Военное положение - торжества в Быдгоще, репортаж
Stan wojenny - obchody w Bydgoszczy, relacja
data:17 grudnia 2024 Redaktor: Anna
Społeczne obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Bydgoszczy zaczęły się 12 grudnia o godz 23.40 pod historyczną siedzibą ZR NSZZ Solidarność Można było wysłuchać wyświetlanego na murach przemówienia Jaruzelskiego oraz obejrzeć inscenizacje potyczki ZOMO z działaczami Solidarności.
Poniżej przemówienie i fotorelacja.
Organizator Bydgoscy Patrioci
Wystąpienie Prezesa Jana Raczyckiego na obchodach 43 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
Mija 43 lata od wprowadzenia przez władzę komunistyczną PRL-u Stanu Wojennego. Dla nas jest to bardzo bolesna rocznica i nigdy jej nie zapomnimy.
Za to, iż mieliśmy odwagę przeciwstawić się zniewoleniu Narodu przez Juntę wojskową Jaruzelskiego , za to iż walczyliśmy słowem o prawdziwie wolną i demokratyczną Ojczyznę , zostaliśmy brutalnie internowani, aresztowani bici i skazani wyrokami przez sądy wojskowe i cywilne rządzącej przemocą Junty. Razem z nami cierpieli nasi bliscy.
Po opuszczeniu murów więziennych wielu z nas nie mogło znaleźć pracy. A jeżeli ją znaleźli, to na bardzo niskim uposażeniu. Wielu Kolegów z wyższym wykształceniem nie mogło zajmować stanowisk kierowniczych- tego pilnowała w zakładach pracy totalitarna partia jaką wówczas była PZPR.
Wielu również naszych kolegów nie wytrzymało psychicznie inwigilacji SB i wyjechało za granicę z biletem w jedną tylko stronę.
Po Okrągłym Stole liczyliśmy, iż wreszcie nastąpi szybkie rozliczenie z komuną . Wałęsa sam w swojej kampanii prezydenckiej obiecywał, iż nie będzie grubej kreski. Niestety – upadek Rządu Olszewskiego, do którego doprowadził sam Wałęsa zniweczył dążenie do pełnej dekomunizacji i lustracji w naszej Ojczyźnie.
Wówczas jeszcze nie było IPN-u. Nie wiedzieliśmy, iż przywódca strajku na wybrzeżu Lech Wałęsa był wcześniej tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie „Bolek”.
Oryginały dokumentów potwierdzające współpracę Wałęsy z SB odnaleziono w szafie Gen. Kiszczaka po jego śmierci.
Potwierdza się to, iż Wałęsa z grupą działaczy tzw. Opozycji demokratycznej jak : Michnik, Geremek, Mazowiecki , Kuroń i inni dogadali się w tajnych rozmowach z komunistami już w Magdalence w 1988r i podzielili się władzą z Jaruzelskim, Kiszczakiem i innymi zbrodniarzami komunistycznymi oraz przyrzekli nie robić im krzywdy. Teraz z perspektywy czasu wielu z nas uważa, iż zostaliśmy jako działacze Solidarności wykorzystani przez Wałęsę i jego popleczników do ich cynicznej gry o zawłaszczenie przez postkomunistów- Polski.
Po Wyborze na Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i zwycięstwie PIS w wyborach Parlamentarnych w 2005 roku była szansa na dokończenie lustracji i dekomunizacji. Niestety, skrócenie kadencji Sejmu o 2 lata zniweczyło tę szansę. Do dnia dzisiejszego po 35 latach trwania III RP tej lustracji i dekomunizacji nie przeprowadzono i oto mamy do Rządów w III RP pretensję.
Dopiero po 21 latach wolnej już Ojczyzny Trybunał Konstytucyjny uznał, iż Stan Wojenny został wprowadzony niezgodnie z obowiązującym wówczas prawem. Stan Wojenny został nazwany zbrodnią komunistyczną, a jego autorzy – zbrodniarzami.
Karygodne jest to, iż żaden zbrodniarz komunistyczny z WRON nie został do dzisiaj ukarany. Komu na tym zależy?
