Polska wśród najtańszych państw UE? Dane Eurostatu pokazują więcej niż tylko ceny

dailyblitz.de 6 часы назад

Nowe dane Eurostatu wskazują, iż Polska należy do grona najtańszych państw Unii Europejskiej pod względem cen konsumpcyjnych. Choć w praktyce wielu Polaków narzeka na drożyznę – szczególnie w okresie wakacyjnym – to statystyki europejskie rzucają inne światło na rzeczywistość. Jednak zestawienie poziomu cen z zarobkami pokazuje bardziej złożony obraz i ujawnia prawdziwe źródła niezadowolenia społecznego.

Wakacyjna drożyzna czy złudzenie? Polacy widzą ceny inaczej niż statystyki

Z początkiem sezonu urlopowego w internecie pojawiają się liczne zdjęcia paragonów z nadbałtyckich restauracji i popularnych kurortów. Widać na nich, iż deser i kawa nad Wisłą potrafią kosztować więcej niż w kawiarniach na Placu św. Marka w Wenecji. Nic więc dziwnego, iż narzekania na drożyznę w Polsce są powszechne, szczególnie po okresie wysokiej inflacji, która znacząco wpłynęła na codzienne wydatki.

Jednak dane opublikowane przez Eurostat dostarczają szerszego kontekstu. Zamiast analizować wyłącznie pojedyncze przypadki czy subiektywne odczucia, zestawiono ogólny poziom cen towarów i usług konsumpcyjnych w poszczególnych państwach członkowskich. Wynik? Polska wypada zaskakująco tanio.

Polska trzecia najtańsza w UE – 72% średniego poziomu cen

Według Eurostatu, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce stanowią 72 proc. średniej unijnej. Taniej jest jedynie w Rumunii i Bułgarii. Wynik ten został skorygowany o różnice w kursach walutowych i przeliczony przy użyciu parytetu siły nabywczej (PPS), co pozwala lepiej porównać koszty życia pomiędzy krajami.

W zestawieniu po drugiej stronie znajdują się państwa o najwyższych cenach: Dania, Irlandia, Luksemburg, Finlandia i Belgia. Średni poziom cen konsumpcyjnych w tych krajach znacząco przekracza unijną średnią.

Dla porównania, takie kraje jak Niemcy (nieco powyżej średniej UE) i Estonia (nieco poniżej) reprezentują „środek” rankingu. Węgry, Chorwacja, Litwa i Łotwa uplasowały się kilka wyżej od Polski, co czyni nasz region najtańszym w całej Wspólnocie.

Niskie ceny – tak, ale także niskie zarobki

Jednak dane Eurostatu mogą prowadzić do mylnego wniosku, iż Polacy nie mają powodów do narzekań. To uproszczone podejście ignoruje najważniejszy wskaźnik: wysokość wynagrodzeń. Bo o ile ceny mogą być niższe niż średnio w UE, to zarobki w Polsce są jednymi z najniższych w całej Unii.

Zgodnie z danymi Eurostatu z listopada 2024 r., średnie roczne wynagrodzenie w Polsce w 2023 roku wyniosło 18 054 euro, co odpowiadało ok. 1 504 euro miesięcznie brutto. Dla porównania, średnia unijna była niemal dwukrotnie wyższa.

Gorzej niż w Polsce zarabia się tylko w Bułgarii i Rumunii, a także – wbrew obiegowej opinii – w Grecji i na Węgrzech. I właśnie te kraje znajdują się obok Polski również w zestawieniu najtańszych miejsc do życia. To pokazuje, iż niskie ceny w Polsce nie są wynikiem gospodarczego sukcesu, ale raczej koniecznością, wynikającą z niższego poziomu dochodów.

Niska siła nabywcza – główny problem Polaków

Choć ceny w Polsce są niskie w ujęciu unijnym, to relatywna siła nabywcza Polaków pozostaje niska. W uproszczeniu oznacza to, iż za swoją pensję statystyczny Polak może kupić mniej dóbr i usług niż przeciętny mieszkaniec Europy Zachodniej – mimo niższych cen.

To właśnie nierównowaga między zarobkami a kosztami życia sprawia, iż Polacy odczuwają drożyznę silniej niż sugerowałyby to „suche” dane. Podczas gdy np. w Niemczech czy Danii ceny są wyższe, to dysproporcje w wynagrodzeniach sprawiają, iż dla ich obywateli są one bardziej akceptowalne.

Co mówią dane? Polska nie jest tania, jeżeli zarabiasz w Polsce

Zestawienie danych o cenach z poziomem zarobków prowadzi do prostego wniosku: Polska jest tania tylko wtedy, gdy zarabia się w euro. Dla turystów z Zachodu nasz kraj może być przez cały czas atrakcyjny cenowo. Dla obywateli Polski – już niekoniecznie. Rzeczywistość gospodarcza w Polsce wciąż pozostaje trudna, szczególnie dla osób o niższych dochodach.

Wzrost płac realnych w Polsce w ostatnich latach nie nadążał za wzrostem cen, szczególnie w okresie rekordowej inflacji w latach 2022–2023. To tylko pogłębiło subiektywne odczucie, iż życie staje się coraz droższe.

Perspektywy: dane kontra doświadczenie codzienne

Nowe dane Eurostatu jasno pokazują, iż statystyki nie zawsze odzwierciedlają realne doświadczenie obywateli. Polska może i znajduje się w grupie państw o najniższych cenach, ale codzienne zakupy, rachunki i wakacyjne wydatki mówią wielu osobom coś zupełnie innego.

Dopiero połączenie wskaźników cenowych z analizą dochodów daje pełny obraz sytuacji gospodarczej danego kraju. W przypadku Polski obraz ten pozostaje niejednoznaczny: relatywnie tanio, ale bez odpowiednich zarobków – to przez cały czas zbyt mało, by mówić o rzeczywistej poprawie standardu życia.

Read more:
Polska wśród najtańszych państw UE? Dane Eurostatu pokazują więcej niż tylko ceny

Читать всю статью