"Celem Agendy 2030 jest "nie ma rolników, nie ma żywności" – jeżeli nie możemy posiadać własności, stajemy się własnością"

grazynarebeca5.blogspot.com 11 месяцы назад

Najnowszy raport ONZ na temat głodu na świecie pokazuje, iż się cofamy. W zeszłym roku co najmniej 828 milionów ludzi codziennie głodowało. Ceny pszenicy i innych upraw wzrosły wykładniczo. Siła nabywcza ludzi maleje. Stajemy się coraz biedniejsi, więc jemy mniej.

Wybuchła wojna z rolnikami, grożąca wypchnięciem ich z ziemi, którą uprawiali od pokoleń. Ci, którzy kontrolują ziemię, kontrolują zaopatrzenie w żywność, a wraz z nią ludzi. Znaczna część tego zagrożenia jest ukryta w Agendzie 2030, którą próbują narzucić na całym świecie, w każdym kraju, do 2030 roku

Znaleźliśmy się w sytuacji, w której nie ma lepszego określenia niż nazwanie tego kryzysem.

EpochTV's Facts Matter poświęca dużo czasu w relacjonowanie globalnego kryzysu żywnościowego. W filmie dokumentalnym opublikowanym w zeszłym miesiącu Roman Balmakov zbadał gwałtownie zmieniający się krajobraz naszego globalnego źródła żywności – przemysłu rolnego – poprzez wywiady z rolnikami w Holandii, Sri Lance i Stanach Zjednoczonych. To kolejny globalny kryzys, który jest ignorowany przez światowe media.

"Nie ma rolników, nie ma jedzenia: czy zjesz robaki?" to film dokumentalny Epoch Original, który ujawnia ukryty cel stojący za globalną "zieloną polityką", nieopowiedziane historie rolników zmuszonych do wycofania się z biznesu, zakłócenia, jakie będzie to miało dla naszych dostaw żywności i dlaczego jadalne robaki są nagle wysuwane na pierwszy plan jako "globalne zielone rozwiązanie".

Cały godzinny film dokumentalny można obejrzeć TUTAJ, a kopię transkrypcji pobrać TUTAJ. Aby obejrzeć dokument, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś, musisz utworzyć konto, podając adres e-mail, który da Ci dostęp do ograniczonej liczby artykułów i programów. Będziesz musiał zapłacić niewielką subskrypcję, aby uzyskać dostęp do nieograniczonej liczby materiałów.

Jeśli nie masz dostępu do filmu dokumentalnego na EpochTV, możesz go obejrzeć TUTAJ.













Epoka Oryginał: Nie ma rolników, nie ma jedzenia: czy zjesz robaki? | Oficjalny zwiastun 1 (2023)

Nie ma rolników, nie ma jedzenia

Autor: dr Joseph Mercola

Wybuchła wojna z rolnikami, grożąca wypchnięciem ich z ziemi, którą uprawiali od pokoleń. Gdy małe i średnie gospodarstwa rolne zamykają swoje podwoje, rządy i korporacje mogą zagarnąć ziemię. Ci, którzy kontrolują ziemię, kontrolują zaopatrzenie w żywność, a wraz z nią ludzi.

Znaczna część tego zagrożenia jest ukryta w Agendzie 2030, która obejmuje 17 celów zrównoważonego rozwoju ze 169 konkretnymi celami, które mają zostać narzucone na całym świecie, w każdym kraju, do 2030 roku.

Nacisk na jedzenie owadów jest częścią tego planu; W 2021 r. Komisja Europejska zatwierdziła larwy mącznika młynarki jako żywność, publikując komunikat prasowy, w którym zachwala "rosnącą rolę, jaką owady będą odgrywać w zdrowszej i bardziej zrównoważonej diecie"..

Czy zielona polityka na całym świecie, ukierunkowana na wszystko, od zbyt dużej ilości azotu po ochronę zagrożonych gatunków, jest częścią planu mającego na celu pozbycie się drobnych rolników, torując drogę do totalitarnej kontroli dostaw żywności – i owadów jako części codziennej diety?

