Międzynarodowa Unia Uczonych Muzułmańskich (IUMS) zaapelowała do świata islamskiego o pilne podjęcie działań arabsko-islamskich w celu przeciwdziałania izraelskim operacjom wojskowym w Strefie Gazy i Libanie.
Unia Uczonych wezwała do konsolidacji świata muzułmańskiego przeciwko syjonistom. W poście na portalu X, Ali Mohiuddin Al-Qaradaghi, szef IUMS, wezwał świat islamski i arabski do zwołania nadzwyczajnego szczytu w celu zajęcia się kwestią „agresji syjonistycznej”. Ostrzegł, iż działania żydowskiego reżimu są wymierzone nie tylko w Gazę i Liban, ale stanowią szersze zagrożenie dla „wszystkich stolic i państw islamskich”.
Al-Qaradaghi podkreślił potrzebę jedności w całym świecie muzułmańskim, stwierdzając, iż różnice polityczne lub wyznaniowe nie powinny uniemożliwiać zbiorowego działania przeciwko „projektowi syjonistycznemu”. Stwierdził, iż Izrael nie robi rozróżnienia między muzułmanami, gdy dokonuje ludobójstwa przeciwko nim, a muzułmanie nie powinni być podzieleni w tej kwestii. Stwierdził też, iż trwający konflikt dotyczy wszystkich muzułmanów i wezwał do wsparcia Gazy, w tym pomocy militarnej, gospodarczej i humanitarnej.
Al-Qaradaghi zasugerował również, aby kraje muzułmańskie rozważyły podjęcie środków ekonomicznych, takich jak wstrzymanie eksportu ropy naftowej i gazu oraz zerwanie stosunków dyplomatycznych z Izraelem, aby wywrzeć na niego presję i zakończyć agresję. Skrytykował bezczynność, twierdząc, iż milczenie wobec polityki Izraela jedynie pogłębia cierpienia mieszkańców regionu.
– To, czego jesteśmy dziś świadkami w związku z atakami na Liban i Gazę, jest atakiem na godność naszego narodu i naszej ziemi. Nie możemy pozwolić, aby tak było dalej – zauważył.
Przypomnijmy: Izraelska armia zaatakowała od poniedziałku ponad 300 celów w Libanie. Był to najcięższy ostrzał od rozpoczęcia działań wojennych 8 października 2023 roku. Ministerstwo Zdrowia Libanu poinformowało, iż w żydowskich atakach zginęło co najmniej 182 osoby, a 727 zostało rannych.
Napięcie między Hezbollahem a Izraelem wzrosło po żydowskim ataku lotniczym z piątku, w którym zginęło co najmniej 45 cywilów, a kilkadziesiąt zostało rannych na południowych przedmieściach Bejrutu. Do ataku doszło dwa dni po tym, jak w dwóch falach eksplozji pagerów w Libanie, zginęło co najmniej 37 członków Hezbollahu, a ponad 3000 zostało rannych.
Hezbollah i Izrael prowadzą transgraniczne działania wojenne od początku izraelskiej wojny w Strefie Gazy, w wyniku której zginęło ponad 41 400 osób, głównie kobiet i dzieci.
Polecamy również: PILNE! Uzbrojony Ukrainiec wszedł do sklepu i zaczął strzelać
