Nawet i to co / Yaro

publixo.com 2 месяцы назад

zabierz i to
co pozwala oddychać
odcięty od pępowiny
bez winy

sny pod sercem
najlepiej zachowane
we własny niebie

na życzenie odbierasz
zaciszne marzenia
chęci by się odbić
od szklanych ekranów

widuję cię na mieście
pośród tłumu
nie ma nas nie było
stoi las tam gdzie
statki na niebie

nigdy w objęciach kochanej osoby
lubią gdy nie układa się czas
płaczę więcej dłużej częściej
nic innego nie potrafię gdy
gorycz po głowie drapie

gaszę papierosa
zapalam następnego
zabijanie siebie aktem niewiedzy
chyba zwykle bezsilność
z tobą było wprost proporcjonalnie
Читать всю статью