"Sojusz"

grazynarebeca.blogspot.com 1 год назад

AUTOR: TYLER DURDEN

NIEDZIELA, 13 SIE 2023 - 01:30 AM

Autor: Robert Gore via Straight Line Logic,

głową w mur nie jest mądrą strategią...

Rosja i Chiny stoją na czele sojuszu, który stanowi pierwsze bezpośrednie wyzwanie dla amerykańskiego imperium od jego powstania pod koniec II wojny światowej. Ich strategia polegała na podążaniu za radą Napoleona – nie przerywaniu rządowi USA, gdy popełnia błąd za błędem – i realizowaniu przeciwieństwa jego nieszczęsnej polityki. Ich moc woskuje; Amerykańska potęga słabnie.

29 sierpnia 1949 roku, dzień, w którym Sowieci zdetonowali swoją pierwszą broń atomową, był początkiem końca amerykańskiego imperium. Niezrównana potęga rządu USA trwała cztery lata i 23 dni, od kiedy zrzucił bombę atomową na Hiroszimę. Sowiecka bomba dała światu przeciwwagę dla amerykańskiego monopolu nuklearnego.

Nie jest jasne, czy zimna wojna była czymś innym niż gigantyczną psyopą ze strony USA i Związku Radzieckiego. Do 1960 roku mieli wystarczająco dużo bomb między sobą, aby zniszczyć planetę, pomimo "luki rakietowej" Johna F. Kennedy'ego. To pozostawiło świat, w którym rozsądni ludzie wierzyli, iż konflikty zbrojne muszą być nienuklearne.

Stany Zjednoczone stały się państwem bezpieczeństwa narodowego lub wojną, którym naród jest dziś obciążony. W dolarach i centach jest to drugi co do wielkości spadek w historii, wyprzedzony tylko przez amerykańskie państwo opiekuńcze. Społeczeństwo USA jest zawsze zagrożone gdzieś przez jakąś megalomańską i złą siłę. choćby konflikt daleko od wybrzeży USA zagraża USA z powodu spadających kostek domina lub dlatego, iż lepiej walczyć z nimi tam niż tutaj.

Albo dlatego, iż zagrożone są "interesy" USA. Stało się to usprawiedliwieniem: "interesy" są wszystkim, o czym mówi lobby wojenne. USA walczą z Rosją poprzez Ukrainę, aby popchnąć NATO do drzwi Rosji. Poza zwodniczą retoryką ratowania demokracji i wolności w państwie policyjnym pełnym neonazistów, ma to związek z przejęciem zasobów naturalnych i rolnych Ukrainy, ukryciem amerykańskich laboratoriów broni biologicznej, uniemożliwieniem ujawnienia powiązań amerykańskich polityków z ukraińską korupcją i zmianą reżimu w Rosji.

Pewnego dnia nastąpi powszechne uznanie dla zręcznego prowadzenia przez Putina wojny ukraińsko-rosyjskiej i strategicznego majstersztyku, jakim jest sojusz rosyjsko-chiński. Przegrani na rolce wymagają twardego, bolesnego lądowania, zanim zaczną mądrzejeć, jeżeli w ogóle zmądrzeją. Przegranych rządzących Stanami Zjednoczonymi i ich wasali czekają twarde, bolesne lądowania. Kiedy podniosą wzrok znad rynsztoka, pijacy przesiąknięci własnymi wymiocinami, zobaczą Putina i Xi Jinpinga, patrzących na nich z pogardą.

Jest zasłużony. Stany Zjednoczone wydają rocznie trzy razy więcej niż Chiny i dziesięć razy więcej niż Rosja, i dostają gorszą broń i rozdętą, politycznie poprawną armię. Marnotrawstwo krwi i pieniędzy na imperialne nieszczęścia w Afganistanie, Iraku, Syrii, Libii, a teraz na Ukrainie było nieobliczalne. Zmarnowane fundusze skarbowe szerzą korupcję i pomogły wepchnąć USA w otchłań długów. Amerykańska pewność siebie i uzasadniona duma ze swojej historii i kultury zostały odrzucone na rzecz nonsensu. Rząd USA jest najbardziej znienawidzoną instytucją na świecie. jeżeli Ukraina nie zakończy swoich imperialnych nieszczęść, zrobi to Tajwan i nie będzie już amerykańskiego imperium.

Rosyjskie wojsko nie szokuje i nie budzi podziwu. Zgrzyta, się naprzód... i wygrać. W przeciwieństwie do zachodniej propagandy, jest na dobrej drodze do osiągnięcia swoich celów na Ukrainie.

"Reckoning With Insanity, Part Two", Robert Gore, SLL, 6/2/22

Rosja w większości osiągnęła swoje cele wojskowe na Ukrainie. Putin był krytykowany za powolne harowanie, ale Rosja zaanektowała rosyjskojęzyczne obszary wschodniej i południowej Ukrainy oraz zabezpieczyła dostęp do ziemi i dostawy wody do rosyjskojęzycznego Krymu, już zaanektowane. Rosja zminimalizowała straty w ludziach i zniszczenia broni oraz zmaksymalizowała straty Ukrainy. Otwarte pytanie brzmi, czy Rosja zorganizuje ofensywę na Odessę w południowo-zachodniej Ukrainie, całkowicie odcinając jej dostęp do Morza Czarnego.

