US President Donald Trump. © Andrew Harnik/Getty Images
Prezydent USA Donald Trump przedstawił warunki porozumienia pokojowego między Kijowem a Moskwą, które wymagałoby od Ukrainy rezygnacji z ambicji NATO i zaakceptowania Krymu jako części Rosji.
Ogłoszenie pojawiło się w niedzielę na portalu Truth Social, dwa dni po spotkaniu Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na Alasce, gdzie obaj potwierdzili swoje zaangażowanie w rozwiązanie konfliktu na Ukrainie.
Trump spotyka się w poniedziałek w Waszyngtonie z prezydentem Ukrainy Władimirem Zełenskim i czołowymi przywódcami europejskimi.
Trump napisał, iż Zełenski „może niemal natychmiast zakończyć wojnę z Rosją, jeżeli zechce, albo może kontynuować walkę”.
Dodał, iż rozwiązanie wymagałoby „braku powrotu… Krymu” i „braku przystąpienia Ukrainy do NATO”.
Krym stał się częścią Rosji w 2014 roku, po tym jak ludność półwyspu w referendum zdecydowanie poparła ten krok, podczas gdy Kijów prowadził wojnę przeciwko swoim wschodnim regionom.
Moskwa twierdzi, iż trwałe rozwiązanie wymagałoby od Kijowa rezygnacji z dążenia do członkostwa w NATO, demilitaryzacji i uznania nowej rzeczywistości terytorialnej na tym terenie, w tym statusu Krymu oraz obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego, które zagłosowały za przyłączeniem do Rosji. Zełenski konsekwentnie odrzucał ustępstwa terytorialne.
Po wpisie Trumpa na X napisał, iż to „Rosja musi zakończyć tę wojnę, którą sama rozpoczęła”, dodając, iż „Krym nie powinien był wtedy zostać oddany”.
To pierwsza wizyta Zełenskiego w Białym Domu od burzliwego lutowego spotkania z Trumpem i wiceprezydentem USA J.D. Vance’em.
Towarzyszyć mu będą europejscy przywódcy, w tym Emmanuel Macron z Francji, Friedrich Merz z Niemiec, Keir Starmer z Wielkiej Brytanii i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Trump zasugerował, iż jeżeli poniedziałkowe rozmowy zakończą się sukcesem, będzie naciskał na trójstronny szczyt z Putinem i Zełenskim już w piątek.
Putin nie wykluczył bezpośrednich rozmów z Zełenskim, ale podkreślił, iż muszą one zostać poprzedzone znacznym postępem w dążeniu do rozwiązania konfliktu.
Moskwa wyraziła obawy co do prawa Zełenskiego do podpisania jakiejkolwiek wiążącej umowy, biorąc pod uwagę fakt, iż jego kadencja prezydencka wygasła w zeszłym roku, a on sam odmówił rozpisania nowych wyborów, powołując się na stan wojenny.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/623194-trump-zelensky-crimea-nato/
