Siły Powietrzne Ukrainy podały w czwartek, iż w porannym ataku na Ukrainę Rosja użyła m.in. międzykontynentalnej rakiety balistycznej, wystrzelonej z rosyjskiego obwodu astrachańskiego. Taki pocisk ma zdolność przenoszenia ładunków jądrowych, a jego zasięg wynosi do 6 tys. km. Rakieta spadła w okolicach miasta Dniepr w południowo-wschodniej części Ukrainy.
Kilka godzin po tym wydarzeniu odbyła się konferencja prasowa Marii Zacharowej. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ w pewnym momencie odebrała telefon z Kremla. „Zabroniono jej komentowania ataku międzykontynentalnego pocisku balistycznego” — informuje NEXTA.
Międzykontynentalna rakieta balistyczna użyta w czwartek przez Rosję w ataku na Ukrainę nie przenosiła ładunku jądrowego — poinformowała agencja AFP, powołując się na źródło w ukraińskim wojsku.
Według rozmówcy AFP świadczy o tym ograniczony zakres zniszczeń. Cytowane przez francuską agencję władze lokalne podały, iż w wyniku rosyjskiego ataku, do którego wykorzystano m.in. ICBM, obrażenia odniosły dwie osoby.