Prezydent Ukrainy Zełenski mówi o odzyskaniu zdobytego terytorium. Taka złudna brawura daje wiarę twierdzeniom, iż jest uzależniony od kokainy. Ukraińska kontrofensywa okazała się sromotną porażką, osłabiając rosyjską strategię obronną. Ukraina rzadko była w stanie przekroczyć rosyjskie strefy buforowe, a tym bardziej przeniknąć jej złożoną wielowarstwową obronę. Szacunki są różne, ale stosunek ofiar od siedmiu do dziesięciu do jednego przeciwko Ukrainie jest prawdopodobnie na adekwatnym poziomie. Ludzie i maszyny zostały wprowadzone do rosyjskiej maszynki do mięsa, pozostawiając Ukrainę żałośnie nieprzygotowaną do rosyjskiej kontrofensywy, gdyby Rosjanie zdecydowali się ją zmontować.

Szacuje się, iż Ukraina ma od 300 000 do 350 000 zabitych, w tym śmietankę swoich wojskowych. Miliony Ukraińców uciekły z kraju, a Rosja kontroluje w tej chwili większość swoich najlepszych pól uprawnych i bogactw mineralnych. jeżeli odetnie dostęp do Morza Czarnego, Ukraina stanie się państwem trupskim, mającym kilka do zaoferowania zachodnim sępom finansowym.

Na początku wojny Rosja i Ukraina zawarły wstępne porozumienie pokojowe, które USA i Wielka Brytania zerwały. Masz tylko jedną szansę na zaakceptowanie rosyjskiej umowy, a potem oferty stają się coraz gorsze. Zerwana umowa byłaby znacznie korzystniejsza dla Ukrainy i NATO niż warunki, które Rosja ostatecznie narzuci. Zdjęcie opuszczonego Zełenskiego stojącego samotnie na przyjęciu NATO wyraźnie pokazuje, iż jego "sojusznicy" się wycofują.

Co więc zrobili Ukraińcy, iż tak nagle i w bezpośredniej konsekwencji popadli w niełaskę NATO? Krótko mówiąc, Ukraińcy pokazali, iż broń NATO to bzdura. Dowody na to narastały powoli w czasie. Po pierwsze, okazało się, iż różne kawałki amerykańskich śmieci – przeciwlotnicze Stingery, przeciwpancerne javeliny itp. – są raczej gorsze niż bezużyteczne we współczesnej walce. Następnie okazało się, iż haubica M777 i kompleks rakiet HIMARS są raczej delikatne i nie nadają się do konserwacji w terenie.

Następną cudowną bronią rzuconą na ukraiński problem była bateria rakiet Patriot. Został rozmieszczony w pobliżu Kijowa, a Rosjanie gwałtownie z tego zażartowali. Zaatakowali go swoimi super-tanimi dronami Geranium 2 "latającego motoroweru", powodując, iż włączył swój aktywny radar, demaskując w ten sposób jego pozycję, a następnie wystrzelił cały ładunek rakiet - wart milion dolarów! – po czym po prostu siedział, niezamaskowany i bezbronny, i został zdjęty przez pojedyncze rosyjskie precyzyjne uderzenie rakietowe.

To z pewnością poważnie wkurzyło sekretarza obrony USA Lloyda Austina, którego główną osobistą dojną krową jest Raytheon, producent Patriota.

"Niewiarygodnie kurczące się NATO", Dmitrij Orłow, 15 lipca 2023 r

Kraj, który wydaje nie tylko jedną dziesiątą tego, co USA, ma lepsze uzbrojenie, ale ma lepsze możliwości produkcyjne. Pomimo skarg szefa PMC Eugeniusza Prigożyna, rosyjskie wojsko wydaje się mieć to, czego potrzeba, aby zdziesiątkować Ukrainę. Tymczasem arsenały w USA i Europie są na wyczerpaniu i uciekają się do broni desperackiej – amunicji kasetowej i pocisków ze zubożonego uranu – która uczyni część Ukrainy toksyczną przez dziesięciolecia.

Równie upokarzające dla Zachodu były jego sankcje gospodarcze. Miały one na celu zniszczenie rubla, zatrzymanie handlu zagranicznego i rzucenie rosyjskiej gospodarki na kolana. Nie zrobili nic z powyższych, a rosyjska gospodarka rośnie.

Odcięcie taniego rosyjskiego gazu ziemnego i zastąpienie go drogim amerykańskim skroplonym gazem ziemnym nie miało zbawiennego wpływu na europejskie gospodarki. Zachodnie statystyki gospodarcze są oddziałem Propaganda Central, ale wydaje się, iż recesja albo nadciąga, albo nadeszła do większości Europy. Tania rosyjska ropa i gaz ziemny nie wracają. Jeśli wierzyć Seymourowi Hershowi, USA wysadziły europejsko-rosyjski gazociąg Nord Stream. Kolejny dowód na stare powiedzenie, iż lepiej być wrogiem Ameryki niż jej przyjacielem.

