W 2025 roku temat podatku od deszczówki ponownie staje się gorącym tematem w Polsce. Wprowadzenie tej opłaty, mającej na celu ochronę środowiska, budzi kontrowersje, szczególnie wśród właścicieli nieruchomości, które nie dysponują wystarczającą ilością terenów biologicznie czynnych. Opłata dotyczy głównie właścicieli dużych nieruchomości z powierzchniami zabetonowanymi, które nie mogą efektywnie wchłaniać wody opadowej. Jakie zmiany wprowadzono w 2025 roku? Jakie konsekwencje może ponieść osoba, która nie dostosuje się do nowych przepisów?
Czym jest podatek od deszczówki?
Podatek od deszczówki to opłata, którą muszą uiścić właściciele nieruchomości, które ograniczają naturalną retencję wody, na przykład przez zabetonowane lub asfaltowe powierzchnie, które nie pozwalają na jej wchłanianie w glebie. Zgodnie z nowymi przepisami, w 2025 roku właściciele takich nieruchomości będą zobowiązani do uiszczania opłat za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej.
Wysokość opłaty wynosi od 0,10 zł do 1,00 zł za każdy metr kwadratowy zabetonowanej powierzchni. Podatek ma na celu zmniejszenie tzw. betonozę – trendu w urbanistyce, który skutkuje powstawaniem ogromnych powierzchni nieprzepuszczalnych, które nie tylko pogarszają bilans wodny, ale także przyczyniają się do zalewania miast podczas intensywnych opadów deszczu.
Kto będzie musiał zapłacić podatek?
Właściciele dużych nieruchomości, takich jak biurowce, magazyny, hale handlowe czy szpitale, będą najbardziej dotknięci nowymi przepisami. Właściciele takich obiektów muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami, które mogą wynieść choćby kilka tysięcy złotych rocznie w przypadku dużych powierzchni.
Opłata nie dotyczy jednak dróg publicznych, torowisk ani nieruchomości należących do związków wyznaniowych. Ponadto, osoby posiadające domy jednorodzinne mogą być spokojne, o ile ich nieruchomość nie spełnia kryterium, w którym co najmniej 70% powierzchni jest biologicznie czynnej (tj. teren, który może chłonąć wodę, np. trawniki, ogrody).
Jakie zmiany wprowadzono w 2025 roku?
W 2025 roku zasady obliczania podatku zostały zaostrzone. Wprowadzenie nowego systemu opłat ma na celu zmniejszenie powierzchni terenów, które utrudniają naturalne wchłanianie wody. Właściciele nieruchomości z dużymi powierzchniami zabetonowanymi muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami, które będą wprowadzone na podstawie powierzchni nieruchomości oraz procentowego udziału powierzchni biologicznie czynnej.
W praktyce oznacza to, iż obiekt, który posiada więcej niż 70% powierzchni nieprzepuszczalnej, będzie obciążony wyższą stawką podatku. Oprócz tego wprowadzono bardziej szczegółowe przepisy dotyczące sposobu obliczania powierzchni biologicznie czynnej. Właściciele nieruchomości będą zobowiązani do przedstawienia dokładnych planów zagospodarowania terenów i udokumentowania, w jakim stopniu ich posesje są ekologiczne.
Jak uniknąć płacenia podatku?
Właściciele nieruchomości mogą uniknąć obowiązku płacenia podatku od deszczówki, decydując się na ekologiczne rozwiązania. Wśród opcji, które mogą pomóc w obniżeniu opłat, znajdują się:
- Instalacja zbiorników na deszczówkę – montaż systemów zbierających wodę deszczową pozwala na jej późniejsze wykorzystanie do podlewania ogrodu, mycia samochodu czy innych celów, a także zmniejsza powierzchnię nieprzepuszczalną.
- Nasadzenia zieleni – zwiększenie powierzchni trawnika, krzewów czy innych roślinnych pokryw może pomóc w zwiększeniu powierzchni biologicznie czynnej, co pozwoli na uniknięcie opłat lub ich obniżenie.
- Zastosowanie urządzeń do retencji wody – montaż systemów retencyjnych, które zbierają wodę i zatrzymują ją w gruncie, to kolejny sposób na uniknięcie wysokich opłat związanych z podatek od deszczówki.
Jakie konsekwencje grożą za brak płatności?
W przypadku nieuiszczenia podatku, urzędnicy mają prawo wszcząć postępowanie administracyjne w celu wyegzekwowania zaległych płatności. W skrajnych przypadkach, gdy właściciele nieruchomości uporczywie unikają opłaty, sprawa może trafić do sądu administracyjnego, co może prowadzić do dodatkowych kar finansowych.
Czy podatek od deszczówki jest skuteczną metodą ochrony środowiska?
Podatek od deszczówki budzi wiele kontrowersji, zwłaszcza wśród właścicieli nieruchomości, którzy obawiają się dodatkowych kosztów. Z jednej strony ma on na celu redukcję skutków zmian klimatycznych, poprawę gospodarki wodnej i ograniczenie ryzyka powodziowego. Z drugiej strony pojawiają się pytania, czy nie stanie się on jedynie dodatkowym obciążeniem, które nie przełoży się na rzeczywiste korzyści środowiskowe.
Wprowadzenie opłat za deszczówkę jest jednak jednym z elementów szeroko zakrojonej polityki ekologicznej, której celem jest zwiększenie efektywności gospodarki wodnej w Polsce. W dłuższej perspektywie może to przyczynić się do poprawy retencji wód opadowych, co ma najważniejsze znaczenie w obliczu zmieniającego się klimatu.
Read more:
Podatek od deszczu 2025. Nowy obowiązek dla właścicieli nieruchomości