Dopiero w 2016 roku Sejm uchwalił ustawę o pomocy dla represjonowanych w Stanie Wojennym działaczy solidarności i opozycji antykomunistycznej.
Ustawa ta mimo pewnych naszych zastrzeżeń służy nam pomocą, szczególnie w ułatwieniu dostępu do lekarzy specjalistów. Jesteśmy za to poprzedniemu Rządowi wdzięczni .
Dzisiaj po 43 latach wprowadzenia stanu wojennego, rządząca Koalicja 13 Grudnia przywraca zbrodniarzom komunistycznym z SB wysokie emerytury, które Sejm w 2017 roku prawomocną ustawą im zmniejszył do wysokości średniej emerytury jaką otrzymali osoby represjonowane przez tych zbrodniarzy tj.do wysokości 3100zł. Teraz jak się dowiadujemy najniższa emerytura SB-cka wynosi 7400 zł. A zbrodniarz – morderca ks. Jerzego Popiełuszki Grzegorz Piotrowski otrzymuje emeryturę 14500zł.To jest hańba dla tego rządu. W jakiej sytuacji jesteśmy postawieni my – ofiary tych zbrodniarzy? Nie ma i nie będzie na to naszej zgody.
My , którzy walczyliśmy z komuną o wolną Polskę nie będziemy tylko biernymi obserwatorami, ale staniemy również, mimo sędziwego już wieku w obronie wywalczonej przez nas wolności przed lewackimi wandalami.
Nasze pokolenie ludzi tworzących Solidarność wywalczyło wolną Polskę,a w 2004 roku wstąpiliśmy do UE jako unii wolnych i suwerennych państw. Teraz ta Unia opanowana przez lewackich działaczy,chce likwidacji Państw Narodowych. Chcą stworzyć jedno państwo tzw. Stany Zjednoczone Europy pod kierownictwem Niemiec. Marzenie Hitlera o podboju Europy spełniło by się bez wojny.
Nie ma i nie będzie naszej zgody na taką Unię Europejską
Naszymi wartościami z którymi walczyliśmy o wolną Polskę były i są Bóg, Honor i Ojczyzna i nie pozwolimy na opluwanie ich przez lewackich terrorystów w polskojęzycznych mediach. Będziemy bronić tych wartości do końca naszych dni.
Tak nam dopomóż Bóg.
Jan Raczycki – Prezes Stowarzyszenia Osób Represjonowanych
W PRL „PRZYMIERZE” w Bydgoszczy
13.12.2024
Mija 43 lata od wprowadzenia przez władzę komunistyczną PRL-u Stanu Wojennego. Dla nas jest to bardzo bolesna rocznica i nigdy jej nie zapomnimy.
Za to, iż mieliśmy odwagę przeciwstawić się zniewoleniu Narodu przez Juntę wojskową Jaruzelskiego , za to iż walczyliśmy słowem o prawdziwie wolną i demokratyczną Ojczyznę , zostaliśmy brutalnie internowani, aresztowani bici i skazani wyrokami przez sądy wojskowe i cywilne rządzącej przemocą Junty. Razem z nami cierpieli nasi bliscy.
Po opuszczeniu murów więziennych wielu z nas nie mogło znaleźć pracy. A jeżeli ją znaleźli, to na bardzo niskim uposażeniu. Wielu Kolegów z wyższym wykształceniem nie mogło zajmować stanowisk kierowniczych- tego pilnowała w zakładach pracy totalitarna partia jaką wówczas była PZPR.
Wielu również naszych kolegów nie wytrzymało psychicznie inwigilacji SB i wyjechało za granicę z biletem w jedną tylko stronę.
Po Okrągłym Stole liczyliśmy, iż wreszcie nastąpi szybkie rozliczenie z komuną . Wałęsa sam w swojej kampanii prezydenckiej obiecywał, iż nie będzie grubej kreski. Niestety – upadek Rządu Olszewskiego, do którego doprowadził sam Wałęsa zniweczył dążenie do pełnej dekomunizacji i lustracji w naszej Ojczyźnie.
Wówczas jeszcze nie było IPN-u. Nie wiedzieliśmy, iż przywódca strajku na wybrzeżu Lech Wałęsa był wcześniej tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie „Bolek”.
