Joe Biden podpisał ułaskawienie swojego syna - "pełne i bezwarunkowe" - i to w Ameryce spore zaskoczenie. Po pierwsze dlatego, iż mówił wcześniej, iż tego nie zrobi, a po drugie, bo to ułaskawienie nie dotyczy konkretnej sprawy i Hunterowi Bidenowi daje rozległą ochronę prawną od jakiegokolwiek przestępstwa, które "popełnił lub mógł popełnić" w ciągu niespełna 11 lat.