Te i inne trudne pytania zadaje Roman Balmakov, reporter "The Epoch Times" i gospodarz programu "Facts Matter", w artykule "No Farmers, No Food: Will You Eat the Bugs?"1 Balmakov mówi:2

Ludzie stojący na czele jednych z najpotężniejszych organizacji na świecie ustalili, iż rolnictwo, a w szczególności hodowla zwierząt, jest odpowiedzialne za globalne ocieplenie, a globalne ocieplenie jest odpowiedzialne za wysokie ceny żywności, a także niedobory żywności.

I tak, zmieniając naszą dietę z wołowiny, kurczaka i wieprzowiny na świerszcze i larwy mącznika, będziemy w stanie powstrzymać wzrost temperatury, obniżyć ceny żywności, a być może choćby uratować planetę.

Jednak w wywiadach z rolnikami na całym świecie, w tym w Holandii i na Sri Lance, opowiada się zupełnie inną historię, która rozpoczęła się od polityki ochrony środowiska sprzed dziesięcioleci.

Agenda 2030 zagraża rolnikom

W 1972 roku odbyło się posiedzenie Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatycznych, na którym opracowano plan zarządzania planetą w sposób zrównoważony. Doprowadziło to do powstania Agendy 21 (Agenda na XXI wiek)3 – plan inwentaryzacji i kontroli wszystkich gruntów, wody, minerałów, roślin, zwierząt, budownictwa, środków produkcji, żywności, energii, informacji, edukacji i wszystkich ludzi na świecie.

Agenda 21 jest w tej chwili częściej określana jako Agenda 2030, rok, w którym cele planu mają zostać osiągnięte. W 2019 roku Światowe Forum Ekonomiczne ("WEF") zawarło strategiczny sojusz z Organizacją Narodów Zjednoczonych ("ONZ"), która wezwała ONZ do "wykorzystania partnerstw publiczno-prywatnych jako modelu dla prawie wszystkich wdrażanych polityk, w szczególności realizacji 17 celów zrównoważonego rozwoju".4

Agenda 2030 składa się z tych 17 celów zrównoważonego rozwoju ze 169 celami szczegółowymi, w tym wyeliminowaniem ubóstwa i osiągnięciem równości płci, które mają zostać narzucone na całym świecie, w każdym kraju, do 2030 roku.

"Bardzo obszerny dokument, jeżeli się go czyta" – mówi międzynarodowy dziennikarz Alex Newman. "Mówimy o setkach stron regulujących naprawdę każdy aspekt życia, od edukacji, przez politykę użytkowania gruntów, ekonomię, po prawo. Znajdowała się tam każda dziedzina życia". Ale pod tymi zielono brzmiącymi inicjatywami, jak mówi Newman, może kryć się bardziej złowrogi motyw:5

Nie ma absolutnie żadnej możliwości, aby cele zrównoważonego rozwoju były realizowane, śledzone, monitorowane, bez całkowitego unicestwienia wolności jednostki. Niektóre z celów brzmią ładnie – położenie kresu głodowi, kto mógłby być przeciwny wyeliminowaniu głodu? Problem polega na tym, iż kiedy wyznacza się taki mglisty cel, wymaga to całkowitej władzy ze strony państwa, aby móc go osiągnąć.

I oczywiście nigdy tego nie osiągną, prawda? Nie ma sposobu, aby dosłownie wykorzenić całe ubóstwo z powierzchni Ziemi, ale daje to rządowi i globalnym instytucjom, takim jak ONZ, łatwą wymówkę, aby w zasadzie robić, co chcą, pod pozorem osiągnięcia tych celów.

Czy kryzys azotowy jest realny?

