Szymon Hołownia zwrócił się do Andrzeja Dudy. Chodzi o ustawę incydentalną

news.5v.pl 9 часы назад
  • Sejm uchwalił w piątek tzw. ustawę incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym, a nie — jak dotychczas — Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Ustawa trafi teraz do prac w Senacie
  • Za przyjęciem ustawy głosowało 220 posłów, 204 było przeciw, 20 wstrzymało się od głosu. Wcześniej Sejm nie uwzględnił wniosku PiS o odrzucenie ustawy w całości
  • — Mam nadzieję, iż Senat gwałtownie ją przyjmie i iż pan prezydent Andrzej Duda — w duchu odpowiedzialności za to przekazanie władzy, które jest jednym z najważniejszych zadań każdego funkcjonariusza publicznego — tę ustawę podpisze — powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia
  • Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Hołownia przyznał w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie, iż jest zadowolony z wyników głosowania. — Bardzo się cieszę, iż została dzisiaj uchwalona (tzw. ustawa incydentalna). Mam nadzieję, iż Senat gwałtownie ją przyjmie i iż pan prezydent Andrzej Duda — w duchu odpowiedzialności za to przekazanie władzy, które jest jednym z najważniejszych zadań każdego funkcjonariusza publicznego — tę ustawę podpisze — zaznaczył.

Jak dodał, pierwotna propozycja przygotowana przez klub Polski 2050-TD była inna, jednak zgadza się na zmiany „jeżeli to ma być cena za to, żeby zapewnić wyborom bezpieczeństwo”. — Wprowadzenie kryterium 15 najstarszych służbą sędziów SN oddala nas od rozmowy o statusie sędziów, o statusie Izby Kontroli Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych SN i znajduje obiektywne kryterium, o które można się oprzeć tak, żeby zapewnić Polakom to, żeby to oni wybrali prezydenta — podkreślił marszałek Sejmu.

Zauważył, iż w gronie najstarszych stażem sędziów SN nie ma nikogo, kto został powołany do służby w czasach PRL-u. „Wszyscy, którzy zostali powołani do SN to są sędziowie, którzy rozpoczęli swoją drogę w Sądzie Najwyższym w III Rzeczpospolitej. Ośmiu z nich powołał prezydent Lech Kaczyński” — powiedział Hołownia.

— Proszę pamiętać, iż ten akt stwierdzania ważności wyboru prezydenta nie jest aktem stanowienia wymiaru sprawiedliwości. Tutaj sędziowie wykonują inną czynność, którą podejmuje w takich sytuacjach — jak wymaga konstytucja — Sąd Najwyższy. Więc to jest kolejny argument dla pana prezydenta, który mam nadzieję tę ustawę podpisze — dodał.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sejm przyjął ustawę incydentalną

Głównym założeniem tzw. ustawy incydentalnej „o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw, związanych z wyborami prezydenta RP oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu RP, zarządzonymi w 2025 r.” jest to, iż o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych służbą na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego.

Sejm przyjął też m.in. poprawkę, zgodnie z którą w przypadku gdy dwóch lub więcej sędziów posiada taki sam okres służby na stanowisku sędziego SN, pierwszeństwo do zasiadania w składzie ws. ważności wyboru prezydenta ma sędzia o dłuższym stażu na stanowisku sędziego.

Zgodnie z ustawą o SN kwestię ważności wyboru prezydenta rozstrzyga Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Jej status jest jednak kwestionowany m.in. przez obecne władze, które powołują się w tej sprawie na orzecznictwo TSUE i ETPC, dlatego tzw. ustawa incydentalna ma ten problem rozwiązać, by stwierdzenie ważności wyboru prezydenta nie budziło wątpliwości.

Читать всю статью