzędnicze”.

“Teraz z władzą wita się nowa ekipa, zamiast „państwowców” będą „demokraci” i ‘europejczycy’” – kontynuował. Ponadto stwierdził, iż “oni dla odmiany wierzą, iż dobro państwa to zmienić tych co są na urzędach i nie ma tak zgniłego kompromisu, którego nie warto zawrzeć dla osiągnięcia tego celu. Możemy więc przewidywać, iż na poziomie realnym, czyli reguł panujących np. w transporcie na ulicy, nie zmieni się nic”.

Polska rządzona przez PIS była bananową republiką dla kapitału ze Wschodu (i z Zachodu). Prawo wobec kogoś z zagranicy jest tu stosowane dopiero gdy obywatele siłą i rozgłosem medialnym zaczynają to kontrolować i wymuszać. Wówczas coś na moment się zmienia. Przez chwilę wszyscy… https://t.co/F8igyrUXgD

— Krzysztof Bosak (@krzysztofbosak) December 3, 2023

Przypominamy, iż dwutygodniowy minister infrastruktury, Alvin Gajadhur, ogłosił w sobotę, iż kontrole na przejściach granicznych z Ukrainą zostaną zintensyfikowane, co nastąpiło w wyniku nacisków protestujących polskich przewoźników.

Protesty polskich przewoźników realizowane są przy granicy od 6 listopada. Przedsiębiorcy z Polski składają skargi na nierówny dostęp do ukraińskiego rynku w porównaniu do działań przewoźników ze wschodu w Polsce. Kwestia dotyczy likwidacji wymogu uzyskania zezwolenia na prowadzenie transportu dla przedsiębiorstw ukraińskich, w przeciwieństwie do obowiązków nakładanych na polskie firmy na Ukrainie. Dodatkowo ukraińskie firmy są zwolnione z pewnych regulacji wynikających z norm unijnych.

Jak wynika z relacji portalu Onet w zakresie sytuacji na granicy spowodowanej strajkiem przewoźników, polscy kierowcy są zastraszani po stronie ukraińskiej granicy. Jeden z kierowców stwierdził: „Jako Polak jestem niższą rasą na Ukrainie”.

Z kolei portal „Rz” w swoim materiale dotyczącym sytuacji na granicy zacytował wypowiedź jednego z uczestników protestu, który stwierdził, że: „Eskalacja nienawiści kierowców ukraińskich wobec nas jest bardzo duża. Wygrażają nam, pokazują zdjęcia naszych żon, naszych domów, wznoszą okrzyki „śmierć Lachom”.


Here’s Aktualności z kraju,Ukraina,Wydarzenia dnia,ciężarówki,granica,ITD,protest przewoźników,przewoźnicy,ukraińskie ciężarówki-related post from
Polscy przewoźnicy informują, iż służby dopiero teraz kontrolują ukraińskie ciężarówki. Boska: „Bananowa republika…”:

Читать всю статью