Holenderscy rolnicy przeżywają kryzys, ponieważ ich rząd zintensyfikował plany wyprowadzenia ich z ziemi. O tym można dowiedzieć się więcej dzięki reportażowi holenderskiej dziennikarki śledczej Elze van Hamelen oraz podcastowi dla The Solari ReportDutch Farmers and Fishermen: The People Who Feed Us.6

"W 2021 r. unijna sieć Natura 2000 opublikowała mapę obszarów w Holandii, które są w tej chwili chronione przed emisją azotu. Każdy holenderski rolnik, który prowadzi swoje gospodarstwo w promieniu 5 kilometrów od obszaru chronionego Natura 2000, musiałby teraz poważnie ograniczyć produkcję azotu, co z kolei ograniczyłoby jego produkcję", wyjaśnia Balmakov.7

Holenderska hodowczyni bydła mlecznego Nynke Koopmans z Forum na rzecz Demokracji uważa, iż problem azotu jest wymyślony. "To jedno wielkie kłamstwo" – mówi. "Azot nie ma nic wspólnego ze środowiskiem. To po prostu pozbywanie się rolników". Inny rolnik powiedział, iż jeżeli nowe przepisy dotyczące azotu wejdą w życie, będzie musiał zmniejszyć swoje stado 58 krów mlecznych do sześciu.

Naukowiec zajmujący się azotem Jaap C. Hanekamp pracował dla rządowej komisji zajmującej się badaniem azotu, której zadaniem była analiza rządowego modelu azotu. Powiedział Bałmakowowi:8

Cała polityka opiera się na modelu depozycji dotyczącym sposobu radzenia sobie z emisjami azotu na obszarach przyrodniczych. Przyjrzałem się badaniom walidacyjnym i pokazałem, iż model jest w rzeczywistości bzdurą. To nie działa. I to nie ma znaczenia. przez cały czas go używają, co jest w pewnym sensie niepokojące. Chodzi mi o to, czy naprawdę możemy zrobić coś takiego w zakresie polityki? Używasz modelu, który nie działa? Nigdy nie chodzi o innowacje, zawsze chodzi o pozbycie się rolników.

Ostateczny program: Żadnych praw własności ziemi dla ludzi

Gdy rolnicy zamykają działalność, rząd może wkroczyć i przejąć ziemię, co może być tym, o co naprawdę chodzi w programie. Według Evy Vlaardingerbroek, byłej członkini Forum na rzecz Demokracji i komentatorki politycznej:9

Zawsze mówiłem, iż kryzys azotowy jest przede wszystkim kryzysem wymyślonym. Jest wyprodukowany, a jedynym rozwiązaniem, jakie kiedykolwiek zaproponowano, jest przymusowe wywłaszczenie. Tak więc to rząd przejmie ich ziemię... W Holandii mamy kryzys mieszkaniowy, jak państwo wiedzą, jest to bardzo mały kraj. Mamy wielu ludzi i mamy rosnącą populację z powodu imigracji. Potrzebujemy miejsc, w których moglibyśmy zakwaterować tych imigrantów.

I myślę, iż po części dlatego rząd chce tej ziemi. Potrzebują domów i muszą budować domy, co jest zabawne, ponieważ podobno budowanie domów jest również tym, co emituje azot. Ale to nie są ludzie, których ścigają. Idą konkretnie po rolników, bo chcą ziemi. To jest ostateczny cel.

Ale nie tylko rolnicy w Holandii są dotknięci. W 2020 roku Kalifornia stała się pierwszym stanem USA, który zobowiązał się do osiągnięcia celu 30 na 30, zobowiązując się do objęcia 30% swoich gruntów i wody kontrolą rządu do 2030 roku. Ale, jak mówi Margaret Byfield, dyrektor wykonawczy American Stewards of Liberty, toruje to drogę do zaniku prywatnej własności ziemi:10

Pojęciem w Ameryce jest samorządność. My, Naród, będziemy rządzić, nasz rząd, a nasi Ojcowie Założyciele rozumieli, iż drobny właściciel ziemski jest najważniejszą częścią państwa. Pomysł polegał na tym, iż ziemia zostanie rozdzielona między ludzi, aby zawsze mogli kontrolować swój rząd. Kalifornia opracowała plan 30 na 30. Pchają 30 na 30 w stanie...

Ostateczny program jest taki, iż nie ma własności ziemi, więc nie jesteśmy właścicielami niczego. Albo posiadamy własność, albo jesteśmy własnością. To jest właśnie to, z czym walczymy z perspektywy globalnego zarządzania. Muszą wyeliminować naszą zdolność do kontrolowania naszego rządu, co oznacza, iż muszą przejąć naszą ziemię.

