W mediach krążą spekulacje, według których Władimir Putin postrzega prezydenta USA Donalda Trumpa jako swojego agenta. Te rewelacje w programie "Dzień na Świecie" skomentował były oficer KGB Siergiej Żyrnow.
Były oficer KGB: powiedział wprost, iż Trumpa zwerbował
– Trump, jak miał 40 lat, gdy był biznesmenem, przedsiębiorcą, przyjeżdżał do Związku Radzieckiego i myślę, iż KGB się nim bardzo mocno wtedy interesowało – powiedział w środę w Polsat News Siergiej Żyrnow.
– Na pewno agenci, oficerowie KGB się z nim spotykali. Zbierali o nim informacje, zbierali o nim wszelkiego rodzaju haki, jakieś materiały kompromitujące. choćby jeden z moich byłych współpracowników, który był naczelnikiem służb kontrwywiadowczych w Kazachstanie, on powiedział wprost, iż Trumpa zwerbował, iż 6. wydział wywiadu gospodarczego go zwerbował – opowiadał stacji były agent KGB.
Jak wskazał, były tam oddziały zajmujące się przedsiębiorstwami. – Więc jest to jak najbardziej prawdopodobne. Dowodów nie mamy, materiałów nie mamy, ale to jest prawdopodobne, a w dodatku tak, jak on się zachowuje, to nie jest normalne – wskazał.
Jak wyjaśnił, jest to podejrzane, iż osoba, która stoi na czele największej potęgi świata i powinna mieć zdolność wywierania wpływu oraz presji na Putina, "nagle dzwoni do niego i oddaje mu rzeczy, ustępuje".
– Przecież to jest przywódca największego kraju, który jest 15 razy większy gospodarczo, 10 razy większy wojskowo i on ustępuje, więc jest podejrzenie, iż to nie jest normalne – skwitował Siergiej Żyrnow.
Siergiej Żyrnow to były oficer radzieckiego KGB, który po zakończeniu służby wywiadowczej zajął się działalnością publiczną. W swoich wypowiedziach często dzieli się wiedzą na temat działań KGB oraz tajnych operacji ZSRR.
Swego czasu choćby premier Tusk publicznie wspomniał, iż amerykańskie służby nie wykluczają, iż Trump został zwerbowany przez rosyjskie służby.
– Gdyby Trump wygrał ostatnie wybory USA (w 2020 roku-red.) nie byłyby dziś w NATO, co sam Trump zapowiadał. Trump i jego zależność od rosyjskich służb, dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb. Nie wykluczają amerykańskie służby, iż Trump został wręcz zwerbowany przez rosyjskich służby 30 lat temu – powiedział w marcu 2023 roku obecny premier Polski Donald Tusk.
Taki prezent przekazał ostatnio dla prezydenta USA Putin
Kreml tymczasem potwierdził w poniedziałek, o czym pisze agencja AP, iż Putin podarował Trumpowi zamówiony przez siebie portret prezydenta USA. Dmitrij Pieskow, rzecznik prezydenta Rosji, odpowiadając na pytanie dziennikarza, wyjaśnił, iż Putin przekazał ostatnio w Moskwie ten obraz specjalnemu wysłannikowi Trumpa, Steve'owi Witkoffowi w Moskwie.
Pierwszy raz o prezencie Witkoff wspomniał w rozmowie z propagandzistą Tuckerem Carlsonem. Witkoff stwierdził wtedy, iż Trump "był wyraźnie wzruszony" portretem, który opisał jako "piękny".
Podczas wywiadu wysłannik Trumpa opisał prezent Putina jako "szczodry" i opowiedział przy okazji, jak prezydent Rosji powiedział mu, iż modlił się za Trumpa, gdy dowiedział się, iż ówczesny kandydat na prezydenta USA został postrzelony na wiecu w Pensylwanii. – Modlił się za swojego przyjaciela – oznajmił Witkoff, relacjonując słowa Putina.