Pułkownik Adam Mazguła w ostrych słowach zaatakował Marka Migalskiego, broniąc zmarłego pilota F-16. Problem w tym, iż zamiast wzmocnić przesłanie o honorze i służbie wojskowej, sam sięgnął po język nienawiści. A to stawia go w jednym szeregu z tymi, których krytykuje.
Pułkownik rezerwy Adam Mazguła od blisko dwudziestu lat korzysta z wojskowej emerytury. Jest aktywnym komentatorem w Facebooku, gdzie publikuje komentarze ostre i subiektywne. Swoim stylem przypomina raczej podoficera ze służby zasadniczej, który wciąż ma pod komendą kompanię „kotów”, niż spokojnego emeryta.
Śmierć pilota F-16 w tragicznym wypadku wywołała falę emocji w mediach elektronicznych. Kontrowersyjną opinię w tej sprawie wyraził Marek Migalski (polityk o dość zmiennej orientacji światopoglądowej, w tej chwili KO) sugerując, iż pilot naraził innych i powinien zostać pośmiertnie zdegradowany.
Czytaj: „Katastrofa F-16 w Radomiu – cena igrzysk dla gawiedzi”.

Reakcja Adama Mazguły była natychmiastowa i niezwykle emocjonalna. Pułkownik w ostrym tonie bronił honoru zmarłego oficera oraz całego Wojska Polskiego, podkreślając poświęcenie i ryzyko, jakie podejmują żołnierze. Intencja – obrona munduru i ofiary – jest zrozumiała i warta szacunku.
Jednak język, którego użył Mazguła, pełen wyzwisk, obelg i personalnych ataków, sam wpisuje go w grono uczestników publicznej debaty opartej na agresji i nienawiści. Generał, który tak mocno akcentuje etos służby wojskowej i honor pilotów, w istocie podważa własny przekaz, pokazując, iż emocje potrafią przeważyć nad kulturą wypowiedzi.
To paradoks – człowiek broniący żołnierskiego honoru, sam publicznie posługujący się językiem inwektywy, zamiast wzmocnić wizerunek żołnierza i instytucji, ryzykuje utratę autorytetu. W debacie publicznej, szczególnie wokół tragicznych wydarzeń, obrona wartości wymaga nie tylko stanowczości, ale także umiejętności powściągania emocji i zachowania kultury słowa.
Wpis Mazguły pokazuje, iż choćby ci, którzy najbardziej chcą bronić munduru i pamięci poległych, powinni pamiętać: autorytet wojskowy buduje się nie tylko poprzez emocjonalną reakcję, ale także poprzez przykład w sposobie komunikowania się z opinią publiczną.
→ (irp)
30.08.2025
• foto / screen: Gazeta Trybunalska