Temat ten od początku budził wiele emocji. Z jednej strony Wigilia to czas spotkań rodzinnych i przygotowań do Świąt, z drugiej jednak – 24 grudnia wolny od pracy może mieć znaczący wpływ na gospodarkę Polski.
Koalicja Obywatelska zaproponowała, by w zamian za wolną Wigilię w przyszłym roku w grudniu odbyła się dodatkowa niedziela handlowa, co oznaczałoby trzy niedziele handlowe w tym miesiącu.
Za projektem nowelizacji ustawy o dniach wolnych od pracy zagłosowało 33 posłów, nikt nie był przeciw, a 23 osoby wstrzymały się od głosu. Drugie czytanie projektu ustawy w Sejmie zaplanowano na środę. Projekt może zostać zmodyfikowany zarówno w Sejmie, jak i w Senacie. Aby ustawa weszła w życie, potrzebny będzie również podpis prezydenta Andrzeja Dudy.
Kontrowersje wśród polityków
Po przegłosowaniu poprawki Urszula Rusecka z Prawa i Sprawiedliwości zapowiedziała, iż posłowie jej ugrupowania nie poprą projektu ustawy. Z kolei poprawka zaproponowana przez posła Polski 2050, Ryszarda Petru, przewidująca, iż każda pierwsza niedziela miesiąca będzie handlowa, nie zyskała poparcia większości członków komisji. Poseł zapowiedział, iż zgłosi ją ponownie jako wniosek mniejszości.
W trakcie rozpatrywania projektu przedstawiciele różnych partii zabrali głos. Dorota Olko z Lewicy podkreśliła, iż Polacy ciężko pracują, dlatego wolna Wigilia jest postulatem, który należy wprowadzić. Z kolei posłanka Koalicji Obywatelskiej, Klaudia Jachira oceniła projekt jako motywowany "pobudkami czysto populistycznymi", wskazując, iż poprawka dotycząca dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu jest próbą kompromisu, która spotkała się z negatywną reakcją.
Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, prezentując projekt na posiedzeniu komisji, zwróciła uwagę, iż jej resort przygotował szacunkowe obliczenia kosztów wprowadzenia wolnej Wigilii na podstawie analiz dotyczących Święta Trzech Króli.
Według danych MRPiPS koszt ten może wynieść od 0,3 do 1 miliarda złotych. Ministra zaznaczyła jednak, iż oszacowanie skutków ekonomicznych wolnej Wigilii jest trudne, ponieważ to wyjątkowy dzień pracy, różniący się od tradycyjnych dni roboczych.
Projekt Lewicy o wolnej Wigilii
Jak informowaliśmy w naTemat.pl Projekt Lewicy o wolnej Wigilii był szerzej omawiany już pod koniec października, kiedy to minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk po raz pierwszy wspomniała o tej inicjatywie. Minister podkreśliła, iż propozycja dotyczy zarówno osób wierzących, jak i niewierzących, a celem jest odpowiedź na wieloletnie postulaty Polaków, którzy domagają się, by ten dzień był dniem wolnym od pracy.