„Przykro mi, ale nie mogę tego dłużej znieść” — napisał Musk na swoim profilu na X.
„Ten ogromny, skandaliczny, pełen niepotrzebnych wydatków projekt ustawy o wydatkach Kongresu jest obrzydliwym paskudztwem. Wstydźcie się ci, którzy za nim głosowali: wiecie, iż postąpiliście źle. Wiecie o tym” — stwierdził niedawny sojusznik Trumpa.
Atak Muska na ustawę Trumpa stanowi przełomowy moment dla miliardera i doradcy prezydenta, który w zeszłym tygodniu zrezygnował ze stanowiska szefa DOGE, kończąc tym samym swoją kadencję jako specjalny pracownik rządowy.
„Najpoważniejszy rozłam”
Komentarze Muska odnoszące się do projektu określanego przez Trumpa jako „wielka, piękna ustawa” pojawiły się w momencie, gdy ma ona zostać poddana analizie Senatu. W zeszłym miesiącu została przyjęta niewielką większością głosów w Izbie Reprezentantów.
Musk, którego Trump powołał na stanowisko szefa federalnego departamentu ds. efektywności rządowej, krytykował projekt ustawy za to, iż skazuje Kongres na „zwiększenie i tak już gigantycznego deficytu budżetowego o 2,5 bln dol. (ok. 9 mld 400 mln zł)” i obciążenie Amerykanów „miażdżącym, niemożliwym do spłacenia długiem”.
Dyrektor generalny Tesli krytykował niektóre działania prezydenta podczas pełnienia funkcji rządowej. Jednak ostra krytyka ustawy forsowanej przez Trumpa — który w maju powiedział, iż jest to „prawdopodobnie najważniejszy akt prawny, jaki kiedykolwiek zostanie podpisany w historii naszego kraju” — oznacza najpoważniejszy rozłam między niedawnym sojusznikiem Trumpa a prezydentem.
Rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt zlekceważyła krytykę Muska, którą opublikował on w momencie, gdy ona przemawiała w sali konferencyjnej.
„Prezydent już wie, jakie stanowisko Elon Musk zajmuje w sprawie tej ustawy. Nie zmienia to opinii prezydenta” — powiedziała. Post Muska w mediach społecznościowych ośmielił również niektórych innych republikańskich krytyków ustawy.
Thomas Massie, jeden z dwóch republikanów, którzy w zeszłym miesiącu sprzeciwili się ustawie, gwałtownie poparł tyrady Muska, pisząc „Ma rację” w poście na X.
Musk „rozczarowany ogromnymi wydatkami”
Również senator Rand Paul, który był wielokrotnie krytykowany przez Trumpa za sprzeciw wobec ustawy, opowiedział się po stronie Muska.
„Zgadzam się z Elonem. Oboje widzieliśmy ogromne marnotrawstwo środków publicznych i wiemy, iż kolejne 5 bln dol. długu (ok. 18 bln 800 mld zł, licząc po obecnym kursie walutowym) to ogromny błąd. Możemy i musimy postąpić lepiej” — napisał Paul na X..
Republikański Senator Mike Lee z Utah również dołączył do dyskusji, odpowiadając Muskowi, iż „Senat musi poprawić tę ustawę”.
Krytyczna postawa jest również ciosem dla przewodniczącego Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona, który odegrał kluczową rolę w przeforsowaniu ustawy w Izbie.
„Skrytykowanie” ustawy Republikanów przez Muska jest „bardzo rozczarowujące i bardzo zaskakujące w świetle rozmowy, którą z nim przeprowadziłem” — powiedział Johnson.
Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson
Musk nie po raz pierwszy wyraził dezaprobatę dla ustawy Republikanów.
Były szef DOGE wystąpił w zeszłym tygodniu w telewizjiCBS News, krytykując projekt ustawy, mówiąc, iż jest „rozczarowany ogromnymi wydatkami” i ubolewając, iż „podważa to pracę zespołu DOGE”.
Wcześniej Musk skrytykował doradcę handlowego Trumpa Petera Navarro na X, nazywając go „głupim jak worek cegieł”.
We wtorek 3 czerwca po południu Musk kontynuował swoją tyradę przeciwko ustawie, publikując tweet, w którym kwestionował, dlaczego Partia Republikańska wydaje pieniądze na „luksusowe hotele w Ukrainie” oraz „nie głosuje za żadnymi cięciami zaproponowanymi przez DOGE”.
„W listopadzie przyszłego roku zwolnimy wszystkich polityków, którzy zdradzili naród amerykański” — dodał Musk na X, odnosząc się do zbliżających się wyborów połówkowych w USA.
Jest to słabo zawoalowana groźba ze strony miliardera, który przeznaczył miliony dolarów na kampanię reelekcyjną Trumpa i wybory do niższych izb parlamentu. Republikanie mogą stracić swojego największego dotychczasowego darczyńcę.
