Obiekt ten był częstym celem izraelskich operacji lotniczych, chociaż przez cały czas nie jest jasne, kto był odpowiedzialny za ostatnie ataki. Izrael przeprowadził setki ataków powietrznych w Syrii w ostatnich latach, celując w to, co według niego jest obiektem wojskowym związanym z bojową grupą Hezbollah.
W poniedziałek izraelski minister obrony Israel Katz powiedział, iż wojsku wydano rozkaz ustanowienia pełnej kontroli nad strefą buforową wzdłuż granicy syryjskiej na Wzgórzach Golan.
Podkreślił plany zapobiegania szlakom przemytu broni z Iranu do Libanu i kontynuowania ataków na „broń strategiczną”, taką jak pociski i systemy obrony powietrznej, aby mieć pewność, iż nie wpadnie ona w ręce wroga. Zbrojne siły opozycji gwałtownie przejęły kontrolę nad Damaszkiem w weekend.
Tymczasem rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, iż po negocjacjach z opozycją Baszar Assad ustąpił ze stanowiska prezydenta kraju i udał się do Moskwy. Od początku wojny domowej w Syrii w 2011 r. USA, Wielka Brytania i inne mocarstwa zachodnie oskarżały rząd byłego prezydenta Baszara Asada o użycie broni chemicznej przeciwko siłom opozycji.
Było to również wykorzystywane jako uzasadnienie okupacji bogatych w ropę obszarów w północno-wschodniej Syrii przez wojsko amerykańskie od 2014 r.
W 2018 r. USA, Wielka Brytania i Francja rozpoczęły ataki rakietowe na syryjskie obiekty rządowe po oskarżeniach organizacji pozarządowej Białe Hełmy, iż siły Asada użyły broni chemicznej w Dumie.
Władze Syrii zaprzeczyły, jakoby miały cokolwiek wspólnego z atakiem.
Zarówno Damaszek, jak i Moskwa twierdziły, iż dowody wskazują na to, iż atak został zaplanowany.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/609048-israel-airstrikes-chemical-weapons-syria/