Божена Раттер: Новый человек становится не «свободным гражданином», а скучным роботом

solidarni2010.pl 3 часы назад
Felietony
Bożena Ratter: Nowy człowiek staje się nie „wolnym obywatelem” ale otępiałym robotem
data:04 lutego 2025 Redaktor: Anna

„Nowy człowiek” nie ma własnych interesów, spraw, uczuć, przywiązania, własności, choćby nazwiska. Wszystkie subtelne, wydelikatniające uczucia bliskości, przyjaźni, miłości, wdzięczności, a choćby honoru powinny być w nim zduszone”- wytyczne Katechizmu rewolucjonisty Siergieja Nieczajewa z1869 roku obiecuje realizować pani Barbara Nowacka już od roku szkolnego 2025/2026 wprowadzając „rewolucyjne” podstawy programowe do stworzenia „nowego człowieka” według „wiecznie żywej” koncepcji Marksa, Engelsa i Lenina. Podstawy przygotowane przez przeszkolony zespół IBE wdrażający dyrektywy Komisarzy Europejskiego Obszaru Edukacji.

Dzieci nie będą znały swoich nazwisk ponieważ nauczanie ograniczone zostanie do posługiwania się piktogramami, w Edukacji dla wszystkich, „inkluzja” dotyczy grup etnicznych nie znających języka polskiego oraz osób z głębokim upośledzeniem umysłowym, które muszą być zainteresowane prowadzoną lekcją. Tym sposobem niepełnosprawne pozbawione zostają specjalistycznej opieki a dzieci sprawne intelektualnie pozbawione są szansy na zdobycie wiedzy.

Uczucie „honoru i wdzięczności zostaną zaduszone” zgodnie z zaleceniem Nieczajewa, ponieważ literatura źródłowa z przykładami zachowań Polaków wiernych tym uczuciom, w tym Polaków broniących niepodległości i wolności swojej i współobywateli przed ekspansją Niemiec i Rosji, została wycofana przez Barbarę Nowacką z kanonu lektur. Kilka dni temu Minister (jeszcze) Barbara Nowacka uczciwie pokazała Polakom i światu swoją służalczą w tej materii postawę względem rasistowskich Niemiec, czytając z kartki instrukcję i nazywając niemieckie obozy zagłady -polskimi.

Warto przypomnieć, iż od 1944 roku nowe, komunistyczne władze PL zajęły się sprawnie działającą blokadą wolności słowa na wzór cenzury w Moskwie. Literatura, którą pani Barbara Nowacka likwiduje jako lektury w szkole, należy do tej polskiej literatury, która była wówczas palona.

Warto zacytować ostrzeżenie z pisma Żniwo socjalizmu w Rosji ( 1922 r., J. Włoski) :
„Nie lekceważmy niebezpieczeństwa bolszewizmu w Polsce. Ci sami Niemcy, którzy przez żydów i garstkę rosyjskich socjalistów, zdołali w Rosji zaszczepić bolszewizm i z kwitnącego kraju uczynić cmentarzysko, są przecież i zieją ku nam nie mniejszą, niż ku Rosji nienawiścią”.

Z uwagi na dobro uczniów zaniechane zostaną ćwiczenia pamięciowe jak i przekazywanie wiedzy innej, niż ta, której "dziecko sobie zażyczy". Spełnione zostaną więc marzenia Lenina, iż marksistowska szkoła powinna dawać młodzieży umiejętność samodzielnego wypracowywania poglądów komunistycznych i tym sposobem czynić z młodzieży ludzi „wykształconych”. Zwraca uwagę występujące tu ograniczenie zasobu wiedzy do „poglądów komunistycznych” . Co za tym idzie, zakres wiedzy i obowiązujące przekonania zostały ustalone odgórnie, przy ściśle limitowanej wolności poglądów (Nowy człowiek w Rosji carskiej i Związku Radzieckim od lat 30. XX w.)

Z treści podstaw programowych a zwłaszcza z poradnika permisywnej seksualizacji , zwanego przez panią Barbarą Nowacką i Donalda Tuska Edukacją zdrowotną, wprowadzonego po zlikwidowaniu dobrowolnego przedmiotu Wychowanie do życia w rodzinie (WDŻ), wynika, iż nauczyciel podpowie ( już od 2015 roku realizowane są szkolenia), w jaki sposób ma myśleć młody człowiek zarówno o uczuciach, czyli o wyższości seksu nad rozumem, pracą, odpowiedzialnością, miłością w heteroseksualnej rodzinie , własną tożsamością. Dowie się też o oczekiwanym przez „partię” "przywiązaniu" do rodziny, czyli o konieczności „reagowania na manipulację rodziny” ( przekazywanie wartości cywilizacji łacińskiej jest manipulacją) donosem. Poglądy zostaną ściśle limitowane, troską młodego człowieka ma być jedynie planeta, która na pewno nie została stworzona przez Boga, a obecność człowieka powinna być limitowana dla szczęścia planety (zalecana aborcja, eugenika, związki homoseksulane, niechęć do posiadania dzieci itd.). Podstawy programowe zostaną wzbogacone wytycznymi władców świata z Davos, dla ilustracji wzbogacone piktogramami opowieści graficznej (sprytnie wszystko zostało przygotowane) Yuvala Noaha Harariego Sapiens.

Wszystkich zatroskanych przyszłością młodych Polaków zapraszam do przeczytania ważnych tekstów Bartosza Kopczyńskiego
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/719740-wychowanie-rodzinne-i-dobrobyt-albo-deprawacja-zdrowotna
https://wpolityce.pl/polityka/719835-kim-bedziemy-po-reformach-nowackiej

Anatolij W. Łunaczarski na I Zjeździe Pedologów stwierdził: „Pedologia, gdy ustali, co to takiego dziecko, podług jakich praw ono się rozwija, tym samym objaśni nam najważniejszy proces wytwarzania nowego człowieka, analogicznie do tego, jak wytwarza się nowe narzędzia”.

