Трамп вводит огромные пошлины и говорит о «целовании задницы»

angora24.pl 1 неделя назад

Nowe cła stanowią drugą falę taryf zapowiedzianych przez Trumpa w zeszłym tygodniu. Wcześniej, w sobotę, wprowadzono minimalną stawkę celną w wysokości 10 procent na import prawie wszystkich towarów z większości krajów. W środę stawka ta zostaje podniesiona dla 57 państw, wobec których USA odnotowują deficyt handlowy.

Wśród objętych podwyższonymi stawkami znajdują się m.in. Unia Europejska, dla której cło ustalono na poziomie 20 procent, oraz Chiny. Na te ostatnie, poza pierwotną stawką 34 procent, Trump nałożył dodatkowe 50 procent po tym, jak Pekin wprowadził 34-procentowe cło odwetowe. W efekcie, łączna stawka celna na chińskie towary wzrosła do 104 procent. Nowe przepisy obejmują również przesyłki o niskiej wartości takie jak Temu i Shein – w ich przypadku cło wyniesie 90 procent.

Desperackie telefony do Białego Domu

Kraje dzwonią, zabiegają o rozmowy, wręcz włażą mi w tyłek, żeby dojść do porozumienia w sprawie ceł – powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump. Dodał jednak, iż nie zależy mu na zawieraniu układów, choć jego zdaniem to Chiny będą najbardziej skłonne do kompromisu.

Mówię wam, te kraje dzwonią do nas, całują mnie po tyłku. Umierają, żeby zawrzeć umowę. 'Proszę, proszę pana, zawrzyjmy umowę. Zrobię wszystko. Zrobię wszystko, proszę pana’ – kpił Trump

Prezydent argumentował, iż wprowadzenie ceł okazało się trafnym posunięciem, ponieważ każdego dnia do budżetu państwa trafiają dzięki nim 2 miliardy dolarów.

Jak podał Biały Dom, z wnioskiem o rozpoczęcie negocjacji zwróciło się już prawie 70 państw, w tym m.in. Japonia i Korea Południowa. Trump stwierdził, iż również Chiny zdecydują się na porozumienie. Za pośrednictwem rzeczniczki Karoline Leavitt przekazał, iż będzie niesamowicie łaskawy, jeżeli Pekin zwróci się do niego z taką prośbą.

Wzajemne cła

Cła, które prezydent Donald Trump określa mianem wzajemnych, mają w założeniu wyrównać szanse w handlu międzynarodowym. Specjaliści i media ostrzegają jednak, iż praktyce nie odzwierciedlają rzeczywistych barier handlowych stosowanych przez inne państwa, ale są uzależnione od wysokości ich nadwyżki handlowej wobec USA. W efekcie kraje nakładające wysokie cła, takie jak Brazylia, zostały objęte niższymi stawkami niż te, które utrzymują niskie taryfy na amerykańskie towary, jak na przykład Unia Europejska.

Читать всю статью