Przez dziesięciolecia nestorzy amerykańskiej polityki zagranicznej odradzali robienie czegokolwiek, co mogłoby zbliżyć Rosję i Chiny. Ta mądrość jest za oknem. Podczas gdy międzynarodowa dyplomacja nie ma sobie równych w niebie, sojusz rosyjsko-chiński jest tak bliski, jak to tylko możliwe. Poślub rosyjskie zasoby naturalne chińskiej machinie przemysłowej i utrzymaj wspólną kontrolę nad tym, co było uważane za centrum świata od czasu przełomowego artykułu Halforda MacKindera w 1904 roku, a otrzymasz jeden z najgroźniejszych sojuszy w historii.

Zręcznie włącza znaczną część świata niezachodniego, co białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka nazywa "globalnym globem". Porozumienia handlowe, finansowanie i budowa infrastruktury oraz nowe połączenia transportowe, komunikacyjne i komputerowe są obliczem wyłaniającej się, asertywnej wielobiegunowości. Początkowo skoncentrowana w Eurazji, ta złożona sieć umów politycznych i handlowych rozciąga się na Bliski Wschód, Amerykę Południową i Afrykę.

Wezwanie USA do powszechnej mobilizacji przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę spotkało się z obojętnością poza Zachodem. Global Globe jest zmęczony amerykańskim porządkiem międzynarodowym opartym na zasadach, co sprowadza się do akceptacji amerykańskiego dyktatu. bo inaczej. Rząd USA przestrzega lub lekceważy własne zasady w dogodnym dla siebie czasie.

Nie tylko Rosjanie i Chińczycy oferują lepsze warunki, ale ich starannie przygotowana retoryka to partnerstwo, równość i wielobiegunowość. Podporządkowanie i hipokryzja amerykańskiego imperium są papierem ściernym na miliardach otwartych ran. Tylko Amerykanie są zaskoczeni kipiącą niechęcią. To nie zniknie w najbliższym czasie.

Sojusz ma kolejnego asa w rękawie. Idee, iż emisje fiducjarne są pieniędzmi i iż można coś mieć za nic, pozostawiły zachodnie rządy z górami długów i niespłaconych zobowiązań, które nigdy nie zostaną spłacone. Dług osiągnął punkt przegięcia koła chomika: więcej wydatków prowadzi do większego zadłużenia, prowadzi do wyższych kosztów odsetkowych, prowadzi do większych wydatków.

Złoto to pieniądz; Wszystko inne jest kredytem, a dług fiducjarny i waluty są barbarzyńskimi reliktami. Przesunięcie Global Globe z fiducjarnego na złoto będzie monumentalnym zadaniem, ale wiele wskazuje na to, iż bogata w złoto Rosja i Chiny podejmują się tego. jeżeli w końcu przyjmą walutę lub waluty, które można swobodnie wymieniać na złoto, dni dolara jako globalnej waluty rezerwowej dobiegną końca. Dobre jak złoto za każdym razem bije barbarzyńskie fiat.

Słaby i skorumpowany Joe Biden jest nominalnym przywódcą Ameryki. Jego camarilla składa się z niebytów, które wymagałyby znacznych usprawnień, aby uderzyć w przeciętność lub amoralność. Reszta tak zwanego przywództwa Zachodu nie jest lepsza. Taki stan rzeczy musi wydawać się Putinowi i Xi Jinpingowi przypadkowy. Muszą się martwić globalnym echem zachodniego załamania gospodarczego i możliwością, iż zachodni przywódcy, zdesperowani ukraińską porażką militarną, mogą przejąć broń jądrową. Jednak nic nie jest tak satysfakcjonujące, jak obserwowanie, jak twoi przeciwnicy sami matują.

Rosja i Chiny wygrywają światowy mecz szachowy. To nie znaczy, iż zawsze będą wygrywać. Oba rządy są zwykłą odgórną, represyjną, zorganizowaną przestępczością, która niesie nasiona własnej destrukcji. Jednak rząd USA głową w mur, próbując narzucić im swój rodzaj imperializmu. Rzeczywistość, ostateczny mur, zawsze wygrywa. Dopiero po wybuchu fali konsekwencji Stany Zjednoczone – lub ich część – będą miały szansę na odrobienie strat.

Uzdrowienie będzie polegało na ponownym odkryciu trwałych prawd. Gra o tron to gra głupców. Wielkość narodu to wolność jego obywateli do życia i dążenia do szczęścia. Najlepsza zagraniczna policja to pokój, handel i szczera przyjaźń ze wszystkimi narodami; Splątanie sojuszy z nikim. Nie ma czegoś takiego jak darmowy lunch. Wszystko, co daje ci rząd, zabiera komuś innemu. Rząd wystarczająco duży, aby dać ci wszystko, czego chcesz, jest rządem wystarczająco dużym, aby zabrać wszystko, co masz. Podobnie jak ogień, rząd jest niebezpiecznym sługą i bojaźliwym panem. Im bardziej skorumpowane państwo, tym liczniejsze prawa. Władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie.

A jest A.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Читать всю статью