Podczas wizyty w odbudowanej katedrze Notre Dame Emmanuel Macron chwalił wyjątkowe tempo prac. Lewicowemu prezydentowi Republiki towarzyszyli biskupi. Już niebawem słynna świątynia wróci do funkcji sakralnych
„Robocza” wizyta Macrona
Emmanuel Marcom złożył wizytę w odrestaurowanej katedrze Notre-Dame złożył 29 listopada w towarzystwie małżonki Brigitte, arcybiskupa Paryża Laurenta Bernarda Marie Ulricha i tłumu dziennikarzy. W katedrze podziękowania za swoją pracę przy rekonstrukcji usłyszało 1300 rzemieślników, którzy niejednokrotnie musieli uczyć się i odtwarzać średniowieczne techniki budowy. Prezydent podziękował tym, którzy w ciągu pięciu lat ciężko pracowali, aby odbudować katedrę zniszczoną przez pożar z kwietnia 2019 r.
Macron mówił o „szalonym” tempie odbudowy, która trwała „dzień i noc”. Osobno złożył też hołd generałowi Jean-Louisowi Georgelinowi, pierwszemu szefowi komitetu odbudowy, który w jej trakcie zginął tragicznie podczas wędrówki w Pirenejach. – Powinien być tutaj z nami. Myślę, iż byłby dumny i szczęśliwy – dodał prezydent. Skierował też kilka słów do nieobecnego Azzedine’a Hedny, montera rusztowań, cenionego przez wszystkich na stronie za dobry humor, który w wieku 64 lat zmarł w nocy z 8 na 9 listopada, na miesiąc przed ponownym otwarciem „dumy jego życia”. Zwracając się do Arcybiskupa Paryża, Macron mówił, iż emocje otwarcia wynagrodzą emocje towarzyszące pożarowi świątyni.
Oficjalne otwarcie 7 i 8 grudnia
Oficjalne otwarcie katedry przewidziane jest na kilka dni. Główne uroczystości odbędą się 7 i 8 grudnia. Wszystko rozpocznie się od laickich obchodów. Na placu przed katedrą przemówi Macron, a przybyli wsłuchają też koncertu. Pierwotnie planowano, iż prezydent zabierze głos w katedrze, ale „po trudnych negocjacjach z diecezją zdecydowano, iż będzie przemawiał na placu”. Prezydent Macron nazwał 5-letnią odbudowę Notre-Dame „budową stulecia”. Media zwracają uwagę, iż ten sukces chce też zdyskontować politycznie. To właśnie z tego powodu prawdopodobnie papież Franciszek nie przyjedzie do Paryża na uroczystości, ale za to tydzień później odwiedzi francuską… Korsykę.
Później odbędzie się nabożeństwo w obecności około 150 gości z zagranicy, w tym prezydenta Andrzeja Dudy i Jill Biden, obecnej Pierwsza Dama Ameryki. Potwierdzono udział prezydenta Włoch Sergio Mattarelli i prezydenta Grecji Ekateríni Sakellaropoúlou. Spodziewane są także głowy wielu państw z Afryki. Nie będzie jednak ani brytyjskiego, ani hiszpańskiego monarchy.
„Koncert otwarcia”
Po nabożeństwie zaplanowano program, który zgromadzi artystów. Przed Notre-Dame de Paris wystąpią m.in. piosenkarze Clara Luciani i Vianney oraz międzynarodowe gwiazdy muzyki klasycznej, takie jak chiński pianista Lang Lang i francuski DJ Michael Canitrot. Wystąpi też południowoafrykańska sopranistka Pretty Yende, która śpiewała z okazji koronacji króla Karola III. Oczekiwani są także francusko-gruzińska pianistka Khatia Buniatishvili, francusko-amerykański wiolonczelista Yo-Yo Ma, szwedzki skrzypek Daniel Lozakovich i francusko-szwajcarski tenor Benjamin Bernheim, który śpiewał na zamknięcie olimpiady w Paryżu w sierpniu tego roku. Francję będą reprezentowały pochodząca z Beninu Angélique Kidjo i Garou. DJ wieczoru to Michael Canitrot, który ze swoją muzyką elektroniczną występował na Wieży Eiffla z okazji setnej rocznicy śmierci Gustave’a Eiffela. Koncert uświetni także Orkiestra Filharmonii Radia France z wenezuelskim dyrygentem Gustavo Dudamelem. Można się zastanawiać, czy to katedra potrzebuje tego typu muzycznej oprawy, czy też laicka Republika buduje przy tej okazji swój „pijar”?
Pierwsze msze
W niedzielę, 8 grudnia, o godz. 10.30 zostanie odprawiona pierwsza Msza św. w obecności 150 biskupów francuskich i zagranicznych, a także prezydenta Macrona. Pałac Elizejski tłumaczył się z jego obecności na nabożeństwie, przypominając, iż prezydent jest agnostykiem, a jego udział w Mszy to po prostu „tradycja”. Pierwsza msza otwarta dla wiernych odbędzie się tego samego dnia o godzinie 18:30. Od 9 do 15 grudnia kolejne Msze św. będą dedykowane darczyńcom, mecenasom odbudowy, miejscowym kupcom i rzemieślnikom, a dalej mieszkańcom dzielnicy Notre-Dame i podparyskich parafii.
Symbol restauracji katolicyzmu?
Oczekuje się, iż katedrę odwiedzi rocznie około 15 milionów turystów. Przed pożarem, którego przyczyn nie wyjaśniono do dziś, frekwencja turystyczna sięgała tu 12 milionów zwiedzających. Ta „budowa stulecia” kosztowała około 700 milionów euro i została sfinansowana wyłącznie z ofiar około 340 tysięcy donatorów. W tym „bezprecedensowym projekcie” „był wyjątkowy duch braterstwa” – podkreślał 29 listopada prezydent Macron.
Odnowiona katedra lśni blaskiem nowości i w takim stanie nie była widziana przez nikogo prawdopodobnie jeszcze od XII wieku. Arcydzieło sztuki gotyckiej zostało odrestaurowane, a jego dach i iglica zostały odbudowane w identyczny sposób, pomimo prób współczesnych ingerencji. Pozostaje jeszcze spór o witraże, gdzie też chciano odcisnąć jakieś piętno współczesne. Najważniejsze, iż kiedy przeminie „zgiełk” ceremonii, świątynia wróci do swoich funkcji sakralnych, a być może jej restauracja stanie się symbolem restauracji także francuskiego katolicyzmu.Bogdan Dobosz