- — Żadnych sztuczek, żadnego sabotażu, ale polityka prawdziwej zmiany, bo tego nam teraz potrzeba — powiedział Kickl
- Kickl powiedział, iż gdy prezydent zapytał go, czy przez cały czas jest zainteresowany utworzeniem rządu, potwierdził i oświadczył, iż traktuje to jako „konieczność” i „demokratyczny obowiązek”
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
W sobotę wieczorem po fiasku negocjacji w sprawie utworzenia koalicji rządowej w Austrii kanclerz Nehammer ogłosił, iż zamierza zrezygnować ze stanowiska szefa rządu i przewodniczącego konserwatywnej Austriackiej Partii Ludowej (OeVP).
— Wierzę, iż możemy stworzyć rząd, jakiego oczekuje Austria — powiedział Kickl. Lider prorosyjskiej partii dodał, iż do rozmów koalicyjnych zaprosi polityków z konserwatywnej Austriackiej Partii Ludowej (OeVP).
Spotkanie z dziennikarzami Kickl rozpoczął od przemówienia, w którym przypomniał, iż we wtorek mija 100 dni od momentu, kiedy wyborcy po raz pierwszy sprawili, iż FPOe stała się partią, która zdobyła najwięcej głosów.
— Od początku mówiłem, iż negocjacje między OeVP, SPOe (socjaldemokratami) i NEOS (liberałami) nie zakończą się sukcesem — oświadczył Kickl odnosząc się do pierwszego spotkania z prezydentem Van der Bellenem zaraz po wrześniowych wyborach. Relacjonując poniedziałkowe spotkanie z głową państwa, do którego doszło już po fiasku tych negocjacji, powiedział, iż gdy prezydent zapytał go, czy przez cały czas jest zainteresowany utworzeniem rządu, potwierdził i oświadczył, iż traktuje to jako „konieczność” i „demokratyczny obowiązek”.
Jednocześnie lider wolnościowców zapewnił dziennikarzy, iż podjęcie się tej misji wcale nie było takie oczywiste. — Mogłem wybrać wygodniejszą drogę. Wszyscy wiecie, jaką mamy teraz dobrą passę. Wszyscy możecie śledzić sukcesy wolnościowców i to jak powiększa się przepaść między nami a innymi partiami. Wynik wyborów byłby oczywisty — powiedział Kickl. Szef FPOe stwierdził jednak, iż takie podejście byłoby egoistyczne.
„Żadnych sztuczek i sabotażu”
Kandydat na kanclerza oświadczył, iż oczekuje od koalicyjnego partnera „stabilności i konsekwentnych działań”. Rozmowy z OeVP będą w jego ocenie papierkiem lakmusowym intencji ludowców. — Żadnych sztuczek, żadnego sabotażu, ale polityka prawdziwej zmiany, bo tego nam teraz potrzeba — podsumował Kickl dodając, iż o ile OeVP nie będzie w stanie tego zagwarantować, to wolnościowcy są gotowi doprowadzić do przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Herbert Kickl od 2021 r. sprawuje funkcję przewodniczącego FPOe. Ze względu na jego prorosyjskie poglądy i nacjonalistyczne deklaracje po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych, liderzy wszystkich pozostałych ugrupowań kategorycznie sprzeciwili się wejściu w koalicję z FPOe w przypadku, gdyby szef tej partii miał zostać nowym kanclerzem Austrii.
Fiasko negocjacji
W odniesieniu do zmian, jakie zaszły w ostatnich dniach w OeVP, gdzie przewodniczącym zamiast dotychczasowego kanclerza Austrii Karla Nehammera został Christian Stocker, lider FPOe powiedział: „Wyciągam rękę do nowego przewodniczącego OeVP”. Kickl dodał również, iż „na tę wyciągniętą rękę należy jednak odpowiedzieć uczciwym zaufaniem i uczciwymi negocjacjami”.
Po fiasku negocjacji w sprawie utworzenia koalicji rządowej bez FPOe kanclerz Nehammer ogłosił w sobotę wieczorem, iż zrezygnuje ze stanowiska szefa rządu i przewodniczącego konserwatywnej OeVP. Wcześniej tego dnia partia kanclerza podjęła ostatnią próbę rozmów koalicyjnych z socjaldemokratami.
W wyborach parlamentarnych z 29 września 2024 r. zwyciężyła nacjonalistyczna i prorosyjska FPOe, która uzyskała 28,8 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się rządząca dotychczas OeVP (26,3 proc.), a na kolejnych — SPOe (21,1 proc.), liberalna NEOS (Nowa Austria i Forum Liberalne; 9,2 proc.) oraz Zieloni (8,3 proc.).