Prezydent Chin Xi Jinping wyruszył w poniedziałek 14 kwietnia w pierwszą swoją podróż zagraniczną w tym roku. Celem podróży są: Wietnam, Malezja i Kambodża. Udając się do tych trzech państw Xi wyraża wolę zacieśniania stosunków gospodarczych z państwami regionu Azji Południowo-Wschodniej w czasach turbulencji wywoływanych przez kolejne działania administracji USA.
Xi odwiedził Wietnam w poniedziałek i wtorek, a następnie udał się do Malezji i Kambodży. Swoją podróż zakończy w piątek, jak poinformowało chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Podróż ma miejsce po tym, jak Stany Zjednoczone podniosły cła na towary importowane z państw regionu. Pekin w odwecie nałożył cła ze swojej strony na wszystkie amerykańskie towary. Co – jak się wydaje – przyniosło nadspodziewany skutek. Amerykanie już w miniony piątek wycofali się z części ceł ogłoszonych w “Dniu Wyzwolenia“. Tymczasem Chiny nie odstąpiły od swoich ostatnich decyzji, obejmujących nie tylko podniesienie ceł na wszystkie amerykańskie towary do poziomu 125%, ale między innymi wstrzymały import amerykańskiego gazu LNG, jak i również planowane zakupy samolotów pasażerskich firmy Boeing.
Trzy kraje, które odwiedza Xi, są celem polityki „wzajemnych taryf celnych” Trumpa. W jej ramach cłami w wysokości 49% zostały objęte towary z Kambodży, 46% z Wietnamu i 24% z Malezji. W środę prezydent USA niespodziewania ogłosił 90-dniową przerwę w taryfach celnych, z wyjątkiem tych obejmujących Chiny (a nie odwołanych już w miniony piątek). Cła bazowe w wysokości 10% pozostają dla wszystkich krajów.
Sekretarz skarbu USA Scott Bessent powiedział, iż rząd zamierza zawrzeć umowy z partnerami handlowymi w ciągu najbliższych trzech miesięcy, zanim zwróci się do Chin „jako grupa”. Ponieważ administracja Trumpa próbuje izolować Chiny, stawka podróży Xi jest wysoka, ponieważ supermocarstwa walczą o wpływy w bloku ASEAN. Do bloku tego, założonego w 1967 roku należą: Indonezja, Malezja, Filipiny, Singapur i Tajlandia, a także Państwo Brunei Darussalam, Wietnam, Laos, Kambodża i Mjanma. W ubiegłym roku ASEAN był największym partnerem handlowym Chin, a za nim uplasowały się Unia Europejska i Stany Zjednoczone.
Xi przewodniczył w środę spotkaniu na najwyższym szczeblu, aby omówić „dyplomację sąsiedzką”, mającą na celu jeszcze silniejsze relacje, gdy świat przechodzi przez to, co państwowe media Xinhua nazwały „fazą krytyczną”, odnosząc się do wojny handlowej.
Stephen Olson, były negocjator handlowy USA pracujący w ISEAS-Yusof Ishak Institute w Singapurze, uważa, iż wizyta Xi, to sprytne zagranie władz Chin. Trump wydaje się być zdeterminowany, by wysadzić w powietrze globalne relacje handlowe, Chiny mają doskonałą okazję, by pozycjonować się jako lider i obrońca handlu opartego na zasadach i przedstawić USA jako nieuczciwy naród. Wedle Olsona państwa trzecie zaczną postrzegać Chiny jako znacznie bardziej wiarygodnego partnera handlowego, zwłaszcza w porównaniu z USA. Wszystko wskazuje na to, iż działania celne firmowane przez Trumpa mogą wzmocnić globalną pozycję Chin.
Wietnam i Kambodża, to państwa graniczące z Chinami, mające z nimi bardzo silne powiązania gospodarcze, ale zarazem sporo zatargów w niedalekiej i odleglejszej przeszłości. Malezja z kolei jest w tym roku rotacyjnym przewodniczącym ASEAN. Blok 10 państw.
Dziennik Ludowy, organ Komunistycznej Partii Chin, napisał w komentarzu z 6 kwietnia, iż rynki wschodzące, w tym te w Azji Południowo-Wschodniej, stanowią „ogromny potencjał” dla współpracy gospodarczej i handlowej w obliczu nasilającego się konfliktu handlowego. Według Dziennika Ludowego udział Chin w przesyłkach kierowanych do Azji Południowo-Wschodniej wzrósł do 16,4% w 2024 r. z 12,8% w 2018 r., co podkreśla znaczenie tego regionu dla chińskiego handlu, szczególnie pod presją Stanów Zjednoczonych.
Kambodża i Wietnam zostały objęte jednymi z najwyższych “ceł wzajemnych”. W tej sytuacji oba kraje naciskają na Pekin, by zwiększyć wzajemne obroty handlowe, by Chiny zwiększyły import towarów od obu swoich sąsiadów. To dodatkowy czynnik mogący sprzyjać jeszcze większemu zbliżeniu pomiędzy Chinami, Wietnamem i Kambodżą
Leszek B. Ślazyk
e-mail: [email protected]
© www.chiny24.com
.
