
Lisa Murkowski, republikańska senatorka z Alaski, i Aaja Chemnitz, duńska posłanka zajmująca jedno z dwóch miejsc w reprezentujących Grenlandię, oświadczyły, iż arktyczna wyspa jest „otwarta na biznes, ale nie na sprzedaż”.
Murkowski, która wielokrotnie krytykowała Trumpa i głosowała za jego impeachmentem po ataku na Kapitol 6 stycznia 2021 r., jest wiceprzewodniczącą stałej komisji Forum Arktycznych Parlamentarzystów, a Chemnitz przewodniczy komisji.
„Oczywiście biznesmen, który został prezydentem, byłby zainteresowany. Ale Grenlandia nie jest na sprzedaż” — piszą Murkowski i Chemnitz w oświadczeniu uzyskanym przez POLITICO.
„Jako prawodawcy reprezentujący Grenlandię w Danii i Stanach Zjednoczonych widzimy lepszą drogę naprzód. Stany Zjednoczone, podobnie jak Dania, powinny uznać, iż przyszłość będzie definiowana przez partnerstwo, a nie własność” — dodały.
Trump nalegał, by Stany Zjednoczone przejęły na własność Grenlandię, duńskie terytorium od 1953 r., a wcześniej kolonię — i nie wykluczył użycia siły militarnej lub przymusu ekonomicznego w celu jej przejęcia.
„Grenlandia to wspaniałe miejsce. Potrzebujemy jej dla bezpieczeństwa międzynarodowego. I jestem pewien, iż Dania się do nas przyłączy — jej utrzymanie kosztuje ich dużo pieniędzy” — powiedział reporterom republikański prezydent w zeszłym tygodniu podczas swojego pierwszego dnia w Gabinecie Owalnym.
Jego komentarze wywołały kryzysowe spotkania w Kopenhadze i ostrą reprymendę ze strony duńskich i grenlandzkich przywódców, którzy wielokrotnie powtarzali, że wyspa nie jest do wzięcia — w tym w podobno ognistej 45-minutowej rozmowie telefonicznej między Trumpem a duńską premier Mette Frederiksen na początku tego miesiąca.

Wspólna konferencja premierów Grenlandii i Danii, Mute Bourupa Egedego i Mette Frederiksen. Kopenhaga, 10 stycznia 2025 r.
Murkowski i Chemnitz z zadowoleniem przyjęły „zwiększoną współpracę” między Grenlandią a Stanami Zjednoczonymi „w zakresie obrony, rozwoju minerałów, handlu i naszych wspólnych wartości wolności i demokracji”. Ale Grenlandia jest „sojusznikiem, a nie nabytkiem”, ostrzegają.
„Jesteśmy pewne, iż ambicje USA w zakresie bezpieczeństwa narodowego można osiągnąć bez zmiany autonomii Grenlandii. Przyszłość nie wymaga od nas zmiany granic na tej mapie, ale cięższej niż kiedykolwiek pracy ponad nimi” — napisały Murkowski i Chemnitz.