„Jimmy Carter niestrudzenie pracował na rzecz lepszego i bardziej sprawiedliwego świata” — napisali w kondolencyjnym oświadczeniu były demokratyczny prezydent Bill Clinton i jego żona Hillary. „Kierując się swoją wiarą, prezydent Carter poświęcił życie służbie innym — aż do samego końca swojego życia” — dodano.
Były republikański prezydent George W. Bush stwierdził, iż osiągnięcia Cartera „będą inspiracją dla pokoleń Amerykanów”. Według Busha Carter był „człowiekiem o głębokich przekonaniach, lojalny wobec swojej rodziny, społeczności i kraju”. „Jego wysiłki, mające na celu stworzenie lepszego świata, nie ograniczały się do jego prezydentury w latach 1977-1981” — zaznaczył Bush.
Ustępujący prezydent USA Joe Biden podkreślił, iż Carter był „człowiekiem zasad, wiary i pokory”. „Ameryka i świat straciły niezwykłego przywódcę, męża stanu i humanistę. dla wszystkich, kto chce wiedzieć, co znaczy żyć życiem pełnym celu i sensu… studiuj Jimmy’ego Cartera, człowieka zasad, wiary i pokory” — napisał Biden wraz z żoną Jill.
Przywódcy reagują na śmierć Jimmy’ego Cartera. „Nauczył nas, co znaczy żyć z godnością”
Zdaniem obecnego prezydenta elekta Donalda Trumpa kraj jest winien „wdzięczność” Carterowi za jego jedną kadencję w latach 1977–1981. „Wyzwania, z którymi Jimmy zmierzył się jako prezydent, nadeszły w kluczowym momencie dla naszego kraju. Zrobił wszystko, co w jego mocy, aby poprawić życie wszystkich Amerykanów. Za to wszyscy jesteśmy mu wdzięczni” — oświadczył Trump.
Według Demokraty Baracka Obamy Carter był „niezwykłym człowiekiem”. „Prezydent Carter nauczył nas wszystkich, co znaczy żyć z wdziękiem, godnością, sprawiedliwością i służyć innym” — napisał Obama na platformie X.
Hołd Carterowi oddał też prezydent Francji Emmanuel Macron. „Bronił praw najbardziej bezbronnych ludzi i niestrudzenie przewodził walce o pokój. Francja przekazuje serdeczne myśli jego rodzinie i narodowi amerykańskiemu” — napisał Macron na X.