Polska żyje tragedią, do której doszło podczas przygotowań do pokazów Air Show w Radomiu. W katastrofie samolotu F-16 zginął major Maciej "Slab" Krakowian. Teraz na jaw wyszło, iż zaledwie dzień po katastrofie pilot miał być gościem znanego programu telewizyjnego. Dziennikarze stacji są wręcz zdruzgotani całą sytuacją.