Zniszczony budynek w Bejrucie 25 listopada 2024 r. © Houssam Shbaro / Anadolu / Getty Images
Zawieszenie broni między Izraelem a libańską grupą zbrojną Hezbollah, pośredniczone przez USA i Francję, weszło w życie w środę o godzinie 4 rano czasu lokalnego.
Nie było żadnych natychmiastowych doniesień o naruszeniach.
Rzecznik Sił Obronnych Izraela (IDF) Avichay Adraee powiedział reporterom, iż wojska izraelskie pozostaną na razie w południowym Libanie.
Ostrzegł Izraelczyków, którzy uciekli z miast granicznych z powodu ostrzału rakietowego Hezbollahu, iż powrót nie pozostało bezpieczny.
Walki między Hezbollahem a IDF wybuchły w październiku 2023 r., kiedy propalestyńska grupa zbrojna zaczęła ostrzeliwać granicę rakietami i pociskami moździerzowymi.
Hezbollah powiedział wówczas, iż nie zakończy działań wojennych, dopóki Izrael nie zakończy wojny z Hamasem w Strefie Gazy.
Izrael dokonał inwazji na południowy Liban na początku października i nasilił ataki powietrzne na Bejrut i inne miasta, zabijając kilku wysoko postawionych członków Hezbollahu, w tym wieloletniego przywódcę grupy, Hassana Nasrallaha.
Ponad 60 osób zginęło w Izraelu w wyniku ataków Hezbollahu, a ponad 3500 osób zginęło w wyniku izraelskich ataków powietrznych na Liban od października 2023 r., według urzędników obu stron.
Około 70 000 osób w Izraelu i około 1,2 miliona osób w Libanie zostało przesiedlonych.
Ogłaszając zawieszenie broni we wtorek, ustępujący prezydent USA Joe Biden powiedział, iż Izrael „stopniowo wycofa pozostałe siły” z Libanu w ciągu najbliższych 60 dni.
„Nie będzie wolno odbudować infrastruktury terrorystycznej Hezbollahu w południowym Libanie” – oświadczył.
Według Bidena rozejm ma być trwały.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/608256-lebanon-hezbollah-israel-ceasefire/