Prezydent-elekt Donald Trump przedstawił w środę dwie nominacje, które będą miały wpływ na znaczną część egzekwowania prawa przez jego administrację, jeżeli zostaną potwierdzone przez Senat.
Były republikański komisarz ds. papierów wartościowych i giełd Paul Atkins to wybór Trumpa stanąć na czele agencji, zastępując przewodniczącego mianowanego przez Bidena i folia kryptograficzna Gary’ego Genslera. Wybór Atkinsa, który jest współprzewodniczącym Token Alliance w Digital Chamber, grupie zajmującej się wykorzystaniem zasobów cyfrowych, sugeruje ostre odejście od polityki kryptograficznej z czasów Bidena. W swoim oświadczeniu Trump twierdzi, iż Atkins „uznaje, iż zasoby cyfrowe i inne innowacje mają najważniejsze znaczenie dla uczynienia Ameryki większą niż kiedykolwiek wcześniej”.
Trump zapożycza ulubione określenie Marca Andreessena w odniesieniu do „Little Tech”
W swoim oświadczeniu dla Truth Social Trump pisze, iż „Big Tech szaleje od lat, dławiąc konkurencję w naszym najbardziej innowacyjnym sektorze i, jak wszyscy wiemy, wykorzystuje swoją siłę rynkową do rozprawienia się z prawami tak wielu Amerykanów, jak a także te z Little Tech!” Trump zapożycza ulubione określenie Marca Andreessena w odniesieniu do „Little Tech”. Andreessen — inwestor venture capital i zwolennik kryptowalut, który publicznie poparła Trumpa w wyborach — nawoływał do uznania a kontrast pomiędzy politykami przynoszącymi korzyści start-upom z największymi graczami technologicznymi.
W przeszłości Slater pracował po drugiej stronie korytarza, pełniąc funkcję doradcy prawnego byłej komisarz FTC Partii Demokratycznej Julie Brill (która w tej chwili pracuje jako dyrektor ds. prywatności w Microsoft). Jej historia pracy dla Vance’a – kto ma publicznie pochwaliła przewodniczącą FTC Bidena Linę Khan za jej agresywne podejście do technologii – sugeruje, iż Big Tech prawdopodobnie pozostanie kluczowym celem kontroli antymonopolowej w nadchodzących latach.