Inne pozornie zrównoważone regulacje rządowe mogą być również objęte tym planem. Reprezentant Doug LaMalfa, rolnik i przedstawiciel Kalifornii, wyjaśnia:11

Wiele z tego powstało na początku lat 70-tych w Ustawie o Czystej Wodzie, Ustawie o Czystym Powietrzu, które były dobrymi rzeczami, wiecie, Ustawa o Zagrożonych Gatunkach, ale została nadużywana w stosunku do tego, co było pierwotnym zamiarem. Kongres nie zamierzał nadużywać go w taki sposób, w jaki jest i manipulować. Tak jest w dzisiejszych czasach, kiedy pisali te ustawy, nigdy by ich nie uchwalili.

Globaliści mają to wszystko zaplanowane

Znaczna część planów nowego porządku świata opiera się na zarządzaniu kryzysowym i idei, iż nastąpi wielki kryzys, który doprowadzi do wielkiej transformacji, w której globaliści wkroczą, aby uratować sytuację, przekształcając społeczeństwo w obiecany raj. "W pewnym momencie narracja zmieniła się na klimat" – mówi Balmakov.

Wcześniej była to zimna wojna, ale zmieniło się to po spotkaniu Klubu Rzymskiego w 1991 roku. Zarówno Rockefellerowie, jak i wczesne powiązania z WEF mogą być powiązane z Klubem Rzymskim, think tankiem, który sprzymierzył się z neomaltuzjanizmem – ideą, iż zbyt duża populacja zdziesiątkuje zasoby – i zamierzał wdrożyć globalny program depopulacji.

"Wymyślili ten niesamowity dokument, w którym powiedzieli: Potrzebujemy nowego uzasadnienia dla tego wszechpotężnego państwa" – mówi Newman. "Tak więc nową wymówką będzie to, iż środowisko zostanie zniszczone i ponieważ klimat zaszkodzi nam".12 Bałmakow kontynuuje:

Nie mogłem uwierzyć w to, co właśnie usłyszałem, iż światowi przywódcy naprawdę przedstawili ten globalistyczny plan prostym językiem w fizycznej książce, już w 1991 roku.

Poszedłem na Amazon. I tak się stało. "Pierwsza Globalna Rewolucja", która stwierdza, cytuję: "Szukając wspólnego wroga, który by nas zjednoczył, wpadliśmy na pomysł, iż zanieczyszczenie, zagrożenie globalnym ociepleniem, niedobory wody, głód i tym podobne, będą pasować do rachunku. I dlatego prawdziwym wrogiem jest sama ludzkość".

Czytając między wierszami, kluczowi gracze w tej globalistycznej agendzie stają się jasni. Newman mówi:13

Światowe Forum Ekonomiczne było w rzeczywistości kluczową częścią realizacji tej agendy ONZ. Kilka lat temu stały się strategicznym partnerem ONZ w realizacji Agendy 2030. A potem zaczynamy przyglądać się związkom między Światowym Forum Ekonomicznym a Chinami. Klaus Schwab i Xi Jinping są jak starzy kumple.

Wydali komunikaty prasowe o tym, jak bardzo się kochają. Mamy więc superkapitalistów, reprezentowanych przez Światowe Forum Ekonomiczne, a po stronie rządowej mamy komunistów, po przyjęciu Agendy 2030, którzy stają się Partią Chin, wypuszczoną przez wszystkie ich organy propagandowe.

... Javier Solana, szef NATO, powiedział, iż to będzie kolejny wielki krok naprzód, prawda? Ostatni wielki skok naprzód w Chinach zabił miliony ludzi. Dlaczego mielibyśmy chcieć kolejnego z nich? To szaleństwo.

Mamy więc komunistów i superkapitalistów, którzy zbierają się razem i pracują nad tym jednym, zrównoważonym programem. To powinno sprawić, iż wszyscy zatrzymamy się i powiemy: "Chwileczkę, to nie ma sensu na pierwszy rzut oka. Co tu się dzieje?

Sprowadź robaki

Globaliści sugerują, iż jedzenie robaków ochroni planetę, eliminując potrzebę hodowli zwierząt, ograniczając użytkowanie gruntów rolnych i chroniąc środowisko.14 Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa również zachęca do spożywania owadów i żywności na bazie owadów.15

W czerwcu 2021 r. WEF opublikował również artykuł, sklasyfikowany jako "bezpieczeństwo żywnościowe", w którym promują wykorzystywanie owadów, pisząc, iż "musimy nadać owadom rolę, na jaką zasługują w naszych systemach żywnościowych".16 Uzasadniają tę propozycję tym, iż zaradzi ona zbliżającemu się kryzysowi żywnościowemu.

W 2021 r. Komisja Europejska zatwierdziła larwy mącznika jako żywność, publikując komunikat prasowy, w którym zachwala "rosnącą rolę, jaką owady będą odgrywać w ramach zdrowszej, bardziej zrównoważonej diety, a także korzyści dla środowiska w nadchodzących latach".17 Victor Davis Hanson, historyk wojskowości i hodowca migdałów, zauważa:18

Istnieje odgórna globalistyczna idea, iż niektóre kraje zachodnie mają diety, których nie aprobują. Innymi słowy, są bardziej oparte na mięsie. I uważają, iż ludzie nie potrzebują białka na bazie mięsa. Chcą albo zmusić ludzi do podążania za ich paradygmatami, albo kupić lub zgromadzić ziemię rolną. I w ten sposób zamierzają to uprawiać. To trochę jak Związek Radziecki albo rewolucja kulturalna Mao. To jest odgórne. A to prowadzi do katastrof.

Bez rolników nie ma żywności

Jeśli podmioty rządowe i korporacyjne są w stanie przejąć kontrolę nad ziemią, mogą kontrolować dostawy żywności, a wraz z nią ludzi.

"Gdziekolwiek spojrzeć, małe i średnie gospodarstwa rolne są pożerane przez te korporacyjne mega-farmy, ponieważ nie są już w stanie nadążyć. Nie są w stanie dostosować się do tych niekończących się strumieni przepisów, które spadają" – mówi Newman.

"Widzimy to teraz w Chinach, gdzie te gigantyczne, zmechanizowane, korporacyjne, kontrolowane przez rząd mega-farmy wypierają wszystkie te małe rodzinne gospodarstwa, które rodziny uprawiają od setek lat – w niektórych przypadkach dłużej".19 Bez ziemi ludzie tracą autonomię, wolność i niezależność. Hanson mówi:20

Kiedy naród amerykański został założony, 95% ludzi było obywatelami zagrodowymi. Mieli własną ziemię i byli całkowicie niezależni, niezależni. Sami hodowali żywność. Były szczere, ekonomicznie opłacalne. Rolnictwo służy dwóm celom. Nie tylko produkuje żywność, ale produkuje obywateli.

Ostatecznie wojna z rolnikami jest wojną przeciwko całej ludzkości, wojną, która zagraża temu, co to znaczy być wolnym. "Myślę, iż zbliżamy się do czasu bardzo poważnych niedoborów żywności. Czy w przyszłym roku możemy spodziewać się ogromnych podwyżek cen żywności? Och, nie ma co do tego wątpliwości" – mówi Newman, dodając:21

Myślę, iż ostatecznym celem wojny z rolnikami, którą obserwujemy, która na każdym kroku kieruje się celami zrównoważonego rozwoju i Agendą 2030, będzie całkowita konsolidacja rolnictwa, całkowita konsolidacja dostaw żywności. I jak każdy komunistyczny tyran ostatnich 100 lat zrozumiał, jeżeli kontrolujesz żywność, kontrolujesz ludzi. To jest ostateczny cel.

Źródła i referencje

O Autorze

Dr Joseph Mercola jest założycielem i właścicielem firmy Mercola.com, certyfikowanym lekarzem osteopatą medycyny rodzinnej, członkiem American College of Nutrition i autorem bestsellerów New York Timesa. Publikuje wiele artykułów dziennie na wiele tematów na swojej stronie internetowej Mercola.com.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

Читать всю статью