Białoruski przywódca przemawiał w Radzie Federacji podczas oficjalnej wizyty w Rosji. Łukaszenka odniósł się do współpracy dwóch narodów.
– Wszyscy podchodzą do rzeczy w staromodny sposób, zarówno na Białorusi, jak i w Rosji. Oto unia Białorusi i Rosji. (…) Kiedy Rosja stanie się częścią Białorusi lub odwrotnie – Białoruś stanie się częścią Rosji? Jest mało prawdopodobne, aby to się stało w najbliższej przyszłości. A jeżeli wyważymy te drzwi, zniszczymy wszystko, co zrobiliśmy – ocenił.
Zdaniem Łukaszenki było to możliwe za prezydentury Borysa Jelcyna, ale moment został przegapiony.
Wojna w Ukrainie. Łukaszenka: Skupmy się na swoich interesach
Sporą część przemówienia prezydent Białorusi poświęcił toczącym się od wczoraj rozmowom między przedstawicielem USA a stroną rosyjską w sprawie zawieszenia broni na froncie w Ukrainie.
Łukaszenka podkreślił, iż jego zdaniem zarówno Białoruś, jak i Rosja, muszą przede wszystkim skupić się na swoich interesach narodowych i budować swoją politykę bez oglądania się na kogokolwiek z zewnątrz. – jeżeli mamy dziś wyzwanie w Ukrainie, musimy je rozwiązać: albo walczyć, albo zawrzeć pokój. To elementarne. jeżeli możemy walczyć, walczmy. jeżeli nie możemy, zmierzajmy w kierunku pokoju, aby ludzie nie umierali – ocenił.
– Spotkamy się z Władimirem Władimirowiczem (Putinem – red.) dziś wieczorem. jeżeli spotkał się z tym amerykańskim przedstawicielem wczoraj, (…) opowie nam, jak tam było – dodał. Jego zdaniem „Amerykanie nie mają planu” na zakończenie wojny w Ukrainie, a jedynie „sondują”.
Zobacz również:
Rozejm w Ukrainie? Łukaszenka do Trumpa: Puścił wodze fantazji
Prezydent Białorusi zwrócił się także bezpośrednio do Donalda Trumpa. – Dziękuję Donaldzie za wyznaczenie celu, który pomoże nam zaprowadzić pokój. Ale nie spiesz się z tymi wszystkimi rozmowami. Fakty na stole. Musimy się im przyjrzeć, aby nam nie zaszkodziły – powiedział.
Łukaszenka zwrócił też uwagę na umowę, jaką USA mają podpisać z Ukrainą w zakresie minerałów. – Donald puścił wodze fantazji: „Będziemy tam kopać, będzie to na granicy i będzie to najlepsza ochrona przed Rosją”. I w czym się myli? Czy zamierzamy zaatakować kamieniołomy amerykańskich firm, które będą tam pracować? Zobaczmy, jakie mają zwyczaje. Dlatego musimy spokojnie przyjrzeć się wszystkim ich propozycjom – skwitował.
Zobacz również:
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Tyszka w „Graffiti”: Tylko Mentzen może pokonać TrzaskowskiegoPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas