Posłowie niemieckiej Partii Zielonych oraz minister stanu ds. kultury Niemiec twierdzą, iż portal X powinien jak najszybciej zostać „uregulowany”, aby „ochronić demokrację”. Chodzi oczywiście o wprowadzenie totalitarnej cenzury treści, które nie są zgodne z jedynie słuszną narracją unijnych, tęczowych i zielonych komunistów.
Zieloni komuniści domagają się cenzury portalu X. W rozmowie z „Table.Media” niemiecka minister Claudia Roth stwierdziła, iż rzetelne dziennikarstwo potrzebuje lepszej ochrony, dlatego państwowa kontrola nad X jest konieczna i powinno się wprowadzić odgórne, surowe regulacje portalu Elona Muska. Jak dodała, jej partia Zieloni zabiegała o uchwalenie kilku powiązanych ze sobą ustaw, takich jak dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych, europejska ustawa o wolności mediów i ustawa o usługach cyfrowych, podkreślając, iż ta ostatnia uczyni z KE organ regulacyjny.
– Potrzebujemy silnych europejskich praw medialnych, które zapewnią prawidłowe funkcjonowanie demokracji. Zwłaszcza dlatego, iż tak zwane platformy społeczne nie pomagają ludziom w wyrażaniu własnych opinii, ale masowo narzucają konkretne idee – powiedziała zwolenniczka totalitarnej cenzury.
Inna liderka Partii Zielonych, Franziska Brantner zażądała, aby Komisja Europejska zbadała platformę X pod kątem manipulacji opinią publiczną. W wywiadzie dla gazety „Tagesspiegel” zasugerowała, iż Elon Musk mógł ustawić algorytmy X tak, aby jego posty pojawiały się częściej osobom, które go nie popierają. Powiedziała, iż chciałaby, aby KE zbadała tę możliwość. – choćby najbogatszy człowiek na świecie musi przestrzegać naszego prawa. Dzięki ustawie o usługach cyfrowych mamy okazję zająć się tym na szczeblu europejskim – podkreśliła.
Odchodzący z urzędu kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, iż jest zaniepokojony poparciem Elona Muska dla Alternatywa dla Niemiec (AfD).
NASZ KOMENTARZ: Abstrahując od działań Elona Muska – gdy lewicowe portale Facebook i YouTube cenzurowały niezależnych twórców i wprowadzały algorytmy dyskryminujące białych i katolików, zieloni komuniści byli zachwyceni. Po raz kolejny wychodzi zatem ich hipokryzja.
Zdjęcie poglądowe: zielonokomunistyczna minister ds. kultury Niemiec, Claudia Roth (w środku).
Polecamy również: Niemcy odbierają pozwolenia na broń członkom AfD