Трамп: Мы хотим полной победы над Ираном

upday.com 8 часы назад
Zdjęcie: fot. Tasos Katopodis/Getty Images


Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy kompletnego i totalnego zwycięstwa, czyli braku broni jądrowej Iranu - oświadczył w środę prezydent USA Donald Trump. Stwierdził, iż choć nie podjął jeszcze decyzji o bombardowaniu Iranu, a negocjacje wciąż są możliwe, to "może będzie musiał walczyć".


Trump odniósł się do rozważań na temat potencjalnego uderzenia na Iran podczas spotkania z piłkarzami Juventusu Turyn w Gabinecie Owalnym z okazji odbywających się w USA Klubowych Mistrzostw Świata. Pytany o wcześniejszy spór z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem na temat Iranu, Trump zaznaczył, iż nie chce - jak twierdził Macron - zawieszenia broni.

"Chcemy totalnego, kompletnego zwycięstwa. A wiecie, czym jest zwycięstwo? Brak broni jądrowej" - powiedział. Trump wyraził przekonanie, iż gdyby reżim w Teheranie wszedł w posiadanie broni atomowej, użyłby jej, dlatego nie może na to pozwolić.

"Ja nie chcę walczyć. Nie zamierzam walczyć. Ale jeżeli jest wybór między walką, a posiadaniem przez nich broni jądrowej, musisz zrobić to, co musisz. Ale może nie będziemy musieli walczyć" - stwierdził Trump, odnosząc się do sprzeciwu wobec ataku na Iran wśród jego zwolenników, w tym m.in. kontrowersyjnego publicysty Tuckera Carlsona. Powiedział, iż choć ma pewne pomysły, co zrobić, nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o zaangażowaniu w ataki przeciwko Iranowi, bo "lubi czekać do ostatniej sekundy" z decyzją.

"Mediacje" Trumpa

Trump spotkał się w środę z dowódcą pakistańskiej armii Asimem Munirem, który - jak stwierdził - odegrał kluczową rolę w zawieszeniu walk między Indiami i Pakistanem.

Trump stwierdził przy tym, iż "chwilę wcześniej" Biały Dom opuścił premier Indii Narendra Modi, który jednak w środę przebywał w Zagrzebiu. We wtorek w rozmowie telefonicznej Modi miał powiedzieć Trumpowi, iż Indie nie akceptują żadnych mediacji, a do zawieszenia broni doszło w toku bezpośrednich rozmów z Pakistanem. Modi miał też odrzucić zaproszenie Trumpa do Białego Domu, gdzie miałby się spotkać z pakistańskim generałem.

Trump wielokrotnie przypisywał sobie powstrzymanie konfliktu poprzez mediację, skarżąc się, iż nie jest to doceniane przez prasę. Zrobił to również w środę.

PAP

Читать всю статью