Właśnie "proces wytwarzania nowego człowieka" opracowany przez "neutralnych naukowców" z Europejskiego Obszaru Edukacji realizowany jest w pośpiechu przez panią Barbarę Nowacką poprzez likwidację przedmiotu WDŻ i redukcję podstaw programowych- by wiedzę zastąpić niewiedzą. Nihilizm rozumiany tutaj jako wyzwolenie jednostki od tradycyjnych norm, więzi i bezrefleksyjnego uznawania autorytetów w miejsce debilizacji i seksualizacji.

Pani Agnieszka Pawlik-Regulska prezes stowarzyszenia „Nauczyciele dla Wolności” zaczęła prowadzić cykliczne audycje pt. Tak dla edukacji na kanale Piotra Szlachtowicza.
Rozmowa z Hanną Dobrowolską, koordynatorem KROPS o : https://www.youtube.com/embed/JPmduTcuSKo
Rozmowa z Jolantą Dobrzyńską, członkiem Rady KROPS o edukacji włączającej: https://www.youtube.com/embed/C3enfEE50Tg

Każdym człowiekiem, bez względu na to, do jakiej narodowości, czy rasy należy, kierują pewne prawa natury. Komórka rodzinna w organizmie narodu, czy choćby mówiąc bardzo ogólnie, w całe j ludzkości, spełnia tę samą rolę, jaką komórka biologiczna w organizmie każdej żywej jednostki. Uszkodzenie czy zniszczenie tych komórek wywołuje chorobę i osłabienie ustroju żyjącego, a w dalszej konsekwencji pociągu za sobą jego śmierć – artykuł Agendy bolszewickiej 18.01.1944 r. (w formie „bibuły” gdyż był to czas wojny, ale rozum ocalałej inteligencji wciąż pracował).

Idea komunizmu, celowo i świadomie niszczy rodzinę, jako podstawę narodu- schodzi ona w tym ustroju do roli zbędnego balastu. To niszczenie wygląda zresztą bardzo ciekawie- nie realizuje się go bezpośrednio, tylko rozsadza się komórkę, stosując zarządzenia nie wprost przeciw niej skierowane ale przez działania pośrednie, uniemożliwiające jej rozwój i trwanie. (z Agendy bolszewickiej 18.01.1944)

To niszczenie rodziny pani Barbary Nowackiej wygląda zresztą bardzo ciekawie, wydaje ona zarządzenie likwidacji przedmiotu WDŻ, które skupiało się na „promowaniu wartości rodzinnych, budowaniu odpowiedzialnych i trwałych relacji. Podkreślano znaczenie rodziny, małżeństwa oraz wzajemnego szacunku. Seksualność zintegrowana z całą osobowością i zanurzona w rodzinie, akceptacja własnej płci jako fundament” .https://ruchochronyszkoly.pl/aktualnosci/o-pseudoedukacji-pseudozdrowotnej-hanna-dobrowolska-dla-frondy/

Ludzie są celowo ogłupiani, zamiera w nich krytycyzm, który jest zasadniczym warunkiem kulturalnego rozwoju człowieka. Człowiek w ustroju komunistycznym staje się nie „wolnym obywatelem” ale otępiałym robotem poświęcając wszystkie wysiłki chimerycznej idei, która mu w zamian nic nie daje.

Pozostaje jeszcze kwestia religii ; ktoś mógłby powiedzieć, iż w dzisiejszych czasach kwestia ta znacznie zmalała, że- wielu ludziom Bóg nie jest już potrzebny by byli szczęśliwymi i dobrymi. Nie każdy jednak tak rozumuje. Istnieją jednak rzesze tych, którzy wierzą i pragną przez cały czas wierzyć. Religii nie zastąpi żadna magiczna teoria marksizmu czy leninizmu. Znaczenie moralne i estetyczne religii dla życia społecznego jest ogromne, gdyż poza wartościami etycznymi stanowi ona ważki czynnik twórczy i podnietę dla umysłów ludzkich w kierunków ich dalszego rozwoju. Zresztą co innego jest pozwolić człowiekowi wierzyć albo nie wierzyć, wedle jego własnego uznania, a co innego z góry mu tego zabronić.

I otóż Sowiety, które na zewnątrz zapewniają, iż są krajem nieograniczonej wolności-, do takich ogromnych rozmiarów posuwają swój despotyzm, iż w ort. 121 Kodeksu Karnego wyznaczają kary za nauczanie religii zarówno w państwowych, jak i prywatnych zakładach wychowawczych. (artykuł Agendy bolszewickiej 18.01.1944 r. (w formie „bibuły” gdyż był to czas wojny, ale rozum ocalałej inteligencji wciąż pracował).

Premier Donald Tusk zapewniając UE, iż rządzi krajem nieograniczonej wolności, niczym sowiety i Niemcy zakazuje wraz z Minister (jeszcze) Barbarą Nowacką nauczania religii a w wytycznych Europejskiego Obszaru Edukacji przewidziana jest kara dla środowiska (a więc rodziny) za przekazywanie poglądów katolickich. Protestantyzm, prawosławie, grekokatolicyzm, judaizm, islam, buddyzm – dozwolone.

Według Hitlera nowa wiara, nowe rytuały miały zastąpić chrześcijaństwo, wyprzeć je z życia Niemców, a kościoły chrześcijańskie miały zostać zniszczone jako rywal w walce o „wyznawców”. Współczesne Niemcy realizują to zadania z opóźnieniem dokonując rewolucji w edukacji.

Bożena Ratter
Читать всю статью