Dziennikarze "Faktu" opisali przejazd przez Warszawę Antoniego Macierewicza, podczas którego miał on popełnić wykroczenia drogowe zagrożone ponad 27 punktami karnymi. W piątek wieczorem na portalu X pojawił się komunikat stołecznej policji. Poinformowano w nim, iż w sprawie byłego szefa MON wszczęto czynności wyjaśniające.
"W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje dotyczące szeregu wykroczeń popełnionych przez jednego z byłych ministrów. Do niebezpiecznej jazdy miało dojść wczoraj rano w centrum Warszawy. W związku z powyższym funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji wszczęli już czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie" - napisała stołeczna policja na portalu X.
W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje dotyczące szeregu wykroczeń popełnionych przez jednego z byłych ministrów. Do niebezpiecznej jazdy miało dojść wczoraj rano w centrum Warszawy. W związku z powyższym funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej… pic.twitter.com/Fuyp8YnhXy
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 1, 2024Rajd byłego ministra
Wcześniej dziennikarze "Faktu" opisali przejazd Antoniego Macierewicza przez Warszawę.
Według nich polityk naruszył wiele przepisów drogowych: miał rozmawiać przez telefon komórkowy za kierownicą samochodu, wyprzedzać na przejściu dla pieszych, najechać na podwójną linię ciągłą i wjechać na pas ruchu dla rowerów. Oznacza to ponad 27 punktów karnych. Policja może odebrać prawo jazdy po przekroczeniu limitu 24.
PAP