Арест Збигнева Зиобро? У Комиссии уже есть план действий на случай непредвиденных обстоятельств. «Это последнее средство, которого мы хотим избежать»

news.5v.pl 3 часы назад

— Jaki macie plan na przesłuchanie Zbigniewa Ziobry? — pytamy jednego z członków komisji ds. Pegasusa. — Sprytny — odpowiada z uśmiechem nasz rozmówca.

Komisja niczego nie żałuje

Oficjalnie wszystkim członkom komisji ds. Pegasusa humory dopisują. Uważają, iż mają Zbigniewa Ziobrę „na widelcu” i tylko kwestią czasu jest jego przesłuchanie. By tak się stało, niezbędne jest kolejne uchylenie przez Sejm immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości. Z uwagi na arytmetykę z tym koalicja rządząca nie powinna mieć problemu.

Następnym krokiem, który jest najważniejszy dla wyjaśnienia tej sprawy, jest ewentualna decyzja sądu o zastosowanie 30 dni aresztu. Zastępca przewodniczącego komisji ds. Pegasusa przekonuje, iż wniosek do Prokuratura Generalnego został bardzo dobrze przygotowany i sąd — po uchyleniu immunitetu — otrzyma precyzyjny materiał dowodowy.

Przypomnijmy, były minister sprawiedliwości miał pojawić się w piątek o godz. 10.30 na obradach komisji. Policja nie zastała go w jego domu w Jeruzalu (woj. łódzkie) oraz w Warszawie. Ziobro zdecydował się ujawnić w TV Republika, po udzieleniu wywiadu został ostatecznie doprowadzony do Sejmu. I choć fizycznie był już na terenie parlamentu, to z uwagi na spóźnienie komisja przegłosowała wniosek o 30-dniowy areszt dla polityka i zakończyła posiedzenie.

Gdybym dzisiaj miał podejmować taką samą decyzję, podjąłbym ją równie konsekwentnie, ponieważ wszyscy są równi wobec prawa. Pan Ziobro miał obowiązek być o godz. 10.30 na posiedzeniu komisji śledczej. A on był na schodach w partyjnej telewizji. Jego wybór, jego sprawa, jego odpowiedzialność — mówi Tomasz Trela.

Poseł Lewicy przekonuje, iż tu nie chodzi o 15 min spóźnienia polityka PiS na ostatnie posiedzenie komisji. Przypomina, iż Ziobro cztery razy nie stawił się na przesłuchanie, za ostatnim razem robił sobie żarty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

42 strony pytań do Zbigniewa Ziobry

Nie wszyscy członkowie komisji śledczej podzielają zdanie, iż nie trzeba było czekać na przyjście Ziobry. W nieoficjalnych rozmowach mają wątpliwości.

— mówi nam jeden z parlamentarzystów, który zasiada w komisji ds. Pegasusa.

Największe obawy polityków, którzy chcą wyjaśnić aferę związaną z używaniem szpiegowskiego oprogramowania, budzi ewentualna decyzja sądu o niezastosowaniu aresztu. Teoretycznie sąd nie musi zgadzać się na tak drastyczny wniosek.

Wtedy mamy problem — przyznaje nasz rozmówca. — Oczywiście mamy co robić, bo pozostało wielu świadków do przesłuchania, ale wszyscy czekają na Ziobrę. Cała procedura uchylenia immunitetu musiałaby się zacząć od nowa. To ile razy będziemy to robić?

Zbigniew Ziobro kontra komisja. Jest plan awaryjny

W komisji kiełkuje pomysł, by sąd otrzymał solidny argument do zastosowania 30-dniowego aresztu. Chodzi o to, aby jeszcze raz wezwać byłego ministra do dobrowolnego przyjścia na posiedzenie. — o ile nie przyjdzie, to sąd nie powinien mieć wątpliwości — słyszymy.

Na ten moment ten wariant wydaje się mało prawdopodobny. — Dziś nie ma takich decyzji. Procedujemy wniosek dotyczący odebrania mu immunitetu i to jedyna decyzja, która w tej chwili obowiązuje — zaznacza Tomasz Trela.

Parlamentarzyści przekonują, iż mają kilka asów w rękawie, które będą mogli zastosować w razie braku aresztu. A jak jest naprawdę? — Jesteśmy gotowi na wariant, który zastosowaliśmy wobec Bogdana Święczkowskiego, czyli przesłuchanie Zbigniewa Ziobro przez prokuraturę. Ale jest to ostateczność, której chcemy uniknąć — wyjaśnia poseł.

W poniedziałek przed komisją śledczą ds. Pegasusa miał być przesłuchany prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski. Nie stawił się jednak na posiedzenie, więc komisja zawnioskowała o ukaranie go grzywną w wysokości 3 tys. zł. Sejm nie może uchylić mu immunitetu (mogą to zrobić jedynie sędziowie TK), dlatego poza grzywną komisja zawnioskowała do Prokuratora Generalnego o przesłuchanie Święczkowskiego.

— Natomiast o ile Ziobro zostanie zatrzymany, doprowadzony przed komisję i złoży wyczerpujące zeznania, to od razu zostanie zwolniony z tego aresztu. Nie ma potrzeby, by przebywał w nim 30 dni. Wszystko będzie zależało od tego, czy będzie chciał współpracować — wskazuje jeden z członków komisji.

Sąd może też nakazać komisji, by ta jeszcze raz wezwała polityka PiS, by ten dobrowolnie się stawił. A to znów wydłuży cały proces o kolejne miesiące.

Читать всю статью