W związku z atakiem Rosji m.in. na zachodniej części Ukrainy w czwartek rano poderwano polskie i sojusznicze siły powietrzne, które operują na polskiej przestrzeni powietrznej – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Zaangażowano wszystkie „siły i środki”.
„Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości” – czytamy w komunikacie.
Dowództwo podkreśliło, iż podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami. Jednostka zapewnia, iż sytuacja jest monitorowana, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji.
Decyzja jest związana z kolejnymi atakami Federacji Rosyjskiej między innymi na obiekty znajdujące się na zachodniej części Ukrainy. W związku z nimi Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych zadecydowało operowaniu polskich i sojuszniczych statków powietrznych w przestrzeni powietrznej na terenie kraju.
❗️Uwaga, w związku z kolejnym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statków powietrznych.
Zgodnie z obowiązującymi… pic.twitter.com/a3XyKvzQky
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) November 21, 2024
Źródło: PAP
MA