W ciągu 30 minut od próby zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa Elon Musk zrobił to, czego wcześniej obiecał nie robić.
„Całkowicie popieram prezydenta Trumpa i mam nadzieję na jego szybki powrót do zdrowia” – napisał miliarder na X. Tyle w kwestii obietnicy pozostania na uboczu.
Ale na tym się nie skończyło. Kilka dni później, Dziennik Wall Street zgłoszono iż Musk planował przekazać ogromne sumy swojego majątku na rzecz super PAC wspierającego Trumpa, prawdopodobnie ponad 45 milionów dolarów miesięcznie. (Później Musk zakwestionował te doniesienia, nazywając je „FAŁSZYWYM GNUSEM”).
Niezależnie od tego, czy planuje zalać wybory gotówką, czy nie, przebudzenie MAGA Muska jest prawdopodobnie dość mylące dla jego bazy fanów. W końcu Musk postawił na swoim dziedzictwie Przestawienie świata na energię odnawialnąa Trump jest powszechnie uważany za czynnik przyspieszający zmiany klimatyczne.
Przebudzenie się Muska w kwestii MAGA jest prawdopodobnie dość mylące dla jego fanów
Trump stanowi również wyjątkowe zagrożenie dla Tesli, która jest źródłem większości bogactwa Muska. Powiedział bez ogródek, iż jeżeli zostanie wybrany, wycofa wszystkie inwestycje administracji Bidena w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych i zachęty. Uczynił też pojazdy elektryczne linią ataku w swojej kampanii, nazywając je drogimi, przeciążonymi i niepraktycznymi.
„Nie mam nic przeciwko pojazdom elektrycznym, EV” – powiedział Trump w niedawny wywiad z Bloomberg. „Myślę, iż to świetnie. Elon jest fantastyczny. Myślę, iż to świetnie. Często nimi jeździłem i są wspaniałe. Ale nie możesz mieć 100 procent samochodów elektrycznych. Nie możemy zelektryfikować naszych miast”.
A na Krajowej Konwencji Republikanów w Milwaukee Trump powiedział, iż zakończy „mandat EV” „pierwszego dnia” swojej administracji. Mogłoby to również obejmować nowe standardy motoryzacyjne mające na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych i zwiększenie sprzedaży pojazdów elektrycznych.
Jeśli Trump wygra i uda mu się cofnąć ustawę prezydenta Joe Bidena o redukcji inflacji, wpływ będzie odczuwalny w sprzedaży pojazdów Tesli. Dzisiaj każdy, kto kupuje nowy model Tesli 3 lub model Y, prawdopodobnie będzie mógł uzyskać do 7500 USD zniżki od ceny zakupu w punkcie sprzedaży, dzięki uldze podatkowej Bidena na pojazdy elektryczne. W międzyczasie używane Tesle kwalifikują się do ulgi podatkowej w wysokości 4000 USD. Zachęty te obniżają cenę nowy model 3 z napędem na tylne koła poniżej 30 000 dolarów — jeszcze mniej, jeżeli skorzystasz z ulg stanowych.
Nie jest tajemnicą, iż Sprzedaż Tesli była słaba w tym roku. Rosnąca konkurencja zmusiła firmę do obniżenia cen, co zaszkodziło jej niegdyś chwalonym marżom zysku. A internetowe wybryki Muska jeszcze bardziej nadszarpnęły reputację marki. Sprzedaż Tesli spadła o 6,3 procent w drugim kwartale 2024 r., mimo iż całkowita sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła o 7,3 procent, zgodnie z Kelley Blue Book.
Trump stanowi również wyjątkowe zagrożenie dla Tesli
Teraz Musk ryzykuje jeszcze większym krwawieniem, udzielając poparcia Trumpowi, który bez wątpienia zrobi wszystko, co w jego mocy, aby wyeliminować wydatki na pojazdy elektryczne, jeżeli zostanie wybrany. Republikanie z Izby Reprezentantów już wystrzelili kilka strzałów w dziób, głosowanie nad kilkoma propozycjami cofnęłoby IRA lub zlikwidowało ulgę podatkową na pojazdy elektryczne. Trump chętnie podpisałby każdy z tych projektów ustaw, gdyby miał taką możliwość.
Oczywiście, jeżeli ulgi podatkowe Tesli znikną, to samo stanie się z ulgami wszystkich innych. Można by argumentować, iż tradycyjny przemysł samochodowy polega na hojności rządu bardziej niż Tesla, która ma ogromną przewagę w produkcji pojazdów elektrycznych, ma wiele fabryk działających na całym świecie i zbudowała już niezawodną sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Bez ulg Model 3 prawdopodobnie przez cały czas byłby jedną z najbardziej przystępnych cenowo opcji, podczas gdy pojazdy elektryczne innych producentów samochodów nagle stałyby się droższe. I ich wysiłki wprowadzenie bardziej przystępnych cenowo modeli pozostało kwestią lat.
Musk krytykował ulgi podatkowe w przeszłości, argumentując, iż branża powinna sama sobie radzić z rządowymi dotacjami. Powiedział również, iż rząd nie powinien finansować stacji ładowania pojazdów elektrycznych. „Zabierzcie dotacje” – powiedział na początku tego tygodnia w X. „To pomoże tylko Tesli”.
Ale nie trzeba patrzeć zbyt daleko wstecz, aby zobaczyć granice tego punktu widzenia. Tesla zaczęła dzięki pożyczka w wysokości 475 milionów dolarów od Departamentu Energii w krytycznym momencie w historii firmy. Kilku ekspertów zauważyło, iż Tesla prawdopodobnie nie przetrwałaby ani nie stałaby się globalną potęgą, jaką jest dzisiaj, bez federalnej pożyczki. Inne firmy Muska również w dużym stopniu polegają na kontraktach rządowychw tym SpaceX i jego internetowy biznes Starlink.
Musk wyraźnie utrzymuje serdeczne stosunki z Trumpem; obaj najwyraźniej dużo rozmawiają przez telefon. I pomimo zainwestowania miliardów dolarów w rozwój pojazdów elektrycznych, administracja Bidena zawsze trzymała Muska i Teslę na dystans, ignorując ich podczas wydarzeń w Białym Domu i pomijając ich nazwiska w ogłoszeniach prasowych. Musk skrytykował Bidena, nazywając go „nie jest najprzyjaźniejszy” administracja z powrotem w 2021 roku.
Administracja Bidena przyjrzała się również uważniej technologii autonomicznej jazdy Tesli, wszczęcie śledztwa co potencjalnie może skutkować oskarżeniami o oszustwa papierów wartościowych i telegraficzne. Musk prawdopodobnie ma nadzieję powstrzymać te dochodzenia w zarodku, wspierając kandydaturę Trumpa na prezydenta.
Musk wyraźnie utrzymuje serdeczne stosunki z Trumpem
Jeśli mu się uda, można sobie wyobrazić pewne krótkoterminowe sukcesy Tesli. Ulgi podatkowe dla pojazdów elektrycznych zostają anulowane, podobnie jak wszelkie dochodzenia w sprawie roszczeń firmy dotyczących autonomicznej jazdy. Podatki korporacyjne zostają obniżone, regulacje biznesowe schodzą na dalszy plan, a Tesla staje się mniej obciążona zarzuty nadużyć pracowniczych Lub rasowy I dyskryminacja płciowaTymczasem ulubione sprawy Muska, takie jak represje imigracyjne i konformizm płciowy, stają się prawem obowiązującym w kraju.
Ale jest o wiele więcej do stracenia, w tym deklarowany cel Tesli, jakim jest przyspieszenie „światowego przejścia na zrównoważoną energię”, jak twierdzi na swojej stronie internetowej. Zwycięstwo Trumpa byłoby niezwykle złe dla planety i sektora energii odnawialnej. Były prezydent od dawna występuje przeciwko energii słonecznej i wiatrowej. A Partia Republikańska jest głównym sojusznikiem przemysłu naftowego i gazowego. To nie są siły, które wprowadzą czystszą, bardziej zrównoważoną planetę. Wręcz przeciwnie.
Musk powiedział kiedyś, iż nigdy nie będzie angażował się w politykę i iż gdy to robi, zwykle musi trzymać nos w ryzach. Może powinien był posłuchać własnej rady i trzymać się z dala od tego wyścigu.
