Prezydent Tajwanu Lai Ching-te, podczas wizyty na Guam, amerykańskim terytorium zależnym na Pacyfiku, wezwał w czwartek „podobnie myślące demokracje do zjednoczenia się przeciwko autorytaryzmowi”, aby zachować pokój w regionie.
Lai przybył na Guam, gdzie znajduje się duża amerykańska baza wojskowa, w środę późnym wieczorem czasu lokalnego. Miał się tam zatrzymać jedynie na noc w ramach podróży do trzech wyspiarskich państw Pacyfiku, które utrzymują z Tajwanem oficjalne stosunki dyplomatyczne.
Chiny, które uważają Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję i protestują przeciwko utrzymywaniu z nim formalnych kontaktów, potępiły Waszyngton za zezwolenie Lai na jego wizytę, która obejmowała również dwudniowy pobyt na Hawajach.
W wypowiedzi dla dziennikarzy w siedzibie gubernator Guam Lou Leon Guerreo, Lai wspomniał o „wspólnych korzeniach” rdzennych mieszkańców Tajwanu i Guam.
– Tajwan i Guam są jak rodzina, jesteśmy także podobnie myślącymi partnerami – powiedział Lai. – Wobec autorytarnego ekspansjonizmu wszystkie podobnie myślące kraje i regiony muszą zjednoczyć się aby zachować demokrację, pokój i prosperity w regionie Indo-Pacyfiku – dodał.
Guerrero w odpowiedzi oświadczyła, iż „możliwości współpracy są nieograniczone” i podziękowała Tajwanowi za rozwój współpracy, w tym za wznowienie bezpośrednich połączeń lotniczych z Tajpej na Guam.
Źródło: PAP
Chiny dwukrotnie potępiły USA za kontakty z Tajwanem
Tajwan – wybory, które „zadecydują o wojnie albo pokoju”