Tytuł to skrót od (ang. Brazil, Russia, India, China, South Africa). Władimir Putin to wykombinował – dawne hasło: „Proletariusze wszystkich państw łączcie się” sparafrazował. Teraz proletariuszy populiści zastąpili i światową walutą rubla ustanowić postanowili. Już kiedyś w rublach Ruscy nam płacili.
Ale choćby wtedy – Polski, aż tak jak dziś żeśmy nie zadłużyli.
Polityków, co przedwojenną sanację za swój wzorzec uznali na swoich przedstawicieli żeśmy wybrali, jak na przełomie lat 90-tych nową Polskę żeśmy zaczynali. Dobrze, iż na początku naszej transformacji przeciwnicy tamtej sanacyjnej polityki przez chwilę w Polsce decydowali. Do NATO i UE nas wprowadzili. Gdyby nie to, dziś jak nic do BRCS byśmy wstąpili.
Wojska Obrony Terytorialnej, które naszą armię by zastąpiły, ani w NATO, ani w dawnym Układzie Warszawskim by się nie liczyły i wreszcie Ruscy Polskę swą kolejnż republiką by uczyniły.
Polskie Kobiety to zauważyły. Wokół Donalda Tuska się zebrały i polskich populistów w wyborach parlamentarnych pokonały.
Teraz trzeba, żeby męska część naszej klasy politycznej zrozumiała, iż jak Donalda Tuska nie będzie słuchała, Polska cyrylicą będzie pisała.