Oryginały dokumentów potwierdzające współpracę Wałęsy z SB odnaleziono w szafie Gen. Kiszczaka po jego śmierci.
Potwierdza się to, iż Wałęsa z grupą działaczy tzw. Opozycji demokratycznej jak : Michnik, Geremek, Mazowiecki , Kuroń i inni dogadali się w tajnych rozmowach z komunistami już w Magdalence w 1988r i podzielili się władzą z Jaruzelskim, Kiszczakiem i innymi zbrodniarzami komunistycznymi oraz przyrzekli nie robić im krzywdy. Teraz z perspektywy czasu wielu z nas uważa, iż zostaliśmy jako działacze Solidarności wykorzystani przez Wałęsę i jego popleczników do ich cynicznej gry o zawłaszczenie przez postkomunistów- Polski.
Po Wyborze na Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i zwycięstwie PIS w wyborach Parlamentarnych w 2005 roku była szansa na dokończenie lustracji i dekomunizacji. Niestety, skrócenie kadencji Sejmu o 2 lata zniweczyło tę szansę. Do dnia dzisiejszego po 35 latach trwania III RP tej lustracji i dekomunizacji nie przeprowadzono i oto mamy do Rządów w III RP pretensję.
Dopiero po 21 latach wolnej już Ojczyzny Trybunał Konstytucyjny uznał, iż Stan Wojenny został wprowadzony niezgodnie z obowiązującym wówczas prawem. Stan Wojenny został nazwany zbrodnią komunistyczną, a jego autorzy – zbrodniarzami.
Karygodne jest to, iż żaden zbrodniarz komunistyczny z WRON nie został do dzisiaj ukarany. Komu na tym zależy?
Dopiero w 2016 roku Sejm uchwalił ustawę o pomocy dla represjonowanych w Stanie Wojennym działaczy solidarności i opozycji antykomunistycznej.
Ustawa ta mimo pewnych naszych zastrzeżeń służy nam pomocą, szczególnie w ułatwieniu dostępu do lekarzy specjalistów. Jesteśmy za to poprzedniemu Rządowi wdzięczni .
Dzisiaj po 43 latach wprowadzenia stanu wojennego, rządząca Koalicja 13 Grudnia przywraca zbrodniarzom komunistycznym z SB wysokie emerytury, które Sejm w 2017 roku prawomocną ustawą im zmniejszył do wysokości średniej emerytury jaką otrzymali osoby represjonowane przez tych zbrodniarzy tj.do wysokości 3100zł. Teraz jak się dowiadujemy najniższa emerytura SB-cka wynosi 7400 zł. A zbrodniarz – morderca ks. Jerzego Popiełuszki Grzegorz Piotrowski otrzymuje emeryturę 14500zł.To jest hańba dla tego rządu. W jakiej sytuacji jesteśmy postawieni my – ofiary tych zbrodniarzy? Nie ma i nie będzie na to naszej zgody.
My , którzy walczyliśmy z komuną o wolną Polskę nie będziemy tylko biernymi obserwatorami, ale staniemy również, mimo sędziwego już wieku w obronie wywalczonej przez nas wolności przed lewackimi wandalami.
Nasze pokolenie ludzi tworzących Solidarność wywalczyło wolną Polskę,a w 2004 roku wstąpiliśmy do UE jako unii wolnych i suwerennych państw. Teraz ta Unia opanowana przez lewackich działaczy,chce likwidacji Państw Narodowych. Chcą stworzyć jedno państwo tzw. Stany Zjednoczone Europy pod kierownictwem Niemiec. Marzenie Hitlera o podboju Europy spełniło by się bez wojny.
Nie ma i nie będzie naszej zgody na taką Unię Europejską
Naszymi wartościami z którymi walczyliśmy o wolną Polskę były i są Bóg, Honor i Ojczyzna i nie pozwolimy na opluwanie ich przez lewackich terrorystów w polskojęzycznych mediach. Będziemy bronić tych wartości do końca naszych dni.
Tak nam dopomóż Bóg.
Jan Raczycki – Prezes Stowarzyszenia Osób Represjonowanych
W PRL „PRZYMIERZE” w Bydgoszczy
13.12.2024
Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :