«Напыщенные и экстремальные» планы Дональда Трампа. Чистки среди генералов могут привести к неприятностям

Napięcia w sprawie Tajwanu

Pomimo rosnących napięć między USA i Chinami w sprawie Tajwanu oraz Morza Południowochińskiego Trump ma „posprzątać dom”, czyli amerykańską armię i pozbyć się dowódców, którzy swoją działalnością i poglądami odbiegają od jego programu.

American Accountability Foundation, konserwatywna organizacja, opublikowała listę 20 pułkowników, generałów i admirałów, którzy wyrazili poparcie dla inicjatyw różnorodności i integracji w wojsku. Wśród nich jest admirał Lisa Franchetti, szefowa operacji morskich.

Kontrowersje wokół „komisji bojowych”

Według Guardiana nowa administracja może stworzyć „komisje bojowe” złożone z emerytowanych dowódców wojskowych przychylnych programowi Trumpa, aby oceniać i usuwać oficerów, którzy wspierali inicjatywy antyrasistowskie. Senator Jack Reed opisał takie „komisje oczyszczające” jako rozważane przez nadchodzącą administrację.

„Retoryka, czasami kandydata Trumpa, ale często ze strony ludzi wokół Trumpa, była dość bombastyczna i ekstremalna” — powiedział Peter Feaver, profesor na Duke University.

Obawy o upolitycznienie wojska

Eksperci ostrzegają, iż poddanie oficerów generalnych testowi lojalności politycznej może podważyć zaufanie opinii publicznej do przywództwa wojskowego. „Pokaże to amerykańskiej opinii publicznej, iż przywództwo wojskowe jest sprawą polityczną, a to zmniejszy zaufanie do wojska” — wyjaśniła Kori Schake z American Enterprise Institute.

Katherine Kuzminski z Centre for a New American Security zwróciła uwagę, iż choć prezydent ma uprawnienia do zwalniania generałów, istotny jest motyw. „To niepokojące, jeżeli przywódca w mundurze, który nie działa w sposób partyzancki, nie może utrzymać swojej pracy, chyba iż dostosuje się do prezydenta, pod którym służy”.

Eksperci ostrzegają, iż czystki polityczne na dużą skalę mogą poważnie zakłócić system przywództwa wojskowego, który już został nadszarpnięty przez niedawne zamrożenie awansów zaordynowane przez senatora Tommy’ego Tuberville’a. Dopiero okaże się, jak administracja Trumpa poradzi sobie z przywództwem wojskowym po objęciu urzędu.