Nawrockiemu puściły hamulce. Te słowa o Ukrainie i Zełenskim zapamiętamy na długo

natemat.pl 12 часы назад
Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, spotkał się z mieszkańcami Łukowa. Wydarzenie odbyło się w auli Liceum Kościuszki i przyciągnęło tłumy. Podczas wystąpienia Nawrocki mocno skrytykował Ukrainę i zaatakował prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.


Karol Nawrocki kontynuuje objazd kraju w ramach kampanii prezydenckiej. Wybory zbliżają się wielkimi krokami, a kandydat wspierany przez PiS wybiera miejsca, gdzie może liczyć na duże poparcie. Tym razem odwiedził m.in. Łuków, miasto położone w województwie lubelskim, czyli w regionie, gdzie politycy prawicy tradycyjnie osiągają wysokie wyniki wyborcze.

Spotkanie w auli Liceum Kościuszki rozpoczęło się o godzinie 19:00 i zgromadziło licznych mieszkańców miasta oraz okolic. Wydarzenie przyciągnęło także wielu lokalnych polityków związanych z Prawem i Sprawiedliwością, w tym posła Sławomira Skwarka, senatora Stanisława Gogacza, starostę Dariusza Szustka oraz radnego wojewódzkiego Ryszarda Szczygła.

Pomimo wynajęcia największej sali w mieście wielu uczestników musiało stać w korytarzu. Wśród zebranych dominowały głównie osoby w średnim i starszym wieku. Nawrocki został przyjęty z entuzjazmem, a na sali rozbrzmiewały brawa i okrzyki wsparcia – "Karol prawym sierpowym ich".


Tłum mocno reagował na słowa wypowiadane przez Nawrockiego. Było tak, gdy postanowił ostro skomentować działania Ukrainy i wprost zaatakować prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Ostry ton Nawrockiego wobec Ukrainy


Podczas swojego wystąpienia Karol Nawrocki poruszył najważniejsze tematy kampanii, w tym kwestie bezpieczeństwa narodowego, sytuację polskich rolników oraz kondycję służby zdrowia. Największe emocje wśród słuchaczy wzbudził jednak wątek Ukrainy.

– Ukraina nie traktuje nas jak partnera. Zachowuje się w sposób nieprzyzwoity i niewdzięczny – powiedział Nawrocki.

Kandydat "obywatelski" odnosił się także do ostatniej wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Polsce.

– Przyjeżdża prezydent Zełenski i wydaje mu się, iż będzie wybierał prezydenta Polski. Nie będzie wybierał, bo prezydenta wybierają Polki i Polacy – wykrzyczał dr Karol Nawrocki.

Słowa te spotkały się z dużym aplauzem zebranych. Nawrocki ponownie wyraził sceptycyzm wobec dołączenia Ukrainy do jakichkolwiek struktur, argumentując, iż najpierw powinny zostać rozwiązane kwestie historyczne, w tym ekshumacja ofiar ludobójstwa wołyńskiego.

Zełenski odpowiedział Nawrockiemu


Karol Nawrocki od początku kampanii wyborczej jasno deklaruje, iż nie widzi miejsca dla Ukrainy ani w Unii Europejskiej ani NATO. Kandydat wspierany przez PiS powtarza to w licznych wypowiedziach, które docierają nie tylko do jego wyborców i przeciwników, ale również do samego prezydenta Ukrainy. Ostatnio Wołodymyr Zełenski postanowił odpowiedzieć na te słowne ataki podczas obszernego wywiadu dla "Onetu", "Rzeczpospolitej", "Krytyki Politycznej" i TVN24.

– o ile Ukrainy nie będzie w Unii i w NATO, to mówi to o tym, iż Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa. o ile Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa, (to) pozostaje sama przeciwko Federacji Rosyjskiej – powiedział prezydent Ukrainy.

Jak dodał, "jeżeli sojusznicy, a Polska jest naszym sojusznikiem, naszym partnerem – o ile nie widzi nas w takim sojuszu bezpieczeństwa (...), to wtedy pan Nawrocki powinien już zacząć ćwiczyć, bo może się okazać, iż będzie musiał wziąć broń do ręki, by wspólnie z innymi swoimi rodakami bronić swojego kraju".

